Skocz do zawartości

[lekki rower xc]


stryn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam ciekawe pytanko czy jeździcie w zimie po mieście i okolicach swoimi drogimi lekkimi i kochanymi rowerami i jak one to odczuwają: uszczelki, napędy, amortyzatory itp.

 

Ja ma duże obiekcje bo jak chce pośmigać w śniegu to widze jak z rana gromada ludzi z solą i jej zamiennikami wypełnia wszystkie ścieżki i powierzchnie jezdne.

 

Ciekawe czy macie doświadczenia na temat wypraw po soli i jej zamiennikach lekkimi rowerumi xc?

 

Pozdrawiam Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja moim jeżdźę, w tym roku zamieniłem tylne koło, kasetę, łańcuch, tarczę tylną, sztyce, siodło i zacisk koła plus pedały - bo te rzeczy gorszej klasy mam na stanie.

kiedyś jeździłem w każdych warunkach drogowych, w błocie i soli - napęd po zimie i tak był do wyrzucenia.

 

obecnie jeżdżę po ulicach tylko wtedy gdy śnieg jest albo bardzo twardy albo nie ma go wógóle.

śnieg w terenie krzywdy rowerowi nie robi.

obecna eksploatacja jest daleka od tego co robiłem kiedyś więc o życie uszczelek, łoźysk nie boję się.

z resztą ilość wypadów jest u mnie ograniczona ze względu na pracę czy po prostu zmęczenie - dlatego więc skoro nie jestem na głodzie mogę wybrać dobre warunki atmosferyczne i terenowe do jazdy.

 

lekki jest jak gdybam dla ciebie synonimem drogi. myślę jednak że to nie kwestia lekkości roweru bo i sprzęt innej kategorii może być wypasem. staram się podchodzić do problemu z głową, a okres uzaleźnienia od roweru mam już za sobą :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontuj błotniki sięgające swym "ochronnym płaszczem" po ośki koł i po kłopocie :icon_wink: Albo po prostu uważaj, nie pakuj się na ulice bo tam masz odkrywkową kopalnie soli, lepiej jeździć po chodniku albo po suchym asfalcie albo w teren. Ja jeździłem dopuki temperatura nie spadła poniżej -10°C :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak miałem jeden rower to jeździłem na nim również w zimie (ale fakt, że do terenu gdzie nie stosuje się soli było niedaleko też ma znaczenie), teraz w zimie uprawiam inne sporty. Jest projekt aby na zimę stworzyć sobie drugi rower, ale jak na razie tylko kompletuje potrzebne mi części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę cały rok na jednym rowerze - tylko zazwyczaj nie po drogach publicznych, w lesie soli nie sypią :icon_mrgreen:

Jedyne co robię zimą to zakładam błotniki i częściej czyszczę.

 

Rower w końcu jest do używania, a nie do podziwiania i pucowania co chwilę - jak jest rysa to trudno, jak coś się zużyje to po prostu wymieniam (to odnośnie mojego sąsiada i jego nowego samochodu - co 2 dni czyszczenie, jak ktoś tylko zaparkuje obok, to wychodzi zobaczyć, czy nie ma otarć :D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...