[Nagroda] W zawodach, Rzeczowa czy Pieniężna ?

[Sel]

Na zawodach - pieniądze/bon, z nagrodą rzeczową nie zawsze się dobrze trafi.

[Kubus18]

a gdzie duch sportowej rywalizacji

chcecie kasy to idźcie do pracy

dopóki nagrody będa upominkami , symbolicznymi medalami to będzie gra fair , radość z wygranej, sportowa atmosfera

wejdzie w grę kasa , to na starcie pojawią różnej maści przecinaki, w czasie zawodów różne numery , po zawodach protesty

głosuję na :

puchary, medale, symboliczne upominki z tematu rowerowego, torba reklamówek sponsorów

dlaczego ?

w Połczynie Zdroju chcieli się popisać i wystawili za I m-ce 5 tys, przyjechała ekipa profi kasę zgarnęła, a amatorom zostały i tak puchary, medale, symboliczne upominki z tematu rowerowego, torba reklamówek sponsorów

Miałem napisać dokładnie to samo co ty, dobrze że przeglądnąłem temat. Jak się domyślam chodzi o I zlot(bo było gdzieś wspominane o jakiś konkursach)? Panowie, to ma być wycieczka, spotkanie towarzyskie, powymienianie się doświadczeniami i luźna pogawędka(wg. mnie) błagam nie róbcie z tego komercji, a tym bardziej rywalizacji opartych o pieniądze. To nie ma być teleturniej czy maraton. Jurasek ma rację przyjedzie paru wycinaków, zgarną kasę a zwykłym szarakom pozostanie pozazdrościć. Już pomijając fakt, że jeżeli chodzi o pieniądze, to wiadomo jacy ludzie się robią, szczególnie Ci skąpi.

 

Medale, upominki, fajna sprawa, zawsze taka pamiątka przypomina i wymusza powracanie wspomnień. Pieniądze? Na drugi dzień na przykładzie moich kumpli większość przewali na piwo albo panienki ( )

 

Pozdrawiam

 

p.s.faktycznie. Bon to bardzo dobry pomysł.

[Bizon]

Upominek albo bon/kasa nie dotyczy zlotu tylko zawodów przynajmniej ja tak to odebrałem

Do tego żeby na starcie pojawiły się "przecinaki" nie jest potrzebna kasa jako nagroda.

[Kubusiowa]

Z mojego punku widzenia jedno i drugie jest oki,

Kasę można przeznaczyć na sprzęt do roweru albo na relaks.

Zaś upominki zawsze się przydadzą, a jak nie to zawsze jest jeszcze allegro

[Dornif]

IMHO nagrody to kwestia ich doboru. Najlepiej dawać coś, co każdemu może się przydać, co często się wymienia lub/i zużywa, niezależnie od poziomu zaawansowania. Np okulary, spinki, opony (najwyżej pójdą do zimówki/na trening), dętki, łańcuchy, szczotki, smary, kaski, bidony... Czasem się nie trafi, ale odsetek aukcji z takich nagród na pewno jest niższy niż z amortyzatorów, ram, lampek czy kół.

 

A na poziomie profi (np pudła klasyfikacji generalnych GIGA, itp), kasa. Profi zwykle mają wszystko ;]

[Gość Frisby]

Mi też się wydaje, że lepszy rozwiązaniem jest gotówka. Masz wtedy pole manewru, możesz sobie wybrać co zechcesz

[Sixer]

taa... i ile tej gotówki dostaniesz? 50 zł? 70zł?

dużo chyba za to nie kupisz

 

 

Najgorsze jest jak sie dostaje dyplom i 3kg ulotek (pozdrawiam Rude Śląską xD)

 

 

 

 

 

P.S Moim zdaniem powinna jeszcze dojść opcja "puchary i medale", bo to chyba jednak najbardziej cieszy

[crazybiker]

Jeśli sponsorem zawodów jest jakaś szanująca się marka rowerowa to łatwiej jest jej zasponsorować ramę o wartości rynkowej 1000zł niż wyłożyć tą kasę. Ich koszty dotyczące tej ramy to nie rzadko około 60% ceny detalicznej (lub mniej) więc czasami lepiej dostać sprzęt! :]

Pozdrawiam

[arroyo]

Ja zagłosowałem na sprzęt i widocznie jestem w mniejszości. Co prawda otrzymujemy w nagrodę coś co może, lecz nie musi się przydać, lecz jest to przedmiot o którym możemy powiedzieć "a to... to wygrałem w maratonie xxx" i jest to pewnego rodzaju pamiątka. Wciąż fajną alternatywą są bony do wykorzystania na sprzęt rowerowy według własnego uznania, taka opcja wydaje mi się być najlepszą. Sponsorom opłaci to się bardziej niż wypłata pieniężnej wygranej, zawodnik wybiera przedmioty które są mu potrzebne. Z drugiej strony sposób realizacji takich bonów może być kłopotliwy, bo załóżmy, że otrzymam bony do wykorzystania w sieci sklepów znacznie oddalonych od miejsca zamieszkania... ale to już bardzo indywidualna kwestia.

 

w Połczynie Zdroju chcieli się popisać i wystawili za I m-ce 5 tys, przyjechała ekipa profi kasę zgarnęła

Tutaj jurasek porusza ważną rzecz, pojawia się kasa, pojawiają się zawodowcy. Chociaż co prawda nie ma siły zabronić komuś udziału w wyścigu, przecież to mają być zawody, musi istnieć kompetycja.

[Gość R3surrection]

jestem za sprzętem, ale jakiś wypaśnym typu przerzutka x.o jakieś hamulce juicy carbon, korba xtr'a, jednym słowem coś wypaśnego co będzie swoistym trofeum ;P

[buldi]

ja wolałbym kase, bo kupiłbym akurat to co jest naprawdę potrzebne