Skocz do zawartości

[dętka] Notoryczne wyrywanie wentyli


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Od kilku dobrych miesięcy (właściwie już od około roku) mamy z Księciem Małżonkiem następujący problem: dętki mają u nas żywotność góra kilka tygodni - bowiem permanentnie urywają się w nich wentyle :P ... Problem dotyczy głównie Księcia Małżonka - on potrafi urwać kilka wentyli tygodniowo. U mnie zjawisko występuje rzadziej - ale również zdarza się; ostatnio coraz częściej zresztą.

Problem dotyczy obu kół. Zaczyna się od lekkiego przechylenia wentyla. Przechył narasta - aż do nadkrojenia o krawędź obręczy. Nic nie pomaga prostowanie, spuszczanie powietrza i ponowne układanie dętki - wentyl już w trakcie pierwszej jazdy znów łapie ostry przechył. Próbowaliśmy wszystkiego, co nam przyszło do głowy: sypaliśmy talk do opony, żeby dętka się doń nie kleiła - nic nie pomogło; zmieniliśmy Schradery na Presty - skutek taki, że zamiast się upiłowywać, wentyle wyrywały się z dętki (i to niezależnie od siły przykręcenia nakrętki do obręczy - nie zmieniało sytuacji ani mocne, ani lekkie dokręcenie); wymienaliśmy taśmy w kołach; w końcu, zdesperowani, zaczęliśmy nawet pompować więcej powietrza, choć wielce sobie cenimy zalety jazdy na niskim ciśnieniu. I to też nic nie dało. Trzeba by chyba pompować na kamień - ale nie lubimy i nie chcemy jeździć na tak twardych dętkach.

Pierwszy raz spotykam się z takim problemem. Wiele osób, również userów tego forum, jeździ przecież na niskim ciśnieniu, ważąc przy tym sporo więcej od nas - i nic się jakoś nie dzieje. A u nas - zwłaszcza u Księcia - od pewnego czasu niemal po KAŻDEJ jeździe (!) musimy wymieniać dętki! a nierzadko już w trakcie wycieczki... Grozi nam normalnie bankructwo :huh: ... że o ciężkiej nerwicy nie wspomnę :rolleyes: .

Ewidentnie coś jest nie w porządku. Nie mam tylko kompletnie pomysłu, co...

Dodam, że owszem, jeździmy na niskim ciśnieniu - ale, jak już wspomniałam, wszak nie my jedni... Taśmy nam się, owszem, też ślizgają i zachodzą na otwór w obręczy (i znowu nie wiem, czemu...) - ale wentyle krzywią się również przy nowej, perfekcyjnie założonej i trzymającej się taśmie. Preferujemy wentyle Schradera - i mamy otwory w obręczach dostosowane do tych wentyli. Rowery to HT.

No, to chyba tyle niezbędnych danych. Ma ktoś jakąś ideę, o co chodzi, tudzież jakieś rady, jak skutecznie pozbyć się tego cudacznego problemu?

Pozdrówko w desperacji :) ...

Napisano

Innych - w sensie: jakich opon? Książę Małżonek ma z tyłu Survivala, z przodu Navigatora; ja mam 2x Nobby Nic 2,1".

Niskiego ciśnienia bym raczej nie winiła - on od pewnego czasu specjalnie ładuje w opony tyle powietrza, że niskim ciśnieniem tego już nazwać nie można; co najwyżej średnim. Ja pompuję mniej - ale raz, że jestem lżejsza, a dwa, że u mnie problem występuje bez porównania rzadziej i właściwie kończy się zwykle jedynie na mocnym wykrzywieniu wentyla. Po ostatniej awarii - a zarazem pierwszej, kiedy wentyl faktycznie mi się urwał - np. odkryłam, że przyczyna tkwi znów w ściągniętej taśmie. U niego natomiast przyczyny jednoznacznie określić się nie da (taśma jest w porządku).

