Mod Team IvanMTB Napisano 29 Listopada 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Sowa-Kalenica ? W nocy ? 90% ludzi z trasy by nie wróciło, a jakby się już przedarli i wrócili to bez zębów i z połamanymi kończynami.Mogę ewentualnie na nocną trasę zaproponować to samo lecz dokoła tych gór(poziomicowo). Płasko i szeroko, bez kamieni wielkości piłek i korzeni o-totototototototo... Autochtoni to pewnie i by lykneli wiekszosc trasek po ciemku jako ze maja je opykane na pamiec ale dla przyjezdnych to musi byc cos co nie spowoduje koniecznosci sprowadzenia pogotowia i/lub karawanu. Owszem kilka przyspieszaczy tetna bedzie ok ale juz sama jazda po zmroku powoduje przesuniecie w kierunku HRmax Takze prosze o wyrozumialosc i empatie... OSTRO! I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Jestem za! Życie mi udowodniło że jazda nocą po górach (po niekoniecznie łatwej trasie) daje ogrom funu i emocji. I co więcej niezapomnianych wrażeń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinGoluch Napisano 29 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Panowie a ja tak zapytam nieco odbiegając od zlotu. Jakim oświetleniem dysponujecie, że wszyscy ochoczo się w góry nocą wybieraja? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Ja osobiście niczym specjalnym. Czołówka Energizera nie daje za dużo światła, ale jak jedzie się większą grupą nie ma najmniejszego problemu z oświetleniem. Z tyłu zaś siedzi u mnie Deuter Safety blink. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nawrotek Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 SIGMA MICRO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 No właśnie, chciałam zwrócić uwagę, że jeśli już planujemy jakieś nocne rajdy - trzeba uwzględnić jakość oświetlenia, jakim dysponować będą potencjalni uczestnicy tychże . Zwłaszcza, jeśli będą wśród nich ludzie nie znający terenu (przez co rozumiem wiedzę o aktualnym stanie danej trasy, nie tylko o jej przebiegu). Moja np. lampka na świeżych bateriach zapewnia mi komfort bezkolizyjnego i w miarę sprawnego wydostania się z głuchych leśnych ostępów w objęcia cywilizacji - ale w góry to ja bym się z nią nie zapuszczała... Co prawda, jej pierwszy test zaraz po zakupie przypadł na jakąś właśnie beskidzką traskę, i nawet nie było tak do końca płasko - ale nie był to ani teren wymagający szczególnych umiejętności technicznych, ani nie było na tej trasie żadnych niespodzianek w postaci uskoków czy dużych kamieni. W dzień byłoby tam po prostu nudno Pozdrówko asekuracyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 I chyba większość osób taką trasę miało na myśli że w dzień było by nudno. W nocy za to ciekawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nawrotek Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Kurde, mamy piękne górki wykorzystajmy to, niech trasa będzie ciekawa w przeciwieństwie do naszych maratonów polskich gdzie widziałem magików na przełajówkach Proponuję w dzień trasę typowo rowerowo-górską a nocą gładsze szutry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gevera Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 O dokładnie, popieram Nawrotka. Chętnie na najtrajda pójdę. A co prawda to prawda, jak się zbierze ekipa z czołówkami (sama mam jedną) to już widoczność niezła. A trasę w dzień nudną, w nocy ciekawą da się na pewno znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 29 Listopada 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Klaniam, Nie chcialbym wychodzic na jakiegos zamordyste lub przewrazliwionego emo ale wydaje mi sie ze PODSTAWOWYM czynnikiem kwalifikujacym do najt-rajda powinno byc posiadanie przyzwoitych swiatel czolowych. Moze wyjde na czciciela brytyjskiej prasy branzowej ale zgadzam sie z nimi calkowicie. Swiatlo typu flood na kiere oraz minimum jeden silny spot na kask to wersja bazowa. Aktualnie dysponuje Lupine Willma 5 oraz garscia roznych spotow plus czolowka Petzl Tikka. Takze sie chyba zalapuje... Z jednym mrygadlem mozna posmigac asfaltem ale w teren to juz trzeba zadysponowac spora moca oswietleniowa... OSTRO! I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinGoluch Napisano 29 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 SIGMA MICRO Lupine Willma 5 Hehe to tak jakby porównać hmmm a w sumie tego nie da się porównać. Powiem tylko że Wilma podaje kosmiczne 900lm i spokojnie pozwala na szaleńczą jazdę w każdym obcym terenie. Srodek nocy, ciemny las robimy cyk i jest dzień, kolejny cyk i znów jest noc. Ivan dasz dotknąć ? Mam nadzieje ze uda mi sie doposażyć mój rowerek w coś co osiągnie chociaż polowe lm Wilmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nawrotek Napisano 29 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Ja mam night-vision w oczach więc mi micro wystarcza A tak serio to jakoś nad wyraz dobrze widzę po ciemku i nie czuję się niebezpiecznie bez elektrowni na przedzie... Co nie oznacza ze chciałbym mieć małą atomówkę na kierze Dla tych co lubią wąchać tarcze, można sobie w nocy zjechać stokiem z sowy, na dole czuć piękny zapach palonych klocków niczym na rajdzie samochodowym <3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 29 Listopada 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 Tiaaaa.... Przerabialismy to z Grabarzem na TC w 2007 roku. Zjazd z Hali Miziowej nartostrada spowodowal ze z tarcz walilo jak z