btrx Napisano 5 Stycznia 2009 Napisano 5 Stycznia 2009 witam, koncze spawac wlasnej roboty trenazer zostalo mi jedynie zastosowac jakis system oporowy (rolka, kolo zamachowe etc.) co polecacie ? mozna kupic sam obciaznik np tacxa ? z poczatku myslalem nad silnikiem od pralki, poniewaz gdzies o tym slyszalem ale to troche glupio by wygladalo
GdyniaBiker Napisano 5 Stycznia 2009 Napisano 5 Stycznia 2009 Mniej więcej o tym samym pomyślałem, znaczy precyzyjnie mówiąc prądnica - kręcisz jak Armstrong na jakimś filmiku niby zasilał cały budynek i zaopatrujesz lampę powiedzmy Ale to raczej trudne chyba, że dałoby się przerobić jakiś silnik właśnie, nie znam się na tym + odpowiednia przekładnia.. Chętnie zobaczę gotowe dzieło A kto to będzie oglądać, ma być praktyczne
btrx Napisano 6 Stycznia 2009 Autor Napisano 6 Stycznia 2009 to juz lepiej zamiast pradnicy sam silnik, mniej roboty, a darmowej energii na razie nie potrzebuje jak znajde czas to w tym tygodniu skoncze trenazer i wstawie linki do zdjec.
WojteK# Napisano 6 Stycznia 2009 Napisano 6 Stycznia 2009 Silnik ze starej pralki, kiedys na allegro byl taki wynalazek.
dużepiwo Napisano 6 Stycznia 2009 Napisano 6 Stycznia 2009 Zasadniczo to tak logocznie rzecz biorąc musiałby to być silnik na prąd stały, np taki od klocków lego, bo nie zrobisz prądu obracając silnikiem który z założenia działa na prąd z gniazdka. Ale ja tam sie nie znam, studiuje ekonomię .
btrx Napisano 7 Stycznia 2009 Autor Napisano 7 Stycznia 2009 mam silnik ze starej pralki "franii" tylko tokarza musze odwiedzic
kundello Napisano 8 Stycznia 2009 Napisano 8 Stycznia 2009 Lepszy alternator od dużego fiata lub od żuka. Tani za 20zł kupisz, a daje prosty prąd 12v i możesz sobie coś zasilić
tysiu Napisano 8 Stycznia 2009 Napisano 8 Stycznia 2009 Lepszy alternator od dużego fiata lub od żuka. Tani za 20zł kupisz, a daje prosty prąd 12v i możesz sobie coś zasilić Nie będzie to wcale takie proste bo alternator oraz prądnica będą potrzebować do pracy regulatora. http://www.diaaut.home.pl/r12721c1.htm Ale aby trenażer działał potrzebne będzie także obciążenie naszego źródła energii. Może to być bateria żarówek , rezystorów mocy , akumulator do samochodu etc. Ale widzę tu jeszcze kilka problemów: 1. Moc prądnicy / alternatora wynosi typowo ok 450 W i jak myślę będzie to nieco za mało. 2. Charakterystyka moc / obroty nie jest mi co prawda znana ale domyślam się że moc max będzie możliwa do osiągnięcia przy pewnych minimalnych obrotach wirnika. I tutaj o wiele lepszym rozwiązaniem będzie alternator. 3. Potrzebna będzie możliwość regulacji obciążenia a to z kolei oznacza konieczność samodzielnej budowy regulatora. Ale nie jest to urządzenie trudne do wykonania. 4. Trzeba ustalić zakres obrotów pracy naszego źródła energii. Patrząc na wielkość kół pasowych i znając typowy zakres obrotów silników samochodowych typuję 600- 7000 RPM. Zatem obroty trzeba będzie przeliczyć tak aby osiągnąć możliwość stosowania pełnego obciążenia. Można także stosować tylko jedno bądź kilka przełożeń i w ten sposób ominąć ten problem. Tylko że korzystając z trenażera trzeba by o tym stale pamiętać Jeśli zaś chodzi o sam regulator to uważam że bardziej korzystne będzie zbudowanie regulatora prądowego a nie napięciowego jak się to typowo stosuje. Nie korzystałem nigdy z trenażera ale nieco się obawiam że jego charakterystyka pracy nieco będzie sie rozmijać z tym co czujemy jadąc w terenie
btrx Napisano 8 Stycznia 2009 Autor Napisano 8 Stycznia 2009 yyy... nie wiem czy o to ci chodzi, ale na podlaczonym jechal nie bede chodzi tylko zeby byl jakis opor delikatny, jakbym jechal po asfalcie
tysiu Napisano 8 Stycznia 2009 Napisano 8 Stycznia 2009 yyy... nie wiem czy o to ci chodzi, ale na podlaczonym jechal nie bede chodzi tylko zeby byl jakis opor delikatny, jakbym jechal po asfalcie Nie rozumiem co masz na myśli ....
dużepiwo Napisano 8 Stycznia 2009 Napisano 8 Stycznia 2009 Ja bym proponował jednak wykożystać energię . Na przykład ja bym jeszcze skonstruował wiatrak który bym postawił żeby wiał i udawał pęd powietrza bo gorąco się zaraz zrobi. Im szybciej byś kręcił tym szybciej by wentylował .
