Skocz do zawartości

[Trenażer]


ramir

Rekomendowane odpowiedzi

Witam - zacząłem zabawę z trenażerem. Niestety - pomimo że to świetny trening zacząłem odczuwać drętwienie rąk i bóle w łydkach (twarde i jakbym miał dostać zaraz skurczu). Odczucie odrętwienia nie mija nawet po 2 dniach przerwy (najbardziej odczuwam drętwość palcy u rąk jak kładę się spać?!? Łydki - zobaczę jak będzie jutro - ale przez dwa dni myślałem, że mi nogi pękną.

Jakby ktoś miał podobne odczucia albo rady jak je wyeliminować - to byłbym bardziej niż wdzięczny.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie tak - bo nie mam miejsca na rogi (wąska kiera). Staram się ednak zmieniać ustawienie dłoni i raz trzymam na kierze zaciśnięte pięści raz podtrzymuję się na bokach kiery (jakbym trzymał rogi). Zatem zmeniam co jakiś czas pozycję rąk ale na bardzo króciutki moment. Mam wrażenie jakbym był zbyt sztywno przypięty ro roweru i odczuwał każde drganie z trenażera na kościach, stawach i mięśniach ?!? (jednak jadąc w miejscu generujemy spore dżwięki i wibracje). Podstawiłem pod całość karimatę, na gripy założyłem dodatkową piankę, amor nie mam w ustawieniu "na sztywno". Może to coś z krążeniem w kończynach ?!? Zastanwawiam się jednak czy tylko ja tak mam czy też jest to powszechne zjawisko? Może to kwestia przyzwyczajenia się do tego typu "jazdy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A czy masz coś położone pod przednie koło ? Wydaje mi się, że spowodowane jest to przesunięciem się punktu ciężkości na przód roweru, ponieważ tylne koło masz wyżej niż przednie. Skutkuje to tym, że większy ciężar opierasz na rekach niż dotychczas. Podłóż sobie pod przednie koło jakieś stare gazety deskę obojętnie co. Ważne żeby było na podobnej wysokości co tylne. Problem powinien zniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - wygląda to dokładnie tak jak u kolegi omena - z przodu mam podstawkę pod przednie koło - można zobaczyć to tutaj http://www.xtrabike.pl/?co=27&nr=1362&strona=0

Ale zgadzam się z kol. Pixonem, że chyba pozycja jest ciut inna niż przyjmowana podczas normalnej jazdy?!? Nie wiem czym to wytłumaczyć ?!? Może po prostu nie nadaję się do trenażera :D Dziś robiłem 1 min. przerwy co 10-15 minut i zobaczymy - może to pomoże. Starałem się też troszeczkę więcej "jechać" w pozycji wyprostowanej dla odciążenia nadgarstków.

 

Hahaha Pixon - dobre - zdjęcia autora tematu :) to już może lepiej trenażera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pixon chodzilo mi o to, iz trenazer z racji wytlumienia drgan przez karimate moze byc inaczej ustawiony. Fotos czleka na rowerze wpietym w trenazer dalby wglad w to co sie dzieje. Zawsze zdjecie lepsze niz dlugi opis, takie jest przynajmniej moje zdanie. Omen drazy wlasnie sprawe podniesienia przodu... fotos dalby pelny wglad w roznice wysokosci. Nie ma slowa o wysokosci karimaty. Moze miec 0.5cm a moze i 2-4cm. Do tego nalezy doliczyc subiektywne odczucie jazdy na trenazerze, w koncu troche inaczej sie jezdzi...ba nawet puls jest nizszy o srednio 5 uderzen.

 

Ps. nie pomylilem tematu, o!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karimatę podłożyłem pod cały rower - więc nie wpływa ona na różnice wysokości między przodem a tyłem. Powiem więcej - slicka to mam z tyłu a z przodu jest opona terenowa - więc przód nawet powinien się podnieść zgodnie z koncepcją omena. Chyba to jednak specyfika jazdy na trenażerze. Generalnie rower był składany pod kątem sztywności części. O ile jazda po trasach na kołach z oponami z bieżnikiem rozprasza drgania po ramie tu - kiedy rower jest "unieruchomiony" w stelażu wszystko może lecieć na rowerzyste. Nie wiem - może to to i trzeba przywyknąć.

Dziś zaczynam kurację magnezem - może to pomoże na "łydy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termat zamarł, ale może tytułem podsumownaia kilka moich obserwacji;

1. rozgrzewka i po 10 min. rozciąganie,

2. jazda w rękawiczkach i zmiany ustawienia dłoni - w połowie treningu trochę "jazdy" na wyprosotwanych plecach,

3. rozciąganie po treningu,

4. suplemantacja magnezem,

5. przyzwyczajenie ;)))

Pozdrawiam i życzę udanych treningów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

nie nie trzeba właśnie głównym atutem trenażerów ma być to, że jedziesz na swoim rowerze !! i pozycji takiej jak zwykle

ps. wiadomo człowiek się usztywnia itp. ale ja nic nie zmieniam w rowerze

ps2. a może rower krzywo stoi (nie pionowo) :) taki mi pomysł do głowy przyszedł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...