dawid Napisano 27 Grudnia 2008 Napisano 27 Grudnia 2008 jesli chodzi o fulla to proponowałem dziewczynie ,taki sprzęt:http://www.allegro.pl/item502766341_merida..._s_z_12000.html człowieku czytać umiesz? dziewczyna szuka roweru do ścigania, nawet jeśli szukała by full'a do ścigania to czy ta merida jest full'em do ścigania? spójrz jeszcze raz na ten rower i zastanów się... Rama karbonowa spokojnie wytrzyma takiego uzytkownika, tytanowa za to nadała by charakteru wyścigowej maszynie ale cieżko będzie znaleźć jakiś wypasiony sprzecik w takim rozmiarze, jedynie wyjście to zamawiać...
tobo Napisano 27 Grudnia 2008 Napisano 27 Grudnia 2008 nie mow ze z ciebie taki fizyk co sie zna na inzynierii mechanicznej to jednak sa magikami, jak sam przyznajesz umiejętność zaprojektowania czegoś wykorzystując zasady fizyki nie jest żadnym czarowaniem - wyłącznie lepszym zapleczem technicznym i ostatecznie wyższą ceną za produkt finalny, któremu w produkcji ktoś poświęcił więcej swojego prądu i szarych komórek. poza tym (choć sam jestem fanem fulli do praktycznie każdego zastosowania) to autorka tematu chciała sztywniaka, nie fulla.
Masza Napisano 30 Grudnia 2008 Autor Napisano 30 Grudnia 2008 Bardzo wszystkim dziekuje za rady. na razie do czego sie przekonalam to piasty dt:) nie chce zapeszyc, ale moze uda sie je kupic w miare okazyjnie i amor na pewno rock shox chyba sid, zobacze co sie uda ogarnac Najgorsze, ze jeden kolega (ktory pracuje jako serwisant) przekonuje mnie, ze "karbon to kupa i zdania nie zmienie" i ze np mieli do testow karbonowego gt i sie rama polamala po kilku dniach ostrej jazdy; "a juz kierownica z karbonu to totalna porazka dla bardzo odwaznych" i "wybija zeby to sie przekonaja ze karbon nie jest najlepszy :)tego nawet za mocno dokrecic nie mozna bo peknie :)marcin serwis 16:39:15 wiec jak to ma wytrzymywac" dlatego moze jednak tego titusa, ale dokonalabym jednak modyfikacji w proponowanym na stronie osprzecie dziekuje uzytkowniczce Bikorexia za konstruktywna rade oraz polecam sprobowac jezdzic jednak bardziej kadencyjnie, to chyba daje lepsze rezultaty, zwlaszcza u drobniejszych kolarzy pozdrawiam wszystkich i najlepszego w nowym roku:)
Fifi Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 Twój kolega jest skrajny do przesady. Każdy ten kto jeździł na karbonie ma trochę racji, jedni nienawidzą, drudzy kochają.
Jaca_Sopot Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 a inni po prostu bywają w górach. karbonowa rama - nigdy! takie rzeczy jak sztyca, mostek, kierownica i podkładki dystansowe przejdą, nie są narażone na latające kamienie, ale patrząc na moją ramę od dołu nie chciał bym wiedzieć jak by wyglądała jak by była z karbonu.
krzysiekmz Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 Gadanie. Lepiej karbon niz alu puszka Pozdrawiam.
Jaca_Sopot Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 karbon vs alu to zagadka baaardzo egzystencjalna. nie będę się z tobą krzyśku kłócić, gdyż nie ma to sensu. nie jestem ciebie w stanie logicznym wywodem przekonać że alu jest lepsze a ty mnie nie przekonasz do karbonowej ramy to tak jak gust, nie wmówisz mi tokiem logicznego rozumowania że różowy to kolor, który pasował by mi do ryja zaraz przeczyszcze rower i zrobie fotke wgniecenia nad suportem, chyba zrobił to poprzedni właściciel ramy, ale dziurka jest niezła. jak Masza natrafi na jakiś górski maraton, gdzie będą skały, będzie się tak strasznie spieszyć, że rower się jej omsknie (a czasem tak bywa) to w konfrontacji z brutalnością góry, aluminium z pewnością spisze się znacznie lepiej. jednak na bezkolizyjną jazdę po mieście, po lesie w którym występują tylko korzenie karbon rzeczywiście może się dobrze spisać. zresztą też nie wiem jak wyglądają dokładnie aluminiowe ramy do xc, jeśli są rzeczywiście z blachy, a patrząc na wagę coponiektórych jest to możliwe, to też może być słabo. no ale taka już widać uroda pogoni za wagą ode mnie plusik dla tytanowego titusa
krzysiekmz Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 No tak kazdy uwaza inaczej. Inni z kolei kochaja sie w ramach tytanowych. Mialem stal, alu teraz karbon i na zadna nie narzekam. Wypadki sie zdarzaja i nigdy nic nie wiadomo. Pozdrawiam.