Skiba_TG Napisano 8 Stycznia 2009 Napisano 8 Stycznia 2009 Ja bym proponował jednak wykożystać energię .Na przykład ja bym jeszcze skonstruował wiatrak który bym postawił żeby wiał i udawał pęd powietrza bo gorąco się zaraz zrobi. Im szybciej byś kręcił tym szybciej by wentylował . Czyli opor powietrza chcesz zrobic :P
nikodem Napisano 8 Stycznia 2009 Napisano 8 Stycznia 2009 poszukaj na złomie dynam weź tak z 30 i będziesz sobie pojedynczo dołączał lub odłączał
Artro Napisano 9 Stycznia 2009 Napisano 9 Stycznia 2009 A w jakich kosztach chcesz zamknac ten projekt budowy?
btrx Napisano 9 Stycznia 2009 Autor Napisano 9 Stycznia 2009 jak na razie wydalem max 30 zl tj. profile stalowe + sruby + nakretki silnik niby tez swoj mam i raczej go uzyje. myslalem ze sa gotowe oporniki, spotykane w trenazerach tacxa, np. magnetyczne, ale znow nie za drogie bo po to robie samemu trenazer zeby nie wykladac na marne tyle kasy.
tysiu Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 Jako obciążenie możesz wykorzystać np żarówki samochodowe 12 V lub 24 V albo typowe na gwint E27 na 24 V . Silnik od pralki nie będzie pracował jak generator zatem jego wykorzystanie nie przyniesie oczekiwanych efektów.
btrx Napisano 10 Stycznia 2009 Autor Napisano 10 Stycznia 2009 nie chce wykorzystywac silnika jako generatora. chce wykorzystac silnik zamiast np. opornikow magnetycznych stosowanych w trenazerach taxca.
Artro Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 Ja nie moge sie doczekac efektu koncowego Trzymam kciuki
tysiu Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 nie chce wykorzystywac silnika jako generatora. chce wykorzystac silnik zamiast np. opornikow magnetycznych stosowanych w trenazerach taxca. Silnik jest na tyle dobrze łożyskowany że nie da prawie żadnych znaczących oporów, poza tym jest to silnik klatkowy prądu przemiennego i nie będzie pracował jak generator.
btrx Napisano 10 Stycznia 2009 Autor Napisano 10 Stycznia 2009 no ale zawsze jakis opor jest, bo dzis na probe krecac bez zadnego oporu, z kolem w gorze, osiagnalem predkosc uwaga... 127 km/h licznik mam zalozony na tylnym kolku
adamoEZ Napisano 11 Stycznia 2009 Napisano 11 Stycznia 2009 Najlepsza byłaby prądnica od malucha (na początku była prądnica, potem zamienili na alternator), daje ona 12V stałego, do tego dokupić przetwornice z 12V na 230V i można podłączyć sobie telewizor. Mocy na pewno starczy.
btrx Napisano 11 Stycznia 2009 Autor Napisano 11 Stycznia 2009 a czego akurat pradnica a nie alternator ? niby to samo, alternator jest ekonomiczniejszy. alternator mam, pradnicy musialbym szukac pozatym to wytwarza prad staly, a do tv potrzebuje zmiennego
btrx Napisano 14 Stycznia 2009 Autor Napisano 14 Stycznia 2009 zaktualizowany album : http://picasaweb.google.pl/bartek.stysial/Trenazer opor troche slaby, osiagam predkosc 50-55 km/h na przelozeniu 3-9. mimo wszystko potrenuje tak jak jest. ktos ma pytania ? chetnie odpowiem
Drozdzu5 Napisano 27 Lutego 2009 Napisano 27 Lutego 2009 Całkiem ciekawa alternatywa wobec kupowania gotowego trenażera. I jeszcze ten pomysł (ostatecznie nie zastosowany), żeby wytwarzać energię. Super! Zastanawiam się dlaczego te trenażery w sprzedaży są takie drogie, skoro to nie jest aż taki znowu skomplikowany mechanizm.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.