MarcinGoluch Napisano 1 Grudnia 2008 Napisano 1 Grudnia 2008 Witam! Mam pytanie do osób użytkujących ramy ze sterami w systemie DropIn czy łożyska beżpośrednio osadzane w główce ramy beż żadnych bieżni, beż wciskania. Interesuje mnie jak wygląda główka ramy od środka przy dłuższym użytkowaniu z takimi sterami, czy powstają jakieś ślady, czy sama główka jest bardziej narażona na uszkodzenia? Wiem, że na 100% wszystkie mongoosy(również cieżkie triple diamond i ec-d) obecnie są wyposażone w DropIn, do tego sporo rowerów szosowych i szczerze mówiąc pojedyńćze ramy MTB. Mój Mongoose po ok 5miesiącach użytkowania nie wymagał dokręcania sterów więc wydają się siedziec dość stabilnie. Inna kwestia to co zobacze jak stery wyciągne, czy łożyska czasami nie wybiły sobie swoich bieżni w ramie? - Aż się boję zaglądać . Pozdrawiam! Marcin
Miecho87 Napisano 4 Grudnia 2008 Napisano 4 Grudnia 2008 To zależy jakie masz stery, w sensie jak są zbudowane. Bo jeśli kulki/wałki/igły/inna cholera toczy się po materiale ramy (może jeszcze aluminium) to zacząłbym się bać, ale nie sądzę, żeby ktoś takie rozwiązanie stosował. Większość sterów DropIn ma "typowe" łożyska z własną bieżnią (np. http://www.ritcheylogic.com/dyn_prodfamily.php?k=98487) i w takim przypadku nie ma powodów do obaw moim zdaniem. Po prostu w typowych zintegrowanych sterach (nie DropIn) są jakby dwie bieżnie - ja np. tak mam, większa wbita w ramę i w nią włożone łożysko o takim wyglądzie (oczywiście inny wymiar) jak to z linka.
MarcinGoluch Napisano 4 Grudnia 2008 Autor Napisano 4 Grudnia 2008 DropIn są TYLKO NA MASZYNACH ! ! ! Z tego co wiem również maszynki carbonowe w tym np IBIS Mojo ma DropIn'y. Ciekawe jest że drop In nie jest wciskany tylko można powiedzieć luźno wkładany w główkę ramy. Jak by popatrzeć bez rury sterowej to na łożysku względem główki ramy jest potężny luz. Jak to Skręcić luz znika. Kwestia dopasowania łożyska do główki.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.