Artro Napisano 1 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 To ja zaczne Pojechalem na balange u brata do stolicy i bylo zacnie Tak sie sklada, ze mieszka z DJ pod jednym dachem wiec muza soul kozak pro trabant Generalnie poznalem duzo fajnych ludzi, w wiekszosci studentow UW i WATu. Dla tych co sa kumaci: Weed was hot Ty tyle ode mnie, pozdrawiam Artro Piszcie swoje wrazenia z sylwestra, jakies smieszne opowiastki, anegdotki, dżołki sylwestrowe i wogole wszystko co ma zwiazek z Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agenciara Napisano 1 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 spędziłam sylwka zgodnie z naturą, czyli na rowerze wreszzzzzcie się udało jazda przy -10, w świetle mieniących się na niebie fajerwerków - bezcenna za rok powtarzam to i koniecznie w górach!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morpheo Napisano 1 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 Przede wszystkim gratuluję odwagi tym, którzy o dwunastej powitali nowy rok na rowerze Kusiło mnie wyjechać na miasto, ale strach przed oberwaniem rakietą wygrał. Skończyło się na sylwestrze przed komputerem :/ Może w przyszłym roku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 1 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 Sylwestra spędziłem w gronie znajomych na małej domówce.. dużo nie pamiętam.. do teraz poszukuje mojego drugiego telefonu.. który ciągle jest włączony, ale dźwięki ma wyłączone.. Gwoździem programu była szisza.. lecz nie zwykła.. zamiast wody mieliśmy ją zalaną wódką.. i w sumie fajnie to wyszło.. Zabawa przednia.. lecz tylko dla mocniejszych głów.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 1 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 Ja jak zwykle domówka. Na dodatek w towarzystwie już prawie zawodowego barmana, ale nie było ze mną tak źle skoro byłem w stanie napisać jeszcze coś na forum chwilę przed piątą(Choć nie wiem czy to nie Deja Vu muszę przeszperać forum ) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daVe Napisano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Sylwester?! Do 5.00 rano w pracy w Browar Pubie w Poznaniu. Później wpadłem na kilka drinków do znajomych na domówkę. Ostatecznie w domu coś koło 8.00 PS Wszystko pamiętam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikołaj Napisano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Nowy rok przywitałem bezalkoholowo i dzięki temu wracałem do domu rowerkiem. Czyli rowerowanie w nowym roku zacząłem pierwszego stycznia o pierwszej godzinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.