Skocz do zawartości

[ramy] Dragstar/Cocaine czy moge do nich zamontowac Marzocchi Junior T?


erweider

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

E tam, i tak większość ludzi jeździ an nich z Duro130mm, więc Juniorek nie zaszkodzi :o

 

A serio - następna domorosła próba zrobienia sobie DH??? Jeśli masz zdrowia za dużo... :angry2:

Napisano
Obie mają geometrię pod 100mm więc odpowiedz sobie sam...

Ze 100mm obie mają zrytą geometrię.

 

A serio - następna domorosła próba zrobienia sobie DH??? Jeśli masz zdrowia za dużo... rolleyes.gif

Dragstar jest dość mocną ramą i dodatkowo długą. Juniora spokojnie przetrzyma(bardzo wiele osób tak jeździ i jakość znakomita większość wciąż jest w pełni zdrowa ;-) ), a geometria będzie wciąż w miarę przyzwoita. Zwłaszcza przy 16 calach jest fajnie. Przykłady:

http://www.pinkbike.com/photo/1772129/

http://www.pinkbike.com/photo/413342/

http://www.pinkbike.com/photo/257843/

Napisano

Może być, ale taki amor szybciej wykończy te ramy niż niższy. Ale jeśli ma byc to przejściowa rama przed czymś lepszym to czemu nie. Droga nie jest, a jak pęknie pod główką (bo przy takim amorze to się stanie najszybciej) to nie będzie wielkiej straty.

I z tego co wiem to starsze leader foxy miały zalecane geo pod 130mm (ale mogę się mylić). Teraz nie wiem jak jest, ale z tego co wiem to drag już nie ma wzmocnienia pod główką i ma geo jak cocaine.

 

Sam jeździłem na cocaine z duro, potem z drop off'em (wyższy o jakieś 4cm od duracza) i geo było przyjemne i wygodne. Chwilę też miałem w tej ramce domain'a 160mm i było również wygodnie.

 

I sporo ludzi pakuje do starszych lf'ów wysokie amory i ramy to wytrzymują.

Napisano

o dzieki wielkie czyli biore dragstar :angry2: ładnie wyglada jakos szczegolnie roweru niebde katowal bo chcailem go bardziej na lagodne tereny i troche streetu wiec mysle ze powinnina rama lajtowo wytrzymac.

 

ramke mam dostac od kumpla Dragstar z 2002 roku chyba za 80zł oplaca sie? i doradzcie mi jakas ramke pod ten amortyzator ale tańą bo kasą to nie grzesze...

Napisano

Adifeq - wiem, że takich "magików" jest sporo ale jedną z nielicznych ram HT dedykowanych skokowi w tych granicach (powiedzmy że "nieco przekracza") jest NS SURGE. Dragstar to niestety tylko tania alternatywa dla tych co to "chcą, ale nie mają za co" - i to NIE jest obraźliwe! :o:) :)

 

Ale o ile jeśli ktoś po jeżdżeniu XC na Jubilacie :) będzie miał co najwyżej bolący zadek, to na sensownej trasie nie widzę za bardzo krzyżówki LederFox/JuniorT.

 

PS. Co do montowania DoubleTracka na przodzie w na jednej z fotek - jeśli nie nazywamy się Bender i/lub nie mamy 110kilo - bez sensu :angry2:

Napisano
Ze 100mm obie mają zrytą geometrię.

Dokładnie tak. Suport jest strasznie nisko i łatwo można zaryć korbą czy pedałami o glebę.

 

o dzieki wielkie czyli biore dragstar :wacko: ładnie wyglada jakos szczegolnie roweru niebde katowal bo chcailem go bardziej na lagodne tereny i troche streetu wiec mysle ze powinnina rama lajtowo wytrzymac.

 

ramke mam dostac od kumpla Dragstar z 2002 roku chyba za 80zł oplaca sie? i doradzcie mi jakas ramke pod ten amortyzator ale tańą bo kasą to nie grzesze...

Primo - drag z juniorem do streetu?

Secundo - dragi robią z tego co wiem od 2004 i za 80zł się opłaca jeśli rama jest sprawna.

I tania rama - to znaczy ile?

Napisano

max 300zl bo wieksozsc kasy wyrzygam na amortyzator, wiem ze junior T niejest do streetu ale chce miec dosyc pozadny amortyzator drupolkowy, wiec prosze nie krytykowac mnei pod tym wzgledem :wacko:

Napisano

To, że amor jest dwupółką wcale nie oznacza, że jest mocniejszy od jednopółek. Dla przykładu - śmieszne duro triple.

 

Ale jeśli teraz masz jakiś amor to po co chcesz go zmieniać?

Napisano

wlasnie niemam amora bo polamalem duro DJD, a co do duro triple to slyszalem duzo zlego wiec jak na razie uparlem sie na marzocchi junior T bedzie on mial asyste powietrzna dodatkowo.

Napisano
od samego poczatku przygody z rowerem mam dwupolke

 

polamalem duro DJD

 

A duro djd jest dwupółką...

 

A junior jest dobrym amorem (no może przeciętnym), ale do zjazdu. Do fr też się nada, ale ze względu na jego pracę bardziej zjazdy są jego żywiołem. Ale 170mm skoku do streetu to jednak dużo za dużo. Do tego ograniczenie przy robieniu barspinów itp. No i do tego jest dosyć ciężki i przestarzały.

Miałem juniora, zmieniłem na domaina i nie żałuję. Chociażby ze względu na róznicę w wadze - jakieś 800-900g co jest naprawdę odczuwalne.

Napisano

sorry zapomnialem o djd :| byl to moj jedeny amor jednopolkowy i krutko go mialem. na domaina mnie nei stac bo tego juniora bede mial uzywanego od kuzyna z niemiec za okolo 400-500zł a domain nowy kosztuje powyzej 1000zl, wyzej wspominalem ze nie grzesze kasa.

Napisano

A no to było tak od razu, ze okazyjnie kupujesz.

Bierz, bo jak 500-600zł możesz mieć dobry i sprawny frameset (o ile i rama i amor są sprawne) to to się opłaca. Ale nie zdziwię się jak niedługo będziesz chciał zmienić amora :wacko:

Napisano

raczej juz wiecej rzeczy nie bede zmienial bo kasy niebedize na to, zbliza sie czas ze prawko zaczynam za meisiac robic i bedzie kasa potrzebana na