Skocz do zawartości

[rower] bendusowy Cannondale Prophet


bendus

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnie kilka miesięcy po pożegnaniu ze Specem ednuro pomykałem na Poison Curare. Okazało się jednak, że Curare nie jest tym czego szukałem (od początku traktowałem ją jako rozwiązanie przejściowe). Ostatnio trafiła się okazja i za dość niedużą kwotę nabyłem ramę Cannondale Prophet. Do proroka zawsze miałem słabość, więc już na starcie ma on przewagę nad Curare (przynajmniej emocjonalną :icon_mrgreen:).

Pomalutku buduję sobie na przyszły rok Propheta i ma nadzieję, że będzie mi dane pojeździć na nim trochę dłużej (a ci, którzy znają moją historię zmian ram, wiedzą, że byłby to spory wyczyn:))

 

Rama: Cannondale Prophet (2005, rozmiar L, 140mm)

Damper: Manitou Swinger 3-way

Amortyzator: Manitou Nixon Elite RTWD 130-160 HexLock

Stery: FSA (ale jaki model?)

Przerzutka przód: Shimano Deore XT E-type

Przerzutka tył: Sram X.9

Manetki: Sram X-9

Hamulce: Avid Juicy Seven 2x185mm

Korba: Shimano Deore XT

Suport: Shimano Hollowtech II

Łańcuch: Shimano CN-HG53

Kaseta: Shimano CS-HG50

Kierownica: Easton EA50

Mostek: Race Face Evolve XC

Sztyca: Thomson Elite

Obejma: no name

Siodło: Author Oxygen

Pedały: Shimano DX PD-M647)

 

Piasta przód: Hope Pro II 20mm

Piasta tył: NS Bikes Coaster

Obręcze: Mavic XM/EN 321

Opony: Schwalbe Fat Albert 2.35"

 

Rower jeszcze nie jest kompletny - damper jest w drodze z UK, kilka drobiazgów dopiero zamówiłem na http://www.cannondale-parts.de , a ja już wiem co zamierzam wymienić ;) Z koniecznych zakupów to na pewno łańcuch, kaseta i środkowa zębatka w korbie. Z niekoniecznych, to chodzą mi po głowie inne koła. Do tego jakieś lekkie oponki (RR, albo Mountin King) i byłoby miło, a Fat Alberty byłyby na wypady w góry.

Docelowo chciałbym zmieścić się w 14kg (cel realny) albo nawet zbliżyć się do poziomu 13kg (cel ambitniejszy). Przy mojej słusznej wadze i słabości do "przerośniętych" części nie bedzie łatwo, ale.. próbować będę.

 

 

90df65dc4e7e388dm.jpg

Na początek taka okropna fota, ale obiecuję lepsze i plenerowe, gdy rower skończę. A tak swoją drogą, to widać po rurze sterowej, jak monstrualnie długą główkę miał Poison.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje mi się czy ten Prophet był na allegro? Bo jakiś czas temu trafiłem na niebieską sztukę w niedużym rozmiarze, aż żałuję że nie miałem kasy...

 

Co do lightowania do rezerwa jest, 14kg powinno się spokojnie osiągnąć, nawet z Nixonem na przedzie! :icon_mrgreen:

 

PS. Napęd zostanie Shimano, czy w stronę SRAMa? Bo mnie się czasem zdarzy że przy agresywniejszej jeździe coś na chwilkę przeskoczy z tyłu (SRAM 7.0/X-7), stąd wolę nie myśleć jak działałoby Shimano o połowę mniejszym przełożeniu linki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Rama jest z allegro, ale małą bybm jej nie nazwał, bo to L'ka, czyli rura podsiodłowa 49cm, a efektywna górna rura ponad 60cm.

