[uczciwość] transakcje z użytkownikami forum

[miskov17]

Hej,

Jak się okazało, nawet kupno od, jak by się wydawało, pewnej osoby nie daje w 100% szans na udaną transakcję. Mowa tutaj o bikergonii, w moim przypadku chciałem nabyć trenażer. Poniżej wklejam całą korespondencję (oraz liczę, że mój post nie zostanie usunięty...):

 

Ja

Wysłano wczoraj, 09:43

Witaj,

 

Jestem chętny na owy trenażer, jaką masz zniżkę dla forumowiczów?

 

Pozdrawiam,

Artur

 

Bikergonia

Wysłano wczoraj, 10:04

Trenażer jest nowy (nieużywany) zapakowany i nie otwierany.

Jak dla Ciebie Arturze 350,- + koszta przesyłki.

Z tym że jesteś drugą osobą która wyraziła chęc zakupu (czekam na odpowiedź od pierwszego)

No chyba że klikniesz pierwszy na allegro.

 

Zastanów się i odpisz

 

 

Pozdrower Gonia

 

 

Ja

Wysłano wczoraj, 10:39

Ok, rozumiem, że na allegro także obowiązuje mnie 350zł? Chiałbym, aby nie było potem wątpliwości

 

Podrawiam

 

 

Bikergonia

Wysłano wczoraj, 10:50

tak

po prostu wpłacasz 350+15

 

Bikergonia

Wysłano wczoraj, 10:51

wiesz kto pierwszy ten lepszy

 

 

Ja

Wysłano wczoraj, 10:53

Dlatego już zalicytowałem

 

 

Bikergonia

Wysłano wczoraj, 10:57

Podaj mi proszę nr tel do siebie.

Teraz idę do sklepu ale po powrocie zadzwonię

 

 

Ja

Wysłano wczoraj, 11:03

7xx-2xx-9xx

 

 

Ja

Wysłano wczoraj, 16:15

Hej, mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie czy aukcja na alledrogo będzie trwała do końca, czy też zakończysz ją wcześniej? Chciałbym wiedzieć na czym stoję, czyt, czy go kupiłem czy nie

 

I na tym rozmowa się skończyła, żadnego telefonu nie było. Myślę sobie - nie ma czasu, pewnie jutro odpisze. Na allegro zgodnie z tym co się umówiliśmy, zalicytowałem, dzisiaj przychodzi mail o przelicytowaniu i zakończeniu aukcji. Tym samym o trenażerze mogę pomarzyć, pozostała jedynie na przyszłość przestroga, że nie ma co liczyć na uczciwość w połączeniu z niską ceną.

 

Wprawdzie zdanie "wiesz kto pierwszy ten lepszy" jest dyskusyjne, ja to zrozumiałem w kontekście allegro i tak zapewne wczoraj było. Jak się domyślam, teraz jest już na odwrót.

 

Jednocześnie w nosie mam ten trenażer, trudno - kupię o stówę drożej w cr. Chciałem jedynie nagłośnić sprawę...

[piaseq]

To bardzo nieładnie ze strony tego kogoś, że tak zwodzi innych. Rozumiem, że zależy mu/jej na sprzedaży za jak najwyższą cenę ale jednak umowa jest umową. Niemniej jednak efekt końcowy jest taki, że nikt Cię de facto nie oszukał bo po prostu sprzęt kupił kto inny. Smrodek jednak pozostaje bo sprzedający/a fair do końca nie jest.

[premier2]

Dodam swoje 3 grosze.

 

miskov17, tą pierwszą osobą byłem ja . Prosiłem bikergonia o usunięcie aukcji z Allegro, by nie narażać jej na dodatkowe koszta, dla mnie transakcja mogła odbyć się przez forum. Niestety, tak jak w twoim przypadku, po ustaleniu ceny i kosztów wysyłki, kontakt się urwał. Wielkich pretensji nie mam, skoro ktoś zdążył zalicytować przed usunięciem aukcji, to trudno, trochę żal okazji.

Może bikergonia wypowie się w temacie...?

[miskov17]

piaseq, aukcja na allegro została zakończona przed czasem, kilka minut po przebiciu, więc ktoś normalnie go nie kupił.

 

premier2, to zaczyna nam się opowieść niczym z brazylijskiej telenoweli Czekam na wypowiedź bikergonii

[rainier]

Chciwość tyle co tu można napisać,

Tylko po co sie ustawiać z forumowiczami, mógł ustawić aukcję i zostawić temat,

[wojtekkrakow]

...mógł ustawić aukcję...

 

 

"mogła"

[michuuu]

"Kobieta zmienną jest"

[premier2]

No cóż, na razie bikergonia albo nie zagląda na forum, albo robi to incognito.

 

OT

 

Miskov, kupujesz ten sam trenażer, czy inny model?

