vikingsurf Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Witam wszystkich rowerzystow i zapraszam do wyrazenia swojej opinii na nurtujacy mnie temat : ROZMIAR RAMY. Jakis czas temu przegladalem intensywnie artykuly i posty na forum o doborze odpowiedniego rozmiaru ramy roweru gorskiego (szczegolnie interesowaly mnie rowery do maratonow). Zauwazylem ciekawa sytuacje. Wiekszosc zaangazowanych bikerow poleca z reguly rame co najmniej rozmiar mniejsza niz wynika to z zalecen producenta (bardziej zwrotna i lzejsza niby; i latwiejsza do ewakuacji w chwilach krytycznych). Zgoda, ale w przypadku innych tematow rowerowych wszyscy swiecie trzymaja sie teorii, wzorow, biomechaniki, itd A w przypadku mniejszej ramy jakos zapomina sie o tej calej teorii i wyliczeniach konstruktorow. Geometria ramy dopasowana jest przeciez do konkretnego wzrostu rowerzysty. Gdy jest mniejsza to rower zaczyna sie zachowywac inaczej niz bylo zamierzone. A czesto trzeba jeszcze wymienic mostek na dluzszy, a nawet sztyce (co powoduje zmiane geometrii). Zgodze sie, ze przy bardzo trudnych trasach xc, albo singletrackach to moze pomoc. Ale na takich rowerach z reguly przemierza sie ogromne ilosci kilometrow zdecydowanie lzejszego terenu. A jak ktos chce smigac tylko po kretych sciezkach I wyrypach to kupuje rower do enduro. I co zrobic z tym fantem? Zaufac konstruktorom ram renomowanych firm, czy uznac ze sie nie znaja na jezdzeniu. Pomijam tu fakt roznic w budowie ciala, mowie o ogolnej tendencji. Przypomina mi to troche sytuacje z nartami carvingowymi. Jak sie pojawily, to musialy byc najkrotsze, najbardziej taliowane i do jezdzenia bez kijkow (w mniemaniu polskich narciazy oczywiscie). Az w koncu po pierwszych zachwytach okazalo sie ze nie zawsze powinny byc az tak krotkie i taliowane, wszystko powrocilo do normalnosci. Przy rowerach nie pasuje mi tylko, bo nie jest to az taka nowosc Na tym na razie zakoncze. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Root Admin Mieciu Napisano 24 Listopada 2008 Root Admin Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 ja bym na to też mógł spojrzeć z punktu masy roweru. Mniejsza rama jest znacznie lżejsza i tu duży plus, jednak czy na zdjeździe będzie tak samo stabilna pod większym użytkownikiem w porównaniu do tej samej ramy o rozmiar większej? dla własnego bezpieczeństwa wybrałbym prawidłowy rozmiar. Może to tylko moje odczucia, ale jak wsiadałem na mniejsze rowery niż mój, to czułem się dziwnie niepewnie, nawet po przejechaniu dłuższego dystansku, co mogłoby się wydawać, wynika z proste przyzwyczajenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrej Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Myślę że ludzie proponują ramę o rozmiar mniejszy wtedy gdy wypada Ci ze wzrostu 18" a producent którego ramę chcesz zakupić produkuje 17" i 19", wtedy sprawdzi się według powszechnej opini 17". Niektóre marki np Spec ma w pewnym zakresie rozmiar co cal tak więc dostaniemi i 17 i 18 i 19. Wątpie żeby ktoś Ci mówił żebyś wziął 18" jak z kalkulatorów wychodzi Ci 20" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Producenci szykuja swoje wyliczenia nie pod zawodnika, ale po prostu pod czlowieka jezdzacego na rowerze od czasu do czasu. Taki czlowiek potrzebuje roweru stabilnego i wygodnego. Za to zawodnicy czesto poswiecaja wygode na rzecz zwrotnosci i masy roweru. Taki sam trend jest w rowerach szosowych, ramy do scigania sa mniejsze od ram do turystycznego nabijania kilometrow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Mnie się wydaje, że chodzi nie tyle o polecanie ram mniejszych niż wynikałoby to z wyliczeń jako generalnie lepsze, niż te dopasowane - tylko o polecanie ich jako mniejsze zło w sytuacji, gdy ktoś nie jest pewien, czy owe wyliczenia na pewno są w jego przypadku miarodajne, a nie ma możliwości przymiarki. Ewentualnie wychodzi mu wynik na pograniczu dwóch rozmiarów albo upatrzył sobie ramę, która akurat w tym optymalnym dlań rozmiarze nie występuje i trzeba wybrać między mniejszym a większym. I w takich sytuacjach niewątpliwie mniejsza rama jest o tyle sensowniejszym wyborem, że łatwiej ją w razie czego zaadaptować na potrzeby usera - "wydłużyć" rower za pomocą odpowiedniego mostka, sztycy z setbackiem itp. Nie jest to idealne rozwiązanie - ale zawsze jakieś rozwiązanie. Za duża rama nie daje zaś już praktycznie żadnego pola manewru - głównie z powodu zbyt wysoko zawieszonej górnej rury... Wiele zależy też od indywidualnych potrzeb i upodobań rowerzysty. Ja np. wolę mniejsze i krótsze ramy, niż wynikałoby to z mojego wzrostu. Ale z doświadczenia wiem również, że rama wyraźnie zbyt krótka też nie będzie się dobrze sprawować - ani na podjazdach, ani na zjazdach. Pozdrówko poglądowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras76 Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 większość "szanujących się" zawodników ma ramę krojoną na miarę uwzględniając nie tylko swoje gabaryty ale i upodobania pozdrr dodając wszystkie wyliczenia tabelki i przeliczniki którymi należy się kierować przy wyborze roweru są raczej orientacyjne i dla początkujących rowerzystów, każdy z nas najlepiej wie na na jakim rowerku najlepiej się czuje, dodając do wypowiedzi Eci zgadzam się, jeśli rama jest za duża to nie skrócimy jej , mniejszą można jeszcze "naciągnąć" osprzętem pozdrr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ślawus Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Z mojego punktu widzenia to wygląda tak: Pierwszy rower po komunijnym kupiłem pod wymiar z tabelek, zaleceń itp. było dobrze, nie narzekałem, gdyż jeździło mi się całkiem wygodnie i w sumie na tej ramie i geometrii dawałem radę przez 7 lat (rama wheeler 3900zx 19,5' 2000rok, dość długi mostek). przed zeszłymi wakacjami postanowiłem coś zmienić. Byłem świadomy tego, że powyższą geometrię można było jeszcze ulepszyć. Kupiłem nową ramę (Radon ZR litening 18') do tego krótszy mostek, szersza kiera, amor 100mm (wcześniej było 80mm) i rower zrobił się przyjemniejszy w prowadzeniu, mniej męczące stały się dłuższe trasy. dlatego wg mnie jeśli ktoś kupuje swój pierwszy rower niech kupi zgodnie z zaleceniami, a gdy już na nim trochę pojeździ, to ewentualnie zmienia wg własnych potrzeb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boss Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Pomijam tu fakt roznic w budowie ciala, mowie o ogolnej tendencji. Jeśli pomijamy różnice w budowie ciała, to pomijamy też rowerzystów. Byłoby najlepiej gdyby 'ramy były dla ludzi', a 'nie ludzie byli dla ram', ale... Geometria ramy dopasowana jest przeciez do konkretnego wzrostu rowerzysty ... co z przedziałami wzrostu? Co ile centymetrów wzrostu ma się zmieniać geometria ramy? Niestety w praktyce to 'ludzie są dla ram'. Produkowanie ram dopasowanych do rowerzystów co 1 cm wzrostu byłoby nieopłacalne, no a co zrobić gdy jeden delikwent o danym wzroście ma dłuższe nogi niż drugi? Stworzyć kolejną wersję rozmiaru i geometrii? W ostatnich latach pojawiła się w mtb tendencja do zwiększania długości ram, może również dlatego sporo ludzi sięga po ramy mniejsze a zarazem krótsze. Producenci na rysunkach podają wymiary i kąty ram, chwała tym którzy podają długość widelca (niewielu takich!) - no a co z rowerzystą, który ma daną ramę użytkować? A gdyby tak w tabeli z geometrią ramy podać geometrię wzorcowego rowerzysty? Np. wzrost, długość nóg, długość tułowia, długość rąk... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter105 Napisano 24 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Hehe, widzę że mój temat w którym próbuję zasięgnąć podobnej opinii został olany Ja uważam, iż trzeba po prostu na rower wsiąść i pojechać nim kawałek - wtedy tak naprawdę poczujemy czy pozycja za kierownicą nam odpowiada, czy też nie. Dobór wielkości ramy to ocena wyjątkowo subiektywna i kwestia osobistych preferencji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vikingsurf Napisano 24 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Co do producentow kierujacych swoje rowery pod ludzi jezdzacych od czasu do czasu, to sie do konca nie zgadzam. Jezeli z opisu wynika, ze jest przeznaczony do amatorskiego xc, to na pewno grupa docelowa nie sa niedzielni wycieczkowicze ( dla nich sa inne modele). Tematy te przegladalem jakis czas temu i nie podam dokladnych odnosnikow. Bardzo czesto wygladalo to jednak tak: -Mam 182 i nie wiem jaki rozmiar ramy wybrac roweru "X". -Mam taki rower i przy 185cm wzrostu rewelacyjny jest rozmiar M. -Ja mam 180 tez jezdze na M. -A ja mam 190 i tez M. Tylko sztyce dalem dluzsza Z ciekawosci sprawdzalem strone producenta i okazywalo sie ze rozmiar M jest przewidziany do np 177cm. Czyli wzrost 182 w zaden sposob nie jest na granicy rozmiarow. Oczywiscie pokazalem tu tylko ogolna tendencje, ale tak mi sie to wlasnie utrwalilo. ( moze po prostu zapamietalem to co chcialem zapamietac ) Szczegolne bylo jedno zdjecie roweru z dluzsza sztyca. Siodlo bylo prawie nad osia tylnego kola, a kierownica chyba ponad 30 cm nizej , i oczywiscie super sie jezdzilo wlascicielowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Root Admin Mieciu Napisano 25 Listopada 2008 Root Admin Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 a cała dyskusja tyczy się tak naprawdę czy gość o wzroscie 184 powinien mieć ramę m czy l jeżeli ten 185 ma l... tu ewidentnie wchodzą zwykłe preferencje użytkowników. jednemu pasuje to, drugiemu to. producent nie cacka się z rowerzystami i nie robi międzycalówek typu 17,5, 18,5... panie.. albo ci pasuje albo nie... dobierz sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 25 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Na HT to od dawna nie jeździłem, więc się wypowiem co do fulli. Ja na przykład mieszczę się idealnie między M a L w rozmiarówce Gianta. Emka była zdecydowanie za nerwowa a znów przy założeniu mostka 120mm zainicjowanie skrętu wymagało znacznej siły. Elka była na długość ok, ale górna rura była za wysoko (jakieś 3cm odstępu). Wyjściem z tej sytuacji było znalezienie elki z nisko poprowadzoną górną rurą. W fullach dość łatwo znaleźć taką ramkę, np stare Trance. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ender Napisano 25 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Mniejsza rama jest znacznie lżejsza znacznie lzejsza? 200gr? co to za różnica? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vikingsurf Napisano 25 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Co do tej wagi, to gdy rower nie jest dobrany max. maly, mamy mozliwosc regulacji wysuniecia sztycy +/-. Zawsze mozemy to ograniczyc przycieciem pod siebie, tym samym rekompensujac w pewnym zakresie roznice w masie calosci. Z drugiej strony, jesli musimy dokupic dluzsza sztyce i dluzszy mostek, to tracimy. Nie wiem jak to ostatecznie wyglada w gramach ale duzo ich chyba nie ma ( zaznacze, ze pewnie nie dotyczy to maniakow lekkosci ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ślawus Napisano 25 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 między Radonem zr litening 18' a 20' jest 65gram różnicy, natomiast między 16', a 18' różnica jest jeszcze mniejsza, więc jeśli chodzi o wagę, to imo żadna różnica (zwłaszcza, że biorąc za małą ramę i kompensując to mostkiem i sztycą na pewno te gramy będziemy musieli doliczyć). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.