Moonspell79 Napisano 15 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Cześć, Chcę przez zimę utrzymać lub nawet podnieść kondycję, wytrzymałość fizyczną, tylko nie wiem co da lepsze efekty - bieganie czy spinning? Co da lepsze efekty, mając na myśli 2,3 treningi w tygodniu. Kiedyś biegałem, przez wiele lat grałem w kosza, więc nie jest to mi obce. Byłem także ostatnio na 2 treningach spinning energy bike i daje w kość Jak myślicie, jaki trening na zimę byłby lepszy? Dzięki i pozdrawiam: Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymo Napisano 15 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Inaczej, a czemu sie ograniczac do jednej dyscypliny :> Z tego co mi wiadomo spinnig i bieganie to tronki roznie obciazaja miesnie. Jak masz hajs to mozesz sobie lazic na spinnig. Bieganie jest darmowe...wiec czemu nie trenowac obu dyscyplin? Nikt nie kaze Ci biegac codziennie. Mozesz zrobic priorytetowy np spinning(bo bys placil ) a dodatkowo "jak masz chec " bieganie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boss Napisano 15 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 A może Nordic Walking? Bardzo modny sport, teren do uprawiania dowolny, jest nieco bezpieczniejsze niż bieganie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cybula Napisano 15 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Ja jak mialem zlamany obojczyk to sporo biegalem i forma przez 1.5 miesiaca utrzymala sie jak w sejfie . Nordic... to mi podchodzi pod starsze osoby ktore maja problemy ze stawami. A 29 lat to jeszcze nie tak sporo . Spinning... jak dla mnie troche nudny. Chyba nie chcialoby mi sie na to chodzic. Juz bym wolal silke albo basen. Jednak najlepiej urozmaicac sporty. Wtedy mozesz prawie codziennie cos robic, codziennie inna partie miesni. W tygodniu jeden dzien odpoczynku i forma rewelacyjna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GdyniaBiker Napisano 15 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Nie wiem, jak ten rodzaj spinningu wygląda, ale pewnie jedziesz w tempie ustalanym przez kogoś innego? To średnie. To może cegła, czyli np. bieganko, a potem spinning Ale to chyba byłoby za długie.. Prawda, nie ma co się ograniczać do 1, jak masz czas i jeszcze kasę, to możesz się wszechstronniej rozwinąć, a przy poziomie monotonności spinningu to i przetrenować się można Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moonspell79 Napisano 16 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Hej, Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie można połączyć obie te dyscypliny. Ten spinning to wcale nie taki lajcik. Byłem 2 krotnie na najwyższym poziomie, gdzie przez 45 min jedziesz na stojąco a tempo jest naprawdę szybkie, a dodatkowo pracuje się jeszcze rękoma np. pompki na kierownicy podczas jazdy. Po treningu koszulka cała mokra. Nordic to nie dla mnie, bez śniegu z kijkami Myślę, aby chodzić raz w tygodniu na spinning, można trochę potrenować nogi, a dodatkowo 2 razy w tygodniu bieganie, aby utrzymać kondycję. Thx, pozdr Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomo72 Napisano 16 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Witam. Osobiście polecam spinning, jest dobrą metodą na utrzymanie rowerowej formy przez zimę. Nie dyskwalifikujcie nordic walking. Jeżeli marsze będą trwały ok 2 godzin i zachowasz wysoką intensywność - na pewno wpłynie to korzystnie na formę. Na 1h treningu spinningu spalam 1100 - 1400 kcal, natomiast 2h NW to wydatek energetyczny ok 1200 kcal. Najważniejszy jest dobór kijów (nie mogą być za długie) oraz chwycenie techniki marszu. Intensywny NW nie ma nic wspólnego z marszem ze starczymi "balkonikami". Ponadto świetnie NW przygotowuje do nadchodzącego sezonu biegów narciarskich. Powodzenia . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalB Napisano 19 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 2 razy bralem udzial w 3h maratonie spiningowym...to jest TO NW to dla dziadkow po 70 jest dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymo Napisano 20 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 NW to dla dziadkow po 70 jest dobre Na rowerze mozesz tez w tempie dziadkowy sie poruszac. Nie skreslaj tak szybko nw Ja nw uskuteczniam w gorach i na podjazdach jestem szybszy niz rower i to sporo szybszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GdyniaBiker Napisano 20 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Dokładnie, zwł. jak zimą nie chodzi o ujechanie się, a ruch i spokojne treningi, zresztą trochę techniki, długie nogi i z kolegą czasami tak grzejemy na piechotę, że cho cho, też można zadyszki dostać Więc nawet marsz ma sens, kijki nie są niezbędne, tylko zwiększają ogólnorozwojowość. No i wracajmy do tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.