[miskov17]

Kupuję to samo, w tej kwocie chyba nic bardziej sensownego nie ma. na razie najtaniej znalazłem w xtrabike - 435zł http://xtrabike.pl/?co=27&nr=3021&strona=0

Edytowane 23 Listopada 2010 przez miskov17

[ugupu]

To i ja wrzucę swój kamyczek do koszyczka. I też nie można mówić tu o oszustwie ale o olaniu mnie już tak. Otóż zwrócił moją uwagę oferowany do sprzedaży (na forum) przez Saovine licznik rowerowy. Skontaktowałem się, umówiliśmy się co do ceny. Było to 26 października.

 

28 przesłałem pieniądze o czym poinformowałem koleżankę na PM:

 

Wysłano 28 październik 2010 - 16:52

Witaj,

Pieniądze do odbioru na dowolnej poczcie we Wrocku.

Potrzebujesz dowód osobisty i numer przekazu: Z101028105000000xxxxx

 

Wiadomość odczytano 29/10/2010 o 8,29. Brak odpowiedzi. Napisałem więc:

 

Wysłano 02 listopad 2010 - 08:28

Wysłano 28 październik 2010 - 16:52

Witaj,

Pieniądze do odbioru na dowolnej poczcie we Wrocku.

Potrzebujesz dowód osobisty i numer przekazu: Z101028105000000xxxxx

 

Brak odpowiedzi. Napisałem więc:

 

Wysłano 02 listopad 2010 - 20:15

Nie rozumiem braku odpowiedzi z Twojej strony. Jeśli to komunikator źle działa to trzeba to zgłosić moderatorom.

 

Brak odpowiedzi.

 

 

3 listopada pojawiła się w wątku informacja, że licznik sprzedany.

 

 

Wysłałem więc wiadomość:

 

Wysłano 04 listopad 2010 - 07:50

Witaj,

Czy wysłałaś już ten licznik? Jeśli tak to kiedy i jak (list zwykły, polecony, paczka). Mój listonosz znowu chodzi nawalony jak szpak i różne rzeczy mu się zdarzają...

Pozdrawiam,

Janek

 

Brak odpowiedzi.

 

Wysłałem więc tego samego dnia wieczorem do moderatora prośbę o sprawdzenie, czy moja PM działa prawidłowo. Brak odpowiedzi co mnie znowu tak bardzo nie zdziwiło bo pewnie roboty mają chłopaki full (no offence).

 

Napisałem więc w wątku:

 

Napisano 05 listopad 2010 - 07:42

Skontaktuj się ze mną na gg 212xxxxx

 

Brak reakcji.

 

Wreszcie 9/11/2010 otrzymałem wiadomość:

 

Wysłano 09 listopad 2010 - 06:16

Słuchaj, nie zdążyłam przekazu odebrać i odesłali Ci go z powrotem. Wyślę ten licznik za pobraniem.

 

Odpowiedziałem:

 

Wysłano 09 listopad 2010 - 07:36

OK, czekam. Daj znać kiedy wyślesz. Pozdrawiam, Janek

 

 

I od tamtej pory cisza.

 

Minęły już 2 tygodnie i licznika nie ma.

[miskov17]

No to jak, droga bikergonio, będzie jakaś odpowiedź na w/w sytuację czy sobie w kulki lecisz?

[Szogun123]

kupował ktoś może u użytkownika bike_firma ?

 

http://allegro.pl/nowy-amortyzator-suntour-raidon-dobra-cena-i1346039290.html#gallery

 

zamierzam kupić ten amortyzator..

 

od dwóch dni napisałem 3 maile - zero odpowiedzi.. a allegrowicz wykazuje się aktywnością na allegro

 

niby jest ponad 2000 komentarzy pozytywnych ale w tych neutralnych pojawia się informacja, że allegrowicz totalnie olewa i nie ma z nim kontaktu, także mam prawo sądzić, że pozytywne komentarze są bo inni allegrowicze boją się, że on wystawi im negatywy...

 

jeśli ktoś miał do czynienia to bardzo proszę o opinie

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez Szogun123

[piaseq]

Wytłumacz mi jeden podstawowy fakt:

 

Raidon jest tak popularny i jest go pełno na Allegro, w sklepach internetowych etc. Dlaczego w takim razie koniecznie chcesz kupować od tego konkretnego gościa, skoro są z nim problemy.

 

Ogólnie średnio zadowolony klient na Allegro daje pozytywa, nawet jak coś było nie do końca tak to też najczęściej kończy się pozytywem w obawie o odwetowego negatywa. Zawsze patrz na negatywy i neutrale: od kogo, za co, jaka odpowiedź sprzedawcy etc. Będziesz mniej więcej widział jaki człowiek. Bo może być cacy ale za negatywa np. wypisuje chamskie odpowiedzi, co juz o nim świadczy odpowiednio.