tobo Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 a niby dlaczego "karbon - nigdy!" ? o ile się orientuję to ma to być rower do ścigania się w maratonach/xc dla kobiety więc myślę , że nie będzie eksploatowany ani ekstremalnie ani bardzo sponiewierany wagą użytkownika. moja rama jest z karbonu. o dziwo mastiff który jest kawałem aluminiowego złomu pozbawionego finezji (robota chińskiego chłopa na eksport) miał rury zmasakrowane gorzej od kamieni niż obecny plastik-fantastik. wiekowo obie ramy są do siebie zbliżone. jak sprzedawałem duncona to zastanawiałem się czy przypadkiem nie poddać ramy jakiejś renowacji, bo spodziewałem się że nikt w takim stanie jej nie kupi... myslę, że założycielka tematu nie będzie ekstremalniej ode mnie eksploatować sprzętu ani wystawiać go na większe próby wytrzymałościowe - na razie nie narzekam na stan ani ramy jako takiej ani na stan jej lakieru. ryzyko skasowania lekkiej ramy alu jest tak samo duże jak ramy karbonowej. co do tytanu titusa też z optymizmem bym nie szalał czeski moriati robi(ł) części z tego materiału a ich ultralekkie korby (mimo doświadczenia tejże firmy w obróbce tytanu) nie miały zbyt dobrej sławy co do wytrzymałości.... w przypadku zastosowania karbonu dla założycielki tematu - nie widzę żadnych przeciwskazań. ryzyko przy każdym materiale będzie takie samo - czyli niewielkie. kamienie mają wykończyć karbon a alu zniesie to lepiej? kiedyś widziałem aluminiowego peugeota (w czasach gdy firma ta ostro udzielała sie w produkcji sprzętu mtb) po upadku na ulicy. kierownica uderzyła rogiem o górną rurę ramy robiąc w niej dziurę. jaca, chyba zapominasz - co juz napisałem wyżej - DO CZEGO chce używać tego roweru autorka tematu. to ma być rower do ścigania się w mtb. poza tym nie wiem ile maratonów przejechałeś ale ja startując w ciągu pięciu lat w prawie czterdziestu różnych z czego zdecydowana więksość górskich nie spotkałem jeszcze prawdziwie skalistego nie tylko maratonu ale nawet dłuższego odcinka. maratony to w zdecydowanej większości szlaki leśne, szutry i temu podobne. większe przeszkody na jakie trafiasz to własna niewydolność przede wszystkim no i ewentualnie pogoda
andrej Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 Gadałem dzisiaj z pracownikiem sklepu rowerowego właśnie na temat karbon vs. alu. Mówił mi że dostali kiedyś połamaną ramę z karbonowymi widełkami made by Colnago. Jako że ramka była do wyrzucenia postanowili się trochę pobawić. Włożyli jedno widełko(? ) w imadło i zaczeli prać po tym z całej siły młotkiem. Nie zrobili nic oprócz podniszczenia warstwy ozdobnikowej. To samo mówili pracownicy innego warsztatu do którego trafił Scott scale z urwanym przodem po wypadku samochodowym. Ramka również do wywałki więc zrobili to samo co tamci-rama w imadło, młotek w dłoń i sru. Nie mogli uszkodzić jej w stopniu większym niż zniszczenie warstwy ozdobnikowej i lakieru bezbarwnego oraz naklejek. Kłamstwo? Nie sądze szczególnie że nie przyszedłem tam z dylematem co wybrać karbon czy alu tylko po prostu pogadać. Może to więc mit o super delikatnym karbonie?
ulvgar Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 Ciekawe rzeczy opowiadasz Sam chciałbym taką ramkę lub inną część dorwać na crash-testy.
