Gevera Napisano 16 Grudnia 2008 Napisano 16 Grudnia 2008 model bliżej nie określony (; początkowo kosztowała 200 zł z hakiem, kupiona na posezonowej obniżce (koniec sierpnia) w "ski team" za 99 zł. pierwsze wrażenie: krótki, mały zamek jest cięższy od całej koszulki. niesamowicie cienka i delikatna, czasami obawiam się żeby jej gdzieś nie zahaczyć (; posiadam ją ponad 2 lata, więc trochę k km ze mną zrobiła. ma "oczodajny" żółciutki kolor, tak więc jestem dość dobrze widoczna na drodze (; z tyłu, na kieszonce (a są trzy) ma nieduży pasek odblaskowy. mimo częstego kontaktu z błotem (a przez to, z solidnym praniem) kolor nadal daje po oczkach. jeżdżę w plecaku, a mimo to nie zauważyłam obtarć materiału. koszulka w stosunku do innych (np. za 60 zł) jest wyjątkowo przewiewna, miła w dotyku, delikatna i wygodna. nie jest porozciągana, pozaciągana, ani nic z tych rzeczy. jak dla mnie, idealna na gorące dni, i gdybym miała okazję dostać równie ładną i zgrabną (taka w sam raz, damska (; )koszulkę za tą cenę, to bym na pewno kupiła. czyli castelli jest u mnie na plus.
Rekomendowane odpowiedzi