ulvgar Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 http://luxtech-carbotech-lt.blogspot.com/ Co o tym sądzicie?
krzysiekmz Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 Ten pan wlasnorecznie wykonal ramke na szose jaki i mnostwo komponentow a co za tym idzie jeden z najlzejszych rowerow swiata. Doswiadczenie ma. Pozdrawiam.
ulvgar Napisano 21 Grudnia 2008 Autor Napisano 21 Grudnia 2008 To wiem. Ale do tej pory wydawało mi się, że naprawa komponentów carbonowych jest niemożliwa.
mako7 Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 Z tego co mi wiadomo jedyny problem był technologiczny(brak wyposażonych i wiedzących co robić majstrów), bo łatwość napraw raczej bez problemowa(od dawna się to wykonuje np? w USA), z tym że faktycznie w Polsce nie wielu gości to robi ,ale jeżeli pojawiają takowe oferty to świetna wiadomość dla posiadaczy takowych..:-)
accentinferno Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 Dziwi mnie tylko dlaczego w aukcji jest napisane że ta ich firma od niedawna naprawia ramy.Jak od niedawna to jak dla mnie znaczy że na 70% nie mają doświadczenia.Poprawcie mnie jeżeli się mylę.
hudy Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 To może znaczyć tyle, że do tej pory zbierał doświadczenie w wykonywaniu tego typu napraw, a jeśli zdobył już odpowiednie i jest pewien swoich umiejętności - to może nadszedł czas żeby mieć z tego jakieś wymierne korzyści.
tobo Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 ...moze to oznaczac ze firma ta wczesniej robila komponenty karbonowe a nie zajmowala sie ich naprawą. przecie jest wielu producentow sprzetu z karbonu na swiecie - pytanie ilu z nich zajmuje sie restauracją ?
Fifi Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 Pan Jarek ma duże doświadczenie z robieniem karbonowych komponentów, jednak także z naprawianiem. Był o nim nawet artykuł w bB. Udziela się na lb i forumszosowe.org i z tego co czytam, to wynika, że chętnych na naprawianie takich komponentów nie brakuje.
marusia Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 ...moze to oznaczac ze firma ta wczesniej robila komponenty karbonowe a nie zajmowala sie ich naprawą. przecie jest wielu producentow sprzetu z karbonu na swiecie - pytanie ilu z nich zajmuje sie restauracją ? Duże znane firmy się tym nie zajmują ,bo to nie leży w ich interesie. bardziej opłaca się im sprzedawać nowe ramy. Dobrze ,że powstają firmy zajmujace się renowacją carbonowych ram. To wprowadza element konkurencji na rynku części kompozytowych -z pożytkiem dla klienta. A naprawa uszkodzonej ramy (poza pewnymi szczególnymi przypadkami) jest możliwa. Problem w tym ,że nie da się oddzielić zlaminowanych wcześniej włókien węglowych od żywicy ,więc na pękniętą rurkę trzeba nałożyć pasma włókien ,które w tym miejscu tworzą zgrubienie. Metoda skuteczna choć mało estetyczna. Ale nie wykluczam ,że Jarek Sienkiewicz wynalazł inny sposób. Ten człowiek ma ogromne doświadczenie i kompozytami nie zajmuje się od wczoraj.
MarcinGoluch Napisano 22 Grudnia 2008 Napisano 22 Grudnia 2008 Jarek to taki góru carbonu jak DominikMirowski w oświetleniu. Gość ma potężną wiedzę i niezłą praktykę co można zobaczyć w kilku jego projektach na LB. I co ważne ma warsztat a nie robi wszystko metodami chałupniczymi.
tomeks Napisano 22 Grudnia 2008 Napisano 22 Grudnia 2008 Mojemu koledze Pan Jarek naprawial siodelko becker carbon. Orginalnie wazylo 48g, po naprawie 84g, wiec ciekawe jak to bedzie w przypadku naprawy ramy...
kamfan Napisano 22 Grudnia 2008 Napisano 22 Grudnia 2008 Mi też się wydaje, że taka rama musi sporo przytyć po takiej naprawie (mówię o większych uszkodzeniach typu złamanie lub poważne naderwanie np. sztycy), bo jak wiadomo karbon składa się z włókien i jeżeli one zostaną zerwane to ich struktury żadnymi technikami nie da się odtworzyć (co natomiast jest możliwe w przypadku ram z stopów - dobre spawanie może sprawić, że rama będzie miała identyczną wytrzymałość jak przed wypadkiem [patrz. wiązanie metaliczne:P]), można jedynie w miejsce uszkodzenia nałożyć jakieś dodatkowe warstwy wzmacniające i trzymające całą konstrukcję (albo jakiś kołek umieścić w środku ). Te naprawy mają tylko miejsce dlatego, że ramy są drogie i szkoda wyrzucić ramę za 5000zł do kosza. Trzeba się liczyć z tym że po tej naprawie rama przytyję, a jeżeli będziemy chcieli zachować w miarę "karbonową" wagę to i straci na wytrzymałości.
sztywnyjakszosowka Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 panowie nie oczekujmy cudów , nie naprawiamy ramy 10gr tubką super glue . waga nie podskoczy jak na przykładzie siodla prawie drugie tyle . bitwa o gramy w tym wypadku równa się śmietnik . zapomniane zostało , ze karbon świetnie tłumi drgania , wg mnie jest to najważniejsze w tym materiale . jezeli ma być dalej prosta sztywna ramka to Jarek , jasne jak słońce .daje rade , potwierdzone
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.