susi33 Napisano 14 Grudnia 2008 Napisano 14 Grudnia 2008 Kupiłem sobie ostatnio Drop Offa i on przejal teraz role amora do wypraw lesnych. Duro lezy w kącie i chcialbym je przerobic na 100mm skoku tak zebym mogl na miescie "poszalec". Aktualnie ma 130mm. Wie ktos moze czy jest to wykonalne i czy ciezko cos takiego samemu zrobic? Moje duro ma tlumienie olejowe i ta regulacje tlumienia powrotu i nie wime czmeu te "bajery" mnie odstraszają od rozebrania go
paweu Napisano 14 Grudnia 2008 Napisano 14 Grudnia 2008 Jasne że da rade skrócić skok w duro. 1. skracasz sprężyny o te 30mm 2. pod sprężynki negatywne na prowadnicach dajesz jakiś dystans też 30mm co by się amor nie wyciągał za dużo 3. tłumik - albo lejesz więcej oleju - toczek będzie wyżej, albo przesuwasz go w dół
susi33 Napisano 14 Grudnia 2008 Autor Napisano 14 Grudnia 2008 A czy po skróceniu sprężyny amor nie będzie zbyt miekki?
paweu Napisano 15 Grudnia 2008 Napisano 15 Grudnia 2008 Trudno mi powiedzieć. Będzie miał po prostu bliżej do dobicia. To zależy czy nie jest za miękki już teraz. Jeżeli się tego obawiasz możesz minimalnie mniej skrócić główną sprężynę (tak żeby trochę za długa była) - tym samym naprężenie wstępne będzie większe. Aha i elastomer skrócić albo wywalić to już metodą prób i błędów trzeba dobrać.
Andrew Napisano 15 Grudnia 2008 Napisano 15 Grudnia 2008 Obcinanie sprezyn to najgorszy pomysł. Zdecydowanie lepiej jest dolozyc dodatkową sprężynkę negatywną do lewej goleni. Może być to taka sama spręż. jak oryginalna. Ponadto z lewego korka trzeba ściągnąć podkładkę dociskającą sprężynę główną. Jakbyś nie mógł znaleźć sprężynki negatywnej to PW. Mam ich mnóstwo, zostały mi po stuningowanych duraczach
paweu Napisano 15 Grudnia 2008 Napisano 15 Grudnia 2008 Dodać sprężynki negatywne do tych co już są (zazn. na niebiesko) też można (zamiast dystansów jak napisałem). Ale jak już to po obu stronach. Nie skracając sprężyn będzie trzeba je "upchnąć" w środku tym samym utwardzając amora. Można i tak "podkładka dociskająca sprężynę główną" - masz na myśli Andrew to białe coś co wchodzi w sprężynę (zazn. na czerwono)? Zmieniłoby to tylko to, że nie będzie regulacji. Poza tym skąd będziesz wiedział o ile skróci się skok? http://www.bankfotek.pl/image/161349.jpeg
LeGenD Napisano 15 Grudnia 2008 Napisano 15 Grudnia 2008 a mi by było szkoda duro..wolał bym je opylić na alegro i zakupić amora o skoku 100mm ps:sam teraz mam 100mm i zamierzam zakupić duro
Andrew Napisano 15 Grudnia 2008 Napisano 15 Grudnia 2008 Dodać sprężynki negatywne do tych co już są (zazn. na niebiesko) też można (zamiast dystansów jak napisałem). Ale jak już to po obu stronach.Nie skracając sprężyn będzie trzeba je "upchnąć" w środku tym samym utwardzając amora. Można i tak "podkładka dociskająca sprężynę główną" - masz na myśli Andrew to białe coś co wchodzi w sprężynę (zazn. na czerwono)? Zmieniłoby to tylko to, że nie będzie regulacji. Poza tym skąd będziesz wiedział o ile skróci się skok? http://www.bankfotek.pl/image/161349.jpeg tak, chodzi właśnie o tą białą część. Po jej wyjęciu zrobimy sprężynie 10mm więcej miejsca. Wprawdzie stracimy regulację, ale amorek będzie bardziej czuly na początku skoku. Znacznie lepiej dołożyc sprężynki niż dystanse. Amor będzie o wiele "łagodniej" odbijać. Skok po dołożeniu dodatkowej sprężynki zmniejszy się dokładnie o 30mm. Wiem, bo juz przerobiłem tak komuś amora.
susi33 Napisano 15 Grudnia 2008 Autor Napisano 15 Grudnia 2008 ciężko się dostać do tego miejsca w którym jest ta sprężynka negatywna? Dokladać do obu goleni czy tylko do lewej?
paweu Napisano 15 Grudnia 2008 Napisano 15 Grudnia 2008 Andrew: Znacznie lepiej dołożyć sprężynki niż dystanse. Amor będzie o wiele "łagodniej" odbijać. No to prawda. Jedyny problem jest zwykle ze zdobyciem sprężyn. susi33: ciężko się dostać do tego miejsca w którym jest ta sprężynka negatywna? Dokladać do obu goleni czy tylko do lewej? 2 śruby - korki (klucz27) od góry i 2 imbusy od dołu. A sprężynki do obu. Jak wsadzisz do jednej to ta druga będzie luźno latać.