Pozdrówko nadal w kłopocie :rolleyes:

Napisano

Ja ten problem miałem pompując poniżej 1,5 bar. Potem zacząłem 2 i więcej i problem zniknął. Używam opasek Specialized i opony Conti Vapor Pro

Napisano

heh, pierwszy raz o czyms takim slysze :rolleyes: . Trzebaby wymyslic, co takiego zmieniliscie w rowerach ten rok temu, gdy sie problem zaczal. Bo jezeli detki i tasmy byly zmieniane, a problem wystepuje nadal, to znaczy ze to nie ich wina. Ja bym obstawial wspolprace obrecz - rant opony, byc moze jest tam za duzo luzu, i przy niskim cisnieniu opona sie przesuwa po obreczy, ciagnac detke.

Napisano

To, że opona się przesuwa po obręczy i ciągnie dętkę jest raczej pewne, bo nie znam innych przyczyn przesuwania się dętek.

Ja na początek na próbę proponuje zastąpić opaskę taśmą izolacyjną lub kilkoma jej warstwami i obserwować czy są zmiany.

Napisano

Podobny problem występował u mnie z obręczami alexa i oponami Schwalbe Racing Ralph i Fast Fred. Kendy jakoś to nie ruszało :rolleyes:

Jak mi jeden kolega wyjaśnił problem leży po stronie opon mają zbyt sliskie ranty i ślizgają się op brzegu obręczy.

Podczas hamowania opona z dętką się przesuwa i w ten sposób wyrywa wentyl. :P

Pomaga nasmarowanie brzegów opony Linseal `em, który to też pakuję do dętek :huh:

Napisano

Dzięki za rady :) .

Spróbujemy na początek z tym Linsealem; a taśmy swoją drogą wymienimy (ja nawet muszę, bo mi się, jak pisałam, pościągały).

Pozdrówko z otuchą :D

Napisano

zmiana prest na shadery i z powrotem? przeciez jak sa inne srednice na wentyl i to moze dlatego presty dostaja po tylku

a jeszcze jedno jakich detek uzywacie ;) dopasowane do szerokosci opony?

Napisano

ja z tym probleme poradzilem sobie tak: ze starej detki, w ktorej juz nie bylo wentyla wycialem okragly kawalek gumy z miejsca w ktorym wczesniej byl wentyl i owy kawalek nalozylem na wentyl w drugiej detce i teraz wszystko hula az milo :) w miejscu, w ktorym jest wentyl guma jest sporo grubsza wiec nie trzeba sie martwic o jakiekolwiek przetarcia :)

Napisano

ender: dętki są dostosowane do szerokości opon; a Presty mają tę zaletę, że mieszczą się w otworach na Schradera. Może to nie jest idealne rozwiązanie - ale Schradery też się upiłowują, więc raczej nie średnica otworu stanowi tu przyczynę. Wróciliśmy już zresztą do Schraderów.

Dowiedziałam się ostatnio (od jednego z forumowiczów zresztą), że sporo zależy po prostu od typu obręczy. Ponoć w DT problem nie występuje. Faktycznie, większy kłopot z przechyłem wentyli miałam w Alexrimsach; teraz mam DT i jest lepiej. Może nawet jest całkiem dobrze - będę mogła to sprawdzić, kiedy wymienię tę pomiętą taśmę, bo na razie to ewidentnie ona u mnie broi.

U Księcia natomiast, dopóki nie wymienimy kół, trzeba będzie sobie radzić - pod choinkę poprosimy Mikołaja o Linseal :)

Pozdrówko gwiazdkowe :)

 

PS. W taki sposób, jaki opisuje tomeks, też kombinowaliśmy - doraźnie trochę pomaga, ale problemu nie eliminuje.

Napisano

Książę ma oryginalne obręcze z GT Tequesta rocznik 1997 :) - ale rower używany dopiero od lata 2005 r, wyhaczony na Allegro jako zaległość magazynowa jakiegoś serwisu. To Alesa, modelu nie znam. Taśmy wyglądają na dopasowane; u mnie zresztą tak samo. Ja mam obecnie DT X450; wcześniej jeździłam na Alexach Ace18.

Opony oczywiście również dopasowane; u mnie teraz nawet lepiej, niż przy Ace'ach - bo Ace'y były węższe, pod oponę max 2,0" (a i to już w zasadzie dla nich za dużo).

