Skocz do zawartości

[amortyzator] Lakierowanie amortyzatora- pytanie.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czesc,

naszedł mnie pomysł odświeżenia roweru i głównym krokiem ma być lakierowanie amortyzatora.

Pacjent: Rock Shox Duke XC 2002

Amor jest czerwony i lekko podrapany, nurtują mnie 2 kwestie:

1. Chce lakierować proszkowo, po tym zabiegu część jest wygrzewana, ktoś temat przerabiał? Oczywiste że gumowe części demontuje, a jak ma się sprawa ślizgów w goleniach? Nic się nie wykrzywi?

2. Naklejki- gdzie kupić, dorobić?

 

Widzę że ludzie przemalowują widelce, ale tematu o tym nei znalazłem.

Czekam na sugestie.

 

Pzdr.

Napisano

Wydaje mi się, że nic nie powinno się stać. Możesz się dopytać lakiernika jaka jest temp wygrzewania częście po pokryciu jej proszkiem.

Jednym niebezpieczeństwem jest to, że lakiernik źle zabezpieczy wszelakie otory i farba może się dostać do wnętrza amortyzatora. Z doświadczenia wiem, że to jest baaaaardzo realne - malowałem ramę i miałem później przeboje z wkręceniem suportu, przykręceniem hamulców, itp.

Napisano

Mój brat pracuje w warsztacie i mają tam lakiernię, nic nie wspominał aby częśći były wygrzewane jakąś strasznie wysoką temperaturą która mogłaby coś uszkodzić. A pozabezpieczać najlepiej samemu ;)

Napisano

Nawrotek malował swoją R7'ke także jego się pytaj. A zabezpieczyć wiadomo że samemu najlepiej ;)

Napisano

ja polecam szmaty + taśma klejąca, ewentualnie gazety. Sam jak malowałem sprayem RST to tak robiłem i wyszła bardzo fajnie.

Napisano

Rozkręcasz forka, wyciągasz uszczelki z lagów, zdzierasz naklejki, papierek ścierny 1200, matowisz lakier tak aby farba się trzymała, w miejscu gdzie są uszczelki trzeba napchać gazet, wyprofilować je tak aby się nie dostała farba do środka. Psikasz 2 warstwy lakieru, potem lakier bezbarwny dla uzyskania połysku i już ;) Nic trudnego ;DD

Napisano

Hm, ja za malowanie proszkowe ramy wraz z piaskowaniem (!!!!!!) w Pile zapłaciłem ok 40-50 PLN. Za szpreje, papier ścierny i takie tam inne gadżety wyjdzie podobnie, więc chyba nie warto się bawić samemu.

Napisano

Woow, dzięki za odpowiedzi!

Wolałbym chyba proszkowe lakierowanie (trwałość).

 

A jak z naklejkami?

-szukac na ebay?

-dorabiać samemu?

-może idzie kupić oryginały w Rock Shox? (w Polsce :wallbash: )

Napisano

Po lakierowaniu proszkowym część jest wygrzewana w temp. ok. 200stopni- nic się jej nie stanie.

Piaskowanie + lakierowanie z palety RAL 50zł za amorek (jeden element).

 

Z naklejek zadzwonię do Harfy, zależy mi tylko na tej od regulacji tłumienia na dole z tyłu.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Nevada i jak tam lakierowanie? Zwalczyłeś coś? Też w najbliższym czasie będę miał Duke'a i jeśli koszt lakierowania nie przekroczyłby 50zł, to rozważam taką opcję. Jak Ci się udało, to możesz wrzucić jakieś fotki?

 

Pozdrawiam!

Napisano

Taka mała uwaga do tych co chcą malować golenie magnezowe... Jeśli zedrzecie zabezpieczenia do gołego magnezu to trzeba bardzo uważać żeby Magnez nie miał kontaktu w wilgocią. Jeśli nie wiecie o co chodzi to przypomnijcie sobie doświadczenia z podstawówki co się działo jak się magnez do wody wrzucało.

Nie wiem jakie stopy są używane do goleni. Ale generalnie w przemyśle obróbka magnezu nie jest prosta więc.

Napisano

wastedqba sam nie będę tego robił. Przeprowadziłem bujną korespondencję mailową i wyszło na to, że profesjonalna lakiernia bierze za taką usługę 50zł, więc nie ma co się paprać ;)

Napisano
przypomnijcie sobie doświadczenia z podstawówki co się działo jak się magnez do wody wrzucało.

to był sód!! magnez w podstawówce się podpalało.

Napisano

długo mi zeszło na myśleniu, na zime mam inny rower (z błotnikami :P )

stan na dzisiaj jest taki że widelec jest zdemontowany, w przyszłym tygodniu golenie ida do piaskowania i lakierowania proszkowego na biało

 

potem będe kładł na to klar (widelec waży prawie 1800 gram więc jedna/dwie warstwy farby mnie nie przerażają)

 

myśle jeszcze tylko czy ew. naklejki pod klar czy na, ale raczej na

 

zdjęcia jak tylko ogarnę temat (2-3 tygodnie) :thumbsup:

Napisano

witam,

widelec już pomalowany, jeszcze tylko ogarnąć smar, olej i jechane

golenie zostały wypiaskowane i pomalowane proszkowo na biało- wyszło super, lepiej niż w oryginale (farba jest też grubsza)

 

jedynym "ale" jest zabezpieczenie widelca, które po malowaniu widać że było niestaranne i niewystarczające

zabezpieczałem gazetami, któr w środku były ubite na kamień- po wyjęciu ich okazało się że piasek dostał się wszędzie i troche pobombardował mi górne tuleje ślizgowe :) , mam nadzieje że są ok

 

już go przedmuchałem powietrzem i rozpuszczalnikiem, ale jeszcze ścierą trzeba wjechać i wszystko przetrzeć

 

po złożeniu wrzucę zdjęcie "przed" o "po"

 

pozdrawiam

Napisano

Sorry że nie na temat :(

Gwałtownie to z woda reagują sód i potas( powstaje duża temperatura , jasne światło ) to też przetrzymuje się je w oleju , magnez reaguje z powietrzem podobnie jak glin , powoli się utlenia , a z woda bardzo powoli pozbawia ja tlenu :thumbsup:

A z reszta stopy zachowują się zupełnie inaczej

 

 

A jak jet z malowaniem magnezu , potrzebny jest jakiś specjalny podkład , do metali nieżelaznych ??

Napisano

ok, mam chwilkę, więc wrzucam zdjęcia

 

PRZED: (podrapany, b.cienka warstwa farby, widać niedokładne pokrycie)

przed1.jpg

w800.png

przed2.jpg

w800.png

 

PO: (super pokrycie, generalnie jestem b.zadowolony)

malowane proszkowo na biało, bez lakieru bezbarwnego (zbędny)

po2.jpg

w600.png

po1.jpg w800.png

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...