susi33 Napisano 17 Grudnia 2008 Autor Napisano 17 Grudnia 2008 od dolu na prawej goleni mam to smieszne pokretelko do regulacji tlumienia odbicia, to cos tez wyjdzie? czy jakos inaczje trzeba odkrecac?
fylyp Napisano 17 Grudnia 2008 Napisano 17 Grudnia 2008 susi33 imbusem ósemką to się odkręca. najpierw musisz na siłe odczepić (kombinerkami najlepiej) tą dolną część (tą co się obraca), bo na zatrzaski jest, a potem to co zostało imbusem 8 wykręcasz a tutaj duro rozebrane. akurat skracałem na dniach skok kumplowi: http://www.pinkbike.com/photo/2790570/
Andrew Napisano 17 Grudnia 2008 Napisano 17 Grudnia 2008 Jakby ktoś jeszcze chciał zmniejszyć skok w swoim amorku, to mogę odstąpić sprężyny negatywne. Mam ich kilkadziesiąt sztuk i na pewno do niczego nie będą mi potrzebne
jedrekxc Napisano 20 Grudnia 2008 Napisano 20 Grudnia 2008 jakby ktoś potrzebował to mam dwie sprężyny róznej twardości od RS Psylo. Jedna na wagę około 60-70kg, a druga 80-90. Psylo też miały 30mm golenie i skok 125mm, więc będa pasować. Jakby ktoś potrzebował to pisać gg 8190088
Andrew Napisano 20 Grudnia 2008 Napisano 20 Grudnia 2008 jakby ktoś potrzebował to mam dwie sprężyny róznej twardości od RS Psylo. Jedna na wagę około 60-70kg, a druga 80-90. Psylo też miały 30mm golenie i skok 125mm, więc będa pasować. Jakby ktoś potrzebował to pisać gg 8190088 Duro ma golenie 32mm a nie 30!
jedrekxc Napisano 20 Grudnia 2008 Napisano 20 Grudnia 2008 Duro ma golenie 32mm a nie 30! no właśnie. więc będą pasowały te od psylo. gorzej gdyby duro miało 28mm golenie, wtedy już byłby kłopot:) i duro i psylo mają ten sam system, czyli jedna duża sprężyna tylko w lewej goleni. Bo ta w prawej odpowiada raczej za tłumienie niż za amortyzacje
KOSmal93 Napisano 20 Grudnia 2008 Napisano 20 Grudnia 2008 a ja mam problem ze swoim duro nie wiem czy to wina zimna, ale bardzo twardy od nowości jest bede go używał do skakania po hopkach jak będzie cieplej , jednak będzie chyba za twardy .. co zrobić z tym fantem ?
Andrew Napisano 20 Grudnia 2008 Napisano 20 Grudnia 2008 a ja mam problem ze swoim duro nie wiem czy to wina zimna, ale bardzo twardy od nowości jest bede go używał do skakania po hopkach jak będzie cieplej , jednak będzie chyba za twardy .. co zrobić z tym fantem ? Zimno jest winne w 50% za twardość amorka. Pierwszym krokiem będzie rozkręcenie amorka(odkręcenie imbusów na dole goleni) i wyczyszczenie WSZYSTKIEGO z oryginalnego smaru, który jest gęsty jak guma do żucia. Dolenie górne wystarczy wyczyścić szmatą, ale z dolnymi jest trochę więcej roboty. Ja użyłem do tego kija od miotły owiniętego starą skarpetką(:/), a na koniec wypłukałem resztki smaru benzyną ekstrakcyjną. Należy zastosować rzadki smar. Ja używam mieszanki Tawot+olej silnikowy. Pakuję tawot do kubeczka po jugurcie, dolewam trochę oleju i mieszam aż uzyskam jednorodną mieszaninę. Dodaję tyle oleju, aż uzyskam mieszaninę na granicy płynięcia. Takie coś stosuję na zimę. Latem dodaję oczywiście trochę mniej oleju.
KOSmal93 Napisano 20 Grudnia 2008 Napisano 20 Grudnia 2008 no tak ale w jednej komorze jest olej a w drugiej smar na sprężynie i teraz którą mam smarować i czyścić ?
Andrew Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 Do komór byś się dostał gdybyś odkręcił korki. Ale nie o to chodzi. Masz odkręcić śruby imbusowe na dole goleni i rozciągnąć amora "na pół". Wtedy w górnej części zostaną sprężyna i tłumik, a w dolnej nie będzie nic. Rozkręć, a przekonasz się, że to prosta operacja. Nic się nie wyleje z niego, spokojnie
KOSmal93 Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 aha , czyli mam tylko przeczyścić i jaimśinnym smarem przejechać to tak ? i bedzie bardziej miekki ?
Andrew Napisano 21 Grudnia 2008 Napisano 21 Grudnia 2008 aha , czyli mam tylko przeczyścić i jaimśinnym smarem przejechać to tak ? i bedzie bardziej miekki ? tak, wyczysc tak, aby nie było nawet grama starego smaru, a potem sporządź mieszankę tawot+olej i ładnie wypaćkaj wnętrze goleni tą papaciają
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.