 

Kup amortyzator gdzie indziej, poczekaj kilka dni, nie pierwsza i nie ostatnia możliwość zakupu.

 

PS. Przeczytałem jego komenty i jednoznacznie wynika, że jak jest dobrze to nie ma problemu, ale gdy problem się pojawia: zero kontaktu.

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez piaseq

[Szogun123]

Znajdź mi Raidona AIR pod V-ki za mniej niż 420 zł. W sklepie ŻADNYM nie ma. A przeszukałem już chyba z 30. Oprócz aukcji, w której za 560 zł jest model z 2010 roku nie ma innej. Dlatego pytam o konkretnego użytkownika, który wg. opisu ma taki do zaoferowania. Ma być tanio, pod Vki i w wersji powietrznej. Manetki, kolor itd. mnie nie obchodzą. Dzwoniłem do Centrumrowerowego i jeszcze jednego sklepu - niby miał być ale jak okazało się błąd w opisie...

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez Szogun123

[piaseq]

Z doświadczenia dam Ci radę: poczekaj, do wiosny będzie 5 okazji. Jeśli się taki pojawi na Allegro to na 100% nikt go nie kupi przed Tobą.

 

Lepiej kupić z pewnego źródła niż potem nie móc się dogadać ze sprzedawcą w razie ew. problemów. Zadzwoń do Centrumrowerowego i zapytaj. Może załatwią. Ich śmiało polecam.

[Szogun123]

Z doświadczenia dam Ci radę: poczekaj, do wiosny będzie 5 okazji.

 

Tak.. ale mój Zoom odmówił posłuszeństwa. Nie mogę w nim nawet zamontować hamulca. Wcześniej miałem chińską tarczę, która próbowała działać i jakoś dawała radę wyhamować. O ile w lecie jeden hamulec mi wystarczał to w zimie nie mam zamiaru jeździć z jednym. A naprawdę sporo jeżdzę w zimie.

 

Zadzwoń do Centrumrowerowego i zapytaj. Może załatwią. Ich śmiało polecam.

 

Sklep dobry, zamawiałem u nich już kilka razy. Ale pytałem czy będzie ta wersja, która mnie interesuje to odpowiedzieli, żebym się tego nie spodziewał i mogą mi "znaleźć" podobny amortyzator (tzn. w podobnej cenie). Grzecznie podziękowałem.

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez Szogun123

[Patryke]

Robiłem kiedyś u niego zakupy, dokładnie już nie pamiętam co to było, ale chyba licznik. Nie miałem jakiś większych problemów, nawet jak dobrze pamiętam to jeszcze go reklamowałem i w tym wypadku zero problemów.

Ogólnie to jeszcze jesteś kryty przez te Allegrowe ubezpieczenie, według mnie w najgorszym wypadku jedynie możesz stracić czas.

[lukcio]

Witam,

 

Chciałem się z wami podzielić moimi perypetiami z użytkownikiem forum bikemike. Działa on głównie w dziale KUPIĘ, ale większość jego postów jest usuwana wraz z zawierającymi je ogłoszeniami.

 

Kupiłem od tego Pana zestaw hamulców Avid Ultimate. W korespondencji mailowej pytałem o to czy komplet między innymi będzie zawierać adaptery i tarcze, jednak ostatecznie stanęło na zakupie bez tarcz. Pan ten również żapewniał mnie, cytuję:

 

Nawet jeśli coś Pan odkryje po zakupie, przyjmę hamulce z powrotem.

 

Wolałbym wpłatę na konto, tańsza wysyłka.

Może być Pan spokojny, moje komentarze świadczą o mnie dobrze. Widział Pan ile mam rzeczy na sprzedaż, muszę dbać o reputację.

 

Wymiana maili i przelew - 15 listopada 2010.

 

Niemałą kasę przelałem na słowo (teraz jak to czytam to brzmi to trochę idiotycznie :-) ), po czym czekałem 2tyg (paczka dotarła dokładnie 29 listopada. W międzyczasie dostawałem lakoniczne odpowiedzi od sprzedawcy, że już wysyła.

 

W końcu hamulce dotarły do mnie bez jednego adaptera (który miał być), z urwaną blaszką trzymającą klocki (taki aluminiowy nit), w tragicznym stanie technicznym (1 tłoczek nie pracował w ogóle, do tego jedna klamka z wielkim opóźnieniem). Generalnie nie nadawały się do użytku.

Urwana blaszka od klocków mnie trochę przybiła. Hamulec nie nadawał się do użytku, ponieważ klocki mogły poprostu wyskoczyć z zacisku. Nie było szans żeby to się mogło stać w trakcie wysyłki, bo przecież nawet gdyby była ona źle traktowana w transporcie, to w trakcie jazdy w terenie panują znacznie gorsze warunki.

 

2 grudnia wystosowałem dość długi list do sprzedawcy, ale oczywiście bez odpowiedzi. Chciałem tylko żeby się do tego ustosunkował, formalnie nie zażądałem zwrotu, ani nie groziłem policją. A dodam, że Pan ma bardzo dużo drogiego sprzętu na allegro i same pozytywne komentarze(nick: brzeczyk ), generalnie sprawiał wrażenie pewnego. Być może na forach sprzedaje wątpliwy sprzęt, którego normalnie nie przepchnął by przez aukcje. Takie są moje podejrzenia.

 

18 grudnia wysłałem jeszcze jednego maila, że skoro nie doczekałem się odpowiedzi, nadam sprawie odpowiedniego rozgłosu. Cisza trwa...

 

Hamulce przywróciłem do życia. Po pełnym serwisie klamek i zacisków itp itd działają idealnie. Blaszkę też udało mi się zamocować, adapter dokupię, spory niesmak pozostał... Gdyby chociaż cena którą zapłaciłem była atrakcyjna, być może nie byłbym tak rozczarowany.

 

Na razie wyleczyłem się z kupowania przez fora :-] Nie polecam transakcji z tym użytkownikiem. W mojej opinii zasłużył na rangę oszust, przynajmniej tymczasowo. Nie mam sobie nic do zarzucenia, a mój wywód jest prawdą. Dysponuję oczywiście oryginałami korespondencji.

 

Życzę wszystkim udanych zakupów :-)

[premier2]

Wysłałem bikemike PW z prośbą o ustosunkowanie się do Twojego postu. Czekamy...

[lopek77]

Ciężko Polakowi zaufać... tacy juz jesteśmy.

Edytowane 22 Grudnia 2010 przez wojtekkrakow

[lukcio]

Czekamy i czekamy, a tu nic :->

[ukaniex]

lukcio pisałem na LB o moim przypadku z Avidami Ultimate (korespondowaliśmy zresztą w tej sprawie) i wiesz co jest najzabawniejsze w tym wszystkim. ()

Zrezygnowałem z hamulców u pana brzeczyk'a ze względu na cenę (chyba 750zł bez tarcz) gdy swoje kupiłem za 660zł (bez tarcz)... jaki z tego wniosek bez względu na to czy bym kupił u kolegi forumowego ze stolicy czy u tego... z pomorza i tak bym został wydy.. oszukany na paręset polskich srebrników. bikemike ,gdy już prawie że byłem pewien kupna tych Avidów ,zapewniał o ich idealnym stanie i zachwalał pod niebiosa wieszając psy na Magura Marty SL na które to podobnież był SKAZANY ponieważ nie chciało mu się ich zdejmować z nowego roweru... . Cyrk na kółkach.

[enduroriderPL]

@ukaniex, opisywałeś na tym forum swój przypadek? Mógłbyś podlinkować? Nie kojarze sprawy a ten działa staram sie czytać wyjątkowo dokładnie.

[ukaniex]

Kamilu nie przypominam sobię (wyszukiwarki nie współpracuję) więc chyba nie pisałem, pozwolę sobie skopiować to co ostatnio wymęczyłem pisząc w podobnym temacie na LB.

lukcio, ja również do tej pory pluję sobie w brodę po zakupie właśnie Avid Ultimate via Allegro.

 

Nick sprzedającego Tubylas[LB] DtHugi[Allegro].

Sprzedał komplet hamulców zapewniając, że są w bdb stanie za 650zł (jeszcze musiałem p... dopłacać 10zł za pokrycie kosztów wystawienia). Po otrzymaniu hamulców położyłem je na 4 tyg do szafki gdyż rower był w trakcie kompletowania. Gdy już wszystko było na miejscu zabrałem się za składanie, a następnie za odpowietrzanie hamulców. Za choler nie dało się tego uruchomić, tłoki nie odbijały. Wysłałem do jednego z moderatorów FR który zajmuje się Avidami, okazało się że naprawa będzie kosztowała +/- 250zł - do wymiany wszystkie uszczelki oraz tłoki. Sprzedający nie chciał oddać kasy ponieważ zbyt długo miałem hamulce. Napisał tylko, że odda mi 60zł pod warunkiem, że dam mu pozytywa. Do tej pory nie wystawiłem komentarza, a pieniądze... w ... mam te 60zł.

 

Nie ma co się patyczkować z oszustami i domorosłymi "anonimowymi" cwaniaczkami.

[enduroriderPL]

Dzięki za info. Następna naprawdę krzywa akcja ;/ Nauczka, ze jak cokolwiek się kupuje to trzeba od razu to objeździć. Wywaliłbym mu takiego nega, że hej. No i oczywiście opis na kazdym jednym forum.