MrJ Napisano 31 Grudnia 2008 Napisano 31 Grudnia 2008 Każdy materiał może strzelić. Rozumując w ten sposób że "jak będzie gleba to żeby nie połamać" można dojść do propozycji niech sobie Masza kupi CroMo - BEZ SENSU! Ja odpowiem na to tylko jedno - mam znajomego ważącego jakieś 100-110kilo (taki solidny misiek ) którego stać na skandium, alu, karbon, nawet tytan... I jeździ na KARBONOWEJ RAMIE z KARBONOWYM SZTYWNIAKIEM. W naprawdę solidnym XC, a czasami to i córeczkę wsadza na fotelik... Ogólnie zresztą z nie-karbonu to chyba tylko opony i łańcuch mu zostały w rowerze I od kiedy pamiętam (3 lata?) rama jest ciągle ta sama. Niemniej w tej kasie można już chyba zamówić coś mocno customowego jak się dobrze poszuka - POWODZENIA! PS. Co do amorka - kolega Maniak ma Rebę WC - http://www.forumrowerowe.org/amortyzator-R...ala-t46004.html - co prawda wytrzymałości ma aż nadto, ale można się zawsze dogadać
Masza Napisano 18 Stycznia 2009 Autor Napisano 18 Stycznia 2009 Zdecydowałam się bedzie orbea alma zaliczka wpłacona, rama będzie niebawem:) teraz bedę dobierać resztę (amortyzator i koła wiem już mniej więcej) jeszcze raz dziękuję wszystkim za cenne rady także temat można uznać za zamknięty, nie wiem czy Moderator usuwa, czy tematy zostają aż spadną daleko
MrJ Napisano 23 Stycznia 2009 Napisano 23 Stycznia 2009 Tematy zostają tu raczej na wieczność, akurat w tym wypadku to dobrze bo temat jest na tyle konkretny że warto No i oczywiście GRATULACJE! Jak rowerek będzie już skończony, prosimy o fotki
rzymo Napisano 23 Stycznia 2009 Napisano 23 Stycznia 2009 (...) Odniosę się do kół - może warto zainwestować w inne piasty niż Shimano, np. hope Pro 2/3, DT240s, Tune? Obręcze także nie muszą być Mavici, zwłaszcza przy Twojej wadze, równie dobrze mogą to być ZTR czy Equalizery - w końcu masę kół czuć najbardziej Dla przykładu - naprawdę lekkie koła pod tarczę, świetne piasty, ale cena zabija: http://www.cult-bikes.com/TuneKola.htm :-)
arek_wro Napisano 24 Stycznia 2009 Napisano 24 Stycznia 2009 Czyli wychodzi jakies 2000 zl za piasty w takim zestawie. Prawdziwa okazja
Masza Napisano 6 Lutego 2009 Autor Napisano 6 Lutego 2009 Hej drogie te kola, poza tym wole (tzn tak mi doradzaja:) szprychy dt revolution, piasty dt 240 beda obrecze mowicie, zeby inne hmm przemysle to troche opozniam skladanie, bo czesci bardzo drogie, szukam jeszcze okazji roznych, takze jesli ktos ma jakies ciekawe uwagi, to chetnie skorzystam hamulce jednak avidy (w kazdym razie nie shimano) amortyzator kupilalam sid world cup, mam nadzieje, ze to dobry wybor! pozdrawiam
pawel-xc Napisano 6 Lutego 2009 Napisano 6 Lutego 2009 Ale ta Alma w rozmiarze 16...? Przymierzałaś już ten rower? Ewentualnie coś o identycznej geometrii? Bo na 164cm to 16stka również może być za duża (za długa?), zależy od długości nóg itp. Najlepiej było przymierzyć kilka i wybrać najlepiej pasujący, a nie najlepiej wyglądający na papierze.
Masza Napisano 30 Marca 2009 Autor Napisano 30 Marca 2009 rower zlozony, odebralam w sobote jestem zachwycona, sam jezdzi:) ktos pytal o foto, niestety zrobione telefonem, takze jakosc marna Rama: Alma Amortyzator:Magura Durin 80 Hamulce: JUICY 7 2007 komplet 160mm przód i tył 160mm Obręcze: Mavic 717 disc czarne Piasty: DT 240 disc Szprychy: DT Revolution czarne Nyple: DT alu czerwone Opony: Kenda SBE Kaseta: Kaseta XT 2008 CS-M770 Łańcuch: Sram PC-971 Sztyca podsiodłowa: WCS Kierownica : WCS Mostek: SYNTACE F99 Siodło: SLR XP 180 g czarne PT: XTR RD-M972 GS PP: XT 2008 FD-M773 Down Swing Manetki: XT 2008 SL-M770 Korba: XT 2008 FC-M770, 44/32/22 Pedały: PD-M770 XT 2008 Linki i pancerze: Nokon Dętki: Conti Chwyty: Author
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.