[Czapka] craft a accent membrana

[stasimon1]

Witam

 

Szukam czapki na zimę w miarę z cienkiego materiału.

Zainteresowały mnie czapki:

1. craft: http://www.allegro.pl/item477541011_craft_...opper_l_xl.html

2. Accent membrana: http://www.allegro.pl/item476879301_czapka...t_membrana.html

 

Craft posiada membranę Gore Windstopper. Gdzieś na forum przeczytałem, że nie jest to zbyt dobre rozwiązanie podczas dużego wysiłku. podobno membrana dobrze chroni przed wiatrem ale ma słabą oddychalność.

Dlatego zwróciłem uwagę na czapkę Accenta, której przód i nauszniki są wykonane z membrany. W dodatku wydaje mi się, że Accent ma lepszy krój dzięki któremu czapka lepiej zakrywa uszy.

Dodam, że zdąża mi się jeździć w temperaturach minusowych około -5 do -10 stopni Celsjusza i szukam też ochraniaczy na buty. Wpadły mi w oko ochraniacze z tym że jedynka jest ładniejsza:

1. ENDURE NPU+: http://www.probikes.pl/index.php?item=958

2. Raven NPU: http://www.allegro.pl/item485010706_ochran...5_do_10_st.html

 

Proszę o pomoc.

 

PS.

Coś mi się pochrzaniło ze starym kontem: stasimon

Zmieniłem emaila na forum i od tamtego czasu po zalogowaniu się na starym koncie pojawia się komunikat, że nie mam uprawnień do przeglądani forum, nie mogę również wejść do panelu kontrolnego

 

pozdrawiam

[s75]

Sam od miesiąca używam czapki Accenta. Wrażenia:skutecznie chroni przed wiatrem, ciepła, w miarę dobra "oddychalnośc".

Wady : tak skutecznie zakrywa uszy, że w momencie, gdy chcesz porozmawiac z kolegą musisz je odsłonic, bo w przeciwnym razie rozmowa zamieni się w krzyk

[bts]

Ja również mam czapkę Accenta - dobry produkt, naprawdę skutecznie chroniący przed wiatrem, jak kolega wyżej wspomniał. Na oddychalność także nie narzekam (a do tego przy ujemnych temperaturach mało się człowiek poci, także spoko). I faktycznie trochę słabiej przez nią słychać, ale nie ma masakry jakiejś... tylko trochę szeleści gdy ociera się o paski od kasku. Poza tym sporo biegam w tej czapce, sprawdza się. Generalnie jestem zadowolony z zakupu. Porównania z czapką craft nie mam.

[stasimon]

Kwestia czapki rozwiązana:)

tylko co z tymi ochraniaczami na buty?

Tu znalazłem jakiś sklep: http://ksport.pl/product_info.php?cPath=21...products_id=390

 

Chyba, że lepiej kupić buty zimowe:

1. Shimano SH-MW80 - http://www.rowerowysklep.com/product_info....roducts_id=3950

2. SIDI MTB Inverno - http://skleprowerowy.pl/x_C_I__P_211911190..._211911190.html

3. LAKE MXZ 300 - http://www.secesja.pl/do/item/MXZ300/BUTYLAKEMXZ300

 

Co do pozycji 1 i 2 miał ktoś styczność z tymi butami. Ze swojego doświadczenia wiem, że buty wodoodporne wcale nie muszą oznaczać nieprzemakalne.

 

Rower to faktycznie skarbonka

[benek]

Odpowiadając na pytanie czy lepiej kupic ochraniacze czy buty, musisz przemyśleć ile razy tak naprawdę wyjdziesz jeździć zimą. Dla kilku razy to chyba nie ma sensu kupować butów, dobre ochraniacze (dobrze wykończone zwłaszcza na czubku podeszwy przede wszytkim od spodu) powinny wytrzymać ze 2 sezony (wiadomo że wszytko zależy od intensywności używania). Ale używając letnich butów + ochraniaczy pozostaje do rozwiązania problem przmakania od strony podeszwy (to podczas chlapy zimowo jesiennej) i wyziębiania spodu stopy od bloków (to przy ujemnych temp.).

 

No i pozostaje problem dopasowania spodu ochraniaczy do protektora w bucie letnim - przykładowo 2 lata temu do Speców nie pasowały ochraniacze Biemme, bo dolny ściągacz nachodził na blok. Wniosek: trzeba iść z butem do sklepu i przymierzać. Podpowiem, że sprzedawcy nie burzą się na takie przymiarki, jak but zwiniesz w torebkę reklamową.

[Claudec]

Gorzej jak ktoś nie ma sklepu na przymiarki Ja wszystko muszę zamawiać przez internet.

Co do czapki, mam ta z Accenta bez windstopera i daje rade, w zime nie jeżdżę wiec nie testowałem

przy niższych temperaturach.

Myślę nad kupnem pokrowców na buty, bo na jesień/wiosnę zawsze marzną mi stopy :/

[Dinsdale]

co do czapki Accent z membraną to przez ostatnie dni miałem okazję ją potestować w naprawdę ostrych warunkach (zwłaszcza dzisiaj rano jadąc do pracy rano przy -16C przez 8km) i jestem bardzo z niej zadowolony, uszy w ogóle nie zmarzły, w głowę ciepło, a przy jeździe w bardziej umiarkowanych warunkach (ok. 3 godzin w niedzielę przy słońcu i lekkim mrozie) głowa się nie zapaca gdyż górna część czapki dobrze odprowadza parę wodną. Zwłaszcza dzisiejszy test wypadł bardzo zadowalająco, w końcu mróz rano konkretny

[stasimon]

Prawdę mówiąc to zrezygnowałem z zakupu czapki i kupiłem kominiarkę z jakiegoś oddychającego materiału. Jeździłem w wietrzną pogodę przy temperaturach -7 stopni Celsjusza i nie miałem, żadnych problemów z marznącymi policzkami, uszami i szyją. Przekonałem się po prostu do kominiarki.

 

Pozdrawiam

[karolaxp]

posiadam czapkę CRAFTA i na zime nie jest za bardzo, od temp 10 C w dół jest mi w niej zimno