Artro Napisano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Siema, Mam pytanie jak w temacie. Dodam, ze jeżdżę z goglami, wiec nie wiem czy to sie wszystko bedzie trzymac kupy... Co wy o tym sadzicie? Daloby rade takie cos, czy raczej wyjde na komika i idiote? Prosze o wasze opinie na ten temat. Dodam, ze na nartach jezdze od 13roku zycia, wiec raczej kask nie jest mi potrzebny ale tak sie chcialbym zapytac forumowiczow co wy o tym sadzicie Pozdrawiam, Artro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kretschmer Napisano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 to, że jezdzisz od 13 roku życia nie znaczy, że nie potrzebujesz kasku...jak CI sie to trzyma kupy to lepszy rowerowy niż żaden. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
accentinferno Napisano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Ja jeżdżę na nartach od 5 roku życia i uważam że kask jest potrzebny każdemu. Nigdy nie wiesz czy ci ktoś nie zajedzie drogi, lub czy ci np: nie puści wwiązanie lub mięsień. Ostatnio słyszałem w radiu że premier jakiegoś państwa(mało znanego) jechał na nartach i się zderzył z kobietą. Ona nie żyje a on przeżył według lekarzy tylko dlatego, że miał kask. Na nartach w kasku rowerowym będziesz wyglądał jak dzikus. kask narciarski powinien być zabudowany i chronić skronie. To chronią tylko w pełni zabudowane kaski rowerowe. Ale nie radzę ci w nich jeździć na nartach. Większość kasków narciarskich mają mocowania na gogle i są zintegrowane z nimi. Twój kask na 95% nie jest przygotowany do współpracy z goglami narciarskimi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QWEY564 Napisano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 poza tym kaski rowerowe przeznaczone są z reguły na cieplejsze pory roku... kask narciarski powinien jako tako grzać nasz czerep w przypadku niskich temperatur... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artro Napisano 4 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Ok wielki dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 1 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 jeździłem tak przez chyba trzy sezony narciarskie Dziwnie to wyglądało ale zdawało egzamin, moja mama wyszła z założenia, że lepiej taki kask niż nic. A kasy nie było na nowy kask narciarski. ps. jeździłem w goglach i czapce. Nic się nie z suwało Jedyne "ale" to faktycznie za mało chroni tył głowy. Ale ja nie umiem wywalać się do tył? Na razie głównie twarzą/przodem głowy lądowałem w śniegu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zgud Napisano 1 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 kask narciarski chroni więcej obszarów głowy, patrz potylica czy warto jeździć w rowerowym - na pewno lepiej niż bez żadnego, niezależnie czy jesteś Kowalskim czy Alberto Tomba ale wystarczy wydać około 100 zł i mieć już jakiś kask narciarski, który spełnia wszelkie normy i lepiej chroni na nartach niż rowerowy... także Artro kup jakiś kask, jeżeli cenisz sobie swoje zdrowie i życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boris Napisano 2 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Ja jeździłem w rowerowym ale w końcu zdecydowałem się na zakup narciarskiego. Na pewno kask się przydaje! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.