Napęd zostanie taki jak jest tył + manetki Sram, przednia przerzutka Sh-no (sram nie robi montowanych pod suport), a kasetę i łańcuch pewnie kupię XT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, jakbym wysoko wyciągnął rękę do góry to może bym dosięgnął Twojego siodła :rolleyes: Ile masz wzrostu? Ta rama to Prophet MX? Do nie-MXów lepiej paszą widelce do 140mm, ale w sumie ostatnio zakładaliśmy Foxa Talas 160 do nie-MXa i ziomek twierdzi że jak go skręci na podjeździe do 130 to jest okej. Opony może Nobby Nic 2.4? Ważą w okolicach 650g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zwykły prophet. W instrukcji (i na naklejce na ramie jest podana wysokość max widelca z dolną miską sterów 530mm. Seryjnie jest Pike + wysoka miska dolna z redukcją. U mnie stery są niskie (łożyska wewnątrz ramy), więc te 530 da radę osiągnąć przy skręceniu Nixona na około 145-150mm.

mam jakieś 182-183 cm wzrostu, a siodło jest tak wysoko, bo jeszcze nawet tyłka nie przymierzałem do ramy. Wysokość ustawię jak już założę łańcuch i hample. Póki co sztyca jest tak wysunięta, żeby niepotrzebnie rys nie robić zbyt wysoko :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę zaszalałem (a co tam. święta idą :D) i nabyłem droga wymiany pieniężno towarowej kasetę Sram PG990, łańcuch Sram PC-991 i tą śmieszną kompozytowo-stalową zębatkę 32z od nowego XT.

Łańcuch ma tragiczne recenzje na mtbr.com, ale gdzie indziej raczej ciepło się o nim wypowiadają. Zobaczymy jak się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nabyłem droga wymiany pieniężno towarowej

:D

 

Miłej zabawy z nowymi gadżetami! Ja bardzo lubię komponenty od SRAMa ale właśnie napędy od nich nigdy mi się nie sprawdzają. Łańcuchy wytrzymują znacznie mniejsze przebiegi niż sh*tmano, nie wiedzieć czemu. Kasety są cięższe, najwyższy model 11-32 waży w okolicach 300g, podczas gdy nawet SLX w tym rozmiarze ma 278g. No ale ten czerwony pająk... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ukrywam, że czerwony pająk mocno zaważył na mojej decyzji o wybraniu własnie tej, a nie innej kasety :D

Miałem drzewiej kasetę Srama (3.0 bodajże) i raczej nie miałem powodu do narzekań. Miałem tez łańcuch PC-58 i był to jedyny w mojej karierze, którego nie zdarzyło mi się zerwać. Sh-no IG-51 zrywałem regularnie, obecny HG-53 też raz mi się zerwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem ramy w przeróżnych romzmiarach - DM Funbike w rozmiarze M (czyli ca. 16,5"-17"), Amstaffa 18", Speca Enduro L, Curare 50cm i jeszcze kilka innych. Najlepiej jeździło mi się na najdłuższej z nich, czyli na Specu, a malutki Funbike był raczej porazką (choć akurat to mogę ocenić dopiero z perspektywy czasu, bo jak na nim jeździłem, to wydawał się super). Wolę mieć dość długa ramę z krótkim mostkiem, niż odwrotnie. Problemem w dużych ramach zestawionych z wysokim widelcem był przekrok (tragiczny w Curare), ale akurat w Prophecie jest to w porządku.

 

Co do Nixona, to mam mieszane uczucia. O ile z mojego pierwszego, z rocznika 2005, byłem bardzo zadowolony, to obecny wydaje się jakiś trochę niedorobiony i wydaje mi się, że ustepuje jakością pracy poprzednikowi.

Następny widelec to na pewno nie będzie Nixon (chyba, że skusze się na wersję powietrzną). Chciałbym zostać przy grubej ośce, ale niestety za dużego wyboru z takim skokiem (5.5") nie ma. Nixon, Minute, Revelation i Pike. Marcok i Fox w modelach ze 140mm lansują nowy standard QR15, a nie wiem, czy jestem do tego przekonany, RS'ów sie boję, bo praca Reby SL w rowerze mojej dziewczyny średnio mi się podoba, więc wybór będzie trudny.

 

A co do Propheta, to ostatnio konfiguracja nieco ewoluowała. Pozbyłem się Avidów, a ich miejsce zajmą nowe Sh-no Saint. Juicy nigdy mi nie pasowały, a budowa roweru od nowa jest świetną okazją na zmianę równiez w tym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się doczekać fotek z terenu, chociaż rozumiem, że warunki atmosferyczne nie sprzyjają (np. musiałem wracać ze szkoły na piechotę, bo autobus nie dał rady na podjeździe :)) ;) No i opisu jazdy, działania zawiechy, bo spodobała mi się ta ramka :) Ale to pewnie też wiosną, jeśli w ogóle zechcesz..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku ładnie i sucho w lasach było już w lutym. Liczę, że teraz też inauguracja roweru nastąpi przed wiosną jeszcze :)

 

A tak w ogóle, to poczta przebudziła się z zimowego snu i zaczęły przychodzić pozamawiane ostatnio graty. Na tą chwilę brakuje jeszcze linek do przerzutek i tylnego hampla.

 

850f6b003cd9ae1dm.jpg 958f997650ae47a1m.jpg

 

8a2b6eeb56186204m.jpg a1a4d8b110c9404em.jpg 1639db0411cf2e56m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj wreszcie udało m się przjechać kawałek na nowym rowerze. Tak wstepnie to jestem zauroczony. Będe musiał jeszcze dojść do ładu z ustawieniami dampera (głównie ciśnienie w SPV), ale jest OK. W porównianiu z Curare nie czuję jakiejść drastycznej zmiany w zachowaniu roweru. Buja nie bardziej niż Poison z DT Swiss'em, ale jest lżejszy i bardziej "żwawy".

Wszystkich zatroskanych informuję, że siodło nie jest za wysoko :) Stanowczo natomiast nie podoba mi się pozycja z tak nisko położoną kierownicą. Albo kupię kierę z większym wzniosem, albo zrobię jak dzisiaj po kilku km, czyli rozkręcę wiedelec na 160mm (czyli będę jeździł w konfiguracji a'la Prophet MX).

 

@MarcinGoluch - liczę bardziej na koleżeńskie spotkanie Prophetów przy piwku, niż na konforntację :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wrzucam zbiorcza specyfikację roweru, bo to, co jest w pierwszym poscie jest dość dalekie od stanu rzeczywistego. (pogrubione zmiany)

 

Rama: Cannondale Prophet (2005, rozmiar L, 140mm)

Damper: Manitou Swinger 3-way

Amortyzator: Manitou Nixon Elite RTWD 130-160 HexLock

Stery: "składak"

Przerzutka przód: Shimano Deore XT E-type

Przerzutka tył: Sram X.0

Manetki: Sram X-9

Hamulce: Shimano Saint

Korba: Shimano Deore XT

Suport: Shimano Hollowtech II

Łańcuch: Sram PC-991

Kaseta: Sram PG-990

Kierownica: Easton EA50

Mostek: Race Face Evolve XC

Sztyca: Thomson Elite

Obejma: Salsa Lip Lock

Siodło: Tioga Mc Groove

Pedały: Crank Bros. Candy C

 

Piasta przód: Hope Pro II 20mm

Piasta tył: NS Bikes Coaster

Obręcze: Mavic XM/EN 321

Opony: Schwalbe Fat Albert 2.35"

 

Pedały są na próbę. Jesli spodoba mi się jazda na Crankach, to pewnie włożę jakies Egg Beatery. jesli nie, to będę szukał dalej. Póki co w Candy podoba mi się waga - wg. danych z weight weenies około 250g mniejsza niż moich DX'ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Lefty w wersji ze skokiem 140mm jest raczej białym krukiem w PL, a sprowadzanie czegokolwiek z zagranicy przy obecnym kursie walut jest mocno nieopłacalne.

Przygarnąłem Marzocchi All Mountain 2. Zakup pod wpływem nagłego impulsu - był do kupienia, miałem kilka wolnych zł i stało się. Zobaczę czy urzeknie mnie magia "Bombera", czy też uznam, że najlepsze są jednak indiańskie sztućce :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych (i tych mniej zainteresowanych chyba też) wrzucam fotkę ukończonego roweru z nowymi zabawkami. Myśałem, że wyjdzie lekko, a wyszło jak zwykle. Waga zakupiona, więc wkrótce poznam masę stwora.

 

2961984839e84bedm.jpg

 

Teraz tylko jeździć, a ja od blisko miesiąca chory :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...