Guerreiro Napisano 16 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Długi czas myślałem nad zjazdówką, ale nowe są bardzo drogie, a starsze bywają już nieźle skatowane. Dodatkowo downhill'ówka waży jakieś 5kg więcej niż enduro i niezbyt nadaje się do jazdy po płaskim terenie. Co do rozmiarów sztycy to też nie będzie to miało dla mnie większego znaczenia, bo wole jeździć na stojąco. Chociaż nie wiem czy full nie będzie za bardzo bujał podczas jazdy na płaskim. Jeżeli chodzi o rozmiar ramy to też zmieniają się długości rur górnej i dolnej. Mam wrażenie, że to będzie miało największe znaczenie w moim przypadku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba66 Napisano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 16-ka będzie zdecydowanie za mała. Górna rura będzie krótka więc nawet długim mostkiem ( który w rowerach tego typu powinien być raczej krótszy) nie dobierzesz odpowiedniej długości. Jazda będzie męcząca a bóle pleców częste. Dodatkowo, nawet jeśli znajdziesz sztyce odpowiedniej długości to kierownicę będziesz miał sporo poniżej siodełka i bardziej to (pozycja) będzie kolarkę przypominało niż enduro/fr. Nie mówiąc co się będzie działo na zjazdach... Musisz się też zastanowić co sam chcesz.. piszesz o enduro, potem fr a teraz o rowerach do zjazdów.. i do tego jazda po płaskich terenach. Ja tu czegoś nie rozumiem. Sprecyzuj jakiego rodzaju te zjazdy, żeby stwierdzić czy starczy rower do enduro bądź lekkiego fr czy musi to być już zjazdówka z prawdziwego zdarzenia. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guerreiro Napisano 16 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Właśnie nie chce zjazdówki z pełnego zdarzenia, przynajmniej nie teraz Potrzebuje roweru możliwe uniwersalnego, jednak o podwyższonej wytrzymałości. Czytałem o kilku rowerach enduro nadających się do lekkiego FR i wydaje mi się to dość dobrym rozwiązaniem. Na rowerze chciałbym bezproblemowo przemieszczać się zaliczając każdą możliwą przeszkodę. Mam tu na myśli w drodze do lasu zjechać sobie ze schodów czy nawet z nich skoczyć. Ogólnie to chciałbym maksymalnie wykorzystać możliwości zawieszenia, ale bez jakiegoś specjalnego ryzykanctwa. Pewnie czasami będę musiał gdzieś kawałek podjechać, ale raczej nie ma zamiaru się zbytnio napedałować. Jeżeli to będzie możliwe to chciałbym trochę doświadczyć tras technicznych. Ogólnie to chodzi o to, że nie mam zamiaru zbytnio jeździć po przygotowanych trasach. Raczej wolałbym wsiąść na rower i zaliczyć kilka ciekawszych miejsc w okolicy. Temu też nie pasuje mi zbyt ciężki rower, który zbytnio nie nada się do pokonania 4-5km drogą asfaltową od domem do lasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOSmal93 Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 a ja znowu mam pytanie (nie chce zakłądać nowego tematu) ile musiał bym daćza rame (full) może być używka abym sobie mógł poszaleś (Dh) czyli dorpiki hopki ważne aby byłą wytrzymała , licze max 1000zł czy uda sie coś kupić wytrzymałego ? bo na tym mi zalezy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 To się chyba przeliczysz, bo w tej cenie tylko Sign się nie rozpadnie od razu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOSmal93 Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 a jaka ramka tak w miare tania Full jeszcze mocniejsza niż sign (bo słyszałem , że często pękają owe) jak kupić to porządne .. na allegro jest aukcja i pisze Rb bandit czy coś , ze ramka nie zniszczalna za 850 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afly Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 To że tak pisze to jeszcze nic nie znaczy, ale rama rzeczywiscię wygląda solidnie - jak czołg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOSmal93 Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 no właśnie , ale aluminiowa niby i pisze że luz na wahaczu - co to oznacza wogóle że ma ten luz na wahaczu skoku ma o wiele więcej niż sign 220mm aż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 tylko ze one chyba zbyt niezniszczalne nie są. pytanie czemu jest luz na wahaczu. jesli tylko przez lozyska to pol biedy. no i jeszcze warto sie dowiedziec w jakim stanie tlumik i co to za lozyska, czy mozna je w miare tanio kupic w sklepie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOSmal93 Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 a czym się objawia taki luz na wahaczu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 Fakt, że aż taka pancerna to ona nie jest, ale swoje wytrzyma... albo już wytrzymała... Jeśli RB nie zmieniło przez parę lat technologii to łożyska na wahaczu to dwa proste łożyska maszynowe, typowe za parę złotych za chińską produkcję. Ale sama aukcja trochę mówi: Do ramy dorzucam Damper Vanilie rc sprezyna 750 (brak tlumienia i pokretla do regulacji tlumienia)Skoro RC to tłumienie i regulacja powinna być, ale zdaje się, że stracił je w boju...I ten lakier też położony jakąś grubą warstwą, a przynajmniej tak wygląda na spawach. Pytanie czy to specjalny zabieg czy po prostu tak wyszedł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOSmal93 Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 a taka ramka jak ty masz ile kosztuje i gdzie można kupić (nada sie chyba do DH) bardzo mi sie podoba wygląda jak czołg albo jakie inne ramki w miare tanie można znaleźć ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 Kupić można najlepiej bezpośrednio w RB w Czechach, w Polsce dystrybutorem był Colex w Poznaniu, ale czy jest nadal to nie wiem. Z tym, że nówka przekracza Twój budżet 5-6 krotnie, ale na Allegro co jakiś czas pojawiają się używki. Do DH tak sobie, ale nowsze wersje mają większy skok, więc już prędzej. Swoją drogą gdybym teraz kupował nową ramę dla siebie to raczej nie wybrałbym drugi raz RB, ale to z wielu względów. Możesz zawsze sam obejrzeć co też oni mają: http://www.racebike.cz/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOSmal93 Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 a więc co byś wybrał w miare tanio ? (do dh) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 W miarę tanio to pojęcie bardzo względnie. Do DH (takiego prawdziwego) tanio to tylko używki, a z tymi jak jest wiadomo, ale gdybym w takiej sytuacji szukał to regularnie przeglądał bym Allegro czy innego eBay'a i w rozpatrywałbym to co tam jest, bo ciężko zakładać coś konkretnego z ograniczonym budżetem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 co do rb i grawitacji.... widzialem sporo pękniętych ram tej firmy, mojemu kumplowi strzelila na wahaczu prawie na samym poczatku eksploatacji, drugiemu pekla przy mocowaniu tylnego hamulca. pierwsze byla ramą do dh druga fr. to byly dwie ramy tej firmy w moim miescie i obie taki los spotkal. pracownikowi coolexu ktorego spotkalem w szklarskiej rowniesz pekala na wahaczu, sporo ram widzialem peknietych w miejscu gdzie wspawki do mocowania dampera lączą sie z głownym trojkątem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOSmal93 Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 a jakiej firmy ramek mam szukać ?? do dh ? bo nie wiem nic a do krossa jakoś zaufania nie mam , a i często pękają w sklepie mi mówili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guerreiro Napisano 29 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Znalazłem dziś nowego Mongoose Teocali Comp w bardzo atrakcyjnej cenie (model z 2008 lub 2007). Do czego nadaje się ten rower? Wiem, że rower jest na dość słabym osprzęcie, ale rama wydaje się dość dobra. Nie wiem tylko czego oczekiwać od teocali, ostatnio ktoś polecał masywniejszego mongoose'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.