Pozdówko sprawozdawcze :)

Napisano

No to może trochę podszlifujesz otwór w obręczy? Wtedy obręcz nie będzie obcinała wentyla. A i jeszcze jedno: stosujesz specjalne przejściówki zakładając dętkę z prestą do obręczy z dużym otworem?

Gość R3surrection
Napisano

co dla was oznacza niskie ciśnienie ;P może tubelesS?

Napisano

Ecia napisz proszę co dla Ciebie oznacza niskie ciśnienie ? 1 bar ? 1,5 bara? 2 bary? ... czyli jak pompujesz opony:) niskie ciśnienie można różnie interpretować

Napisano

1. rzeczywiscie - ktos napisal ze wentyle krzywią mu się przy obreczach alexa - ja obecnie mam zalozone kolo z obreczą alex rims i wentyl z tylu mam krzywo :(

2. to na pewno nie jest wina niskiego cisnienia - znaczyloby to ze przy uzywanym przeze mnie czyli 1 atm z przodu i 1,5 z tylu wentyle powinienem miec juz wewnatrz obreczy

3. niskie cisnienie - tak jak napisalem wyzej :D

Napisano

Dla mnie niskie ciśnienie to właśnie około 1 atmosfery - na takim ciśnieniu jeżdżę ja; Książę Małżonek na wyższym (ostatnio nawet na zdecydowanie wyższym). Niestety, dokładnej wartości nie mogę podać, bo nie dysponuję manometrem.

Za duży otwór nie jest na pewno - przynajmniej u mnie. Wentyl (Schrader) jest wręcz idealnie dopasowany do otworu, ani ułameczka milimetra luzu nie ma.

Co innego u Księcia - tam nie sprawdzałam tego dokładnie... może i racja, że u niego jest coś nie tak z otworami, może jakiś minimalnie krzywy nawiert? To w sumie niskobudżetowe obręcze... Takie podejrzenie chodzi mi od dawna po głowie.

Co do pytania Timona92: nie, nie stosowaliśmy żadnych przejściówek - wydawało mi się (i w sumie nadal mi się wydaje), że nakrętka na wentyl stabilizowała go wystarczająco - taki chyba jest jej zadanie... nie słyszałam nigdy o konieczności stosowania jakichkolwiek przejściówek, wręcz przeciwnie - każdy, kogo pytałam (w tym również doświadczeni serwisanci), zapewniał mnie, że do obręczy z otworem pod Schradera można spokojnie używać dętek z Prestą. Teraz to już zresztą nieistotne - bo, jak wspominałam wyżej, wróciliśmy do Schradera.

Pozdrówko precyzujące :)

Napisano

wq mnie 1 atmosfera to zdecydowanie za mało. wjezdzajac na jakis kamien z wieksza predkoscia nie dobijasz?

ja pakuje 3,2 na przód o 3,5 na tył .. i tez mi sie zdarza w ekstremalnych przypadkach dobić....

 

przy ciśnieniu 1atmo są zbyt małe siły aby ta opone utrzymać w miejscu podczas hamowania.

Napisano

Wg. mnie również 1 atmosfera to za mało.

Przecież średnie ciśnienie powietrza to 1013,2hPa więc to już jest trochę ponad 1 Atm.

Komfort przy wyższym ciśnieniu na pewno się pogorszy ale wg. mnie problem powinien zniknąć.

Gość R3surrection
Napisano

ja nn 2.25 na 4bary [pompuję no ale w sumie dużo przez miasto niestety

Napisano

Ale ja ważę tyle, co kurczak - przy wyższym ciśnieniu mam już zdecydowanie zbyt mały komfort jazdy.

W górach pompuję trochę więcej; tu, na Mazowszu, dobrze jest tak, jak jest. Snake'ów nie łapię.

Z niskiego ciśnienia na pewno nie zrezygnuję - dla mnie ta 1 atmosfera to mniej więcej pewnie tyle, co np. dla R3surrectiona 4 :P . Liczy się wszak ciśnienie względne, czyli pod uwagę brać należy również wagę bikera.

Pozdrówko piórkowe :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...