kotla na ogniu. Potem powtorke mielismy przy zjezdzie z Palenicy do Szczawnicy. Jakis obywatel podchodzacy pod gore zawolal za Graboskim - "Panie! Rower sie panu pali! ". I potem podziwianie tych teczowych odbarwien na tarczach... Najtwizyn w oczach czy nie - jedno Micro na kierce to zart... OSTRO! I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Root Admin Mieciu Napisano 30 Listopada 2008 Root Admin Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 chodzi tylko o motywacje... jezeli w tym samym czasie pojawi sie maraton, to wiadomo, ze przecinaki pojadą na maraton bo mają szansę coś wygrać... w zlocie chodzi głównie o to, zżeby się spotkać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SPOTKAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ŻADNA KASA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LICZY SIĘ ATMOSFERA:) ivan, tak btw mam paru znajomych polaków i eng którzy chodza do warsy do klubu w covnetry się bawić ... może też ich znasz... przypadkiem... okolice twardogóry, bułgarii, coventry... ? ostatnio nawet byłem w coventry... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 30 Listopada 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 ivan, tak btw mam paru znajomych polaków i eng którzy chodza do warsy do klubu w covnetry się bawić ... może też ich znasz... przypadkiem... okolice twardogóry, bułgarii, coventry... ? ostatnio nawet byłem w coventry... he..he... Mow mi jeszcze... Ja nie za bardzo jestem party animal takze kluby znam tylko z zewnatrz, jak je mijam na rowerku Jakis koncercik, piekloiszatani to i owszem ale klub nie za koniecznie. Bedziesz przejazdem daj cynia, spotkam moze w koncu Legende OSTRO! I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 30 Listopada 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Jak ja kocham dzielenie skóry z nie zabitego niedźwiadka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Dla tych co lubią wąchać tarcze, można sobie w nocy zjechać stokiem z sowy, na dole czuć piękny zapach palonych klocków niczym na rajdzie samochodowym <3 Tylko trzeba by na te okolicznosc zamowic tak ze 3 karawany i z 5 karetek zeby czekaly na dole. Raz zjezdzalem tam za dnia i za zadne pieniadze nie powtorzylbym tego w nocy. To tak na wypadek gdyby ktos po piwku wieczorowa pora poczul przyplyw odwagi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marker Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Jak sklepie do tego czasu jakiś rower to wpadnę Akurat będzie odstresowanie po maturach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 hmh wszystko ok, tylko nie napalajcie sie na ostre trasy, bo zlot ma to do siebie, ze malo osob sie zna, czesc nie jest w stanie obiektywnie ocenic swoich mozliwosci...tu nie chodzi o hardkur, tylko zeby pogadac i skonczyc w takiej samej liczbie, w jakiej sie zaczelo nie chodzi o czarnowidztwo, ale zalozmy ze przyjedzie ktos z nizin, nigdy nie byl w gorach, rozochocony nastawieniem innych pojedzie i ojej...myslal ze da rade...kazdy musi dojechac, moze niech juz ktos zaproponuje jakas luzna traske z ewentualnymi mocniejszymi akcentami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sel Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Możemy zrobić "rozeznanie" terenowe w piątek, zlotowicze zobaczą co może ich czekać a w sobotę podzielimy się już konkretnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inferek Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 moze niech juz ktos zaproponuje jakas luzna traske z ewentualnymi mocniejszymi akcentami Nie za szybko? Zlot dopiero w czerwcu. Co z tego że zaproponuje trasę jak będzie nieprzejezdna z powodu wiatrołomów, urwisk, rozjeżdzonego błota czy wycinki drzew. Jak był ktoś na Skandii w Bielawie czy Powerade w Głuszycy wie czego może się spodziewać. Wszytko w swoim czasie Najpierw rezerwacja miejsc poprzez wpłate 28zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 ja pierdziele , rower zostawiam w domu będę pilnował ogniska i liczył powracających Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nawrotek Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Też bym został ale mi szefowie nie pozwolą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 30 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Ciesze się że się rozumiemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinGoluch Napisano 30 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Ja tam o piciu nic nie chce mówić ale młodzi w tej kwestii przeważnie dużo gadają a po 2-3piwkach wyłacza im się prąd. Nawrotek oby twoje wątroba wytrzymała połowe tego co mówisz . Ustalimy jasne kwestie i kto będzie chciał to niech pije. Docelowo to ma być Zlot Forumrowerowe.org na jasnych zasadach. Rano jestem w stanie poczekać na spiocha ale nie mam zamiaru czekać na osobę zapitą. Sory ale zaczyna mi to wyglądać na wycieczke szkolną gdzie kilka osób chce się wyrwać żeby dobrze popić ! ! ! Nie tylko nie popieram takiego podejścia ale mocno mi sie to nie podoba. Alkohol będzie zapewne w postaci piwa(beczka już jest praktycznei zorganizowana), chcesz coś więcej prosze bardzo. Ale jak ktoś zacznie robić dym po pijaku nie mam zamiaru brać szkód na siebie, ani robić za opiekunkę. Pozdrawiam! Marcin Najpierw rezerwacja miejsc poprzez wpłate 28zł P.S. AMEEEEEEEEENNNNNN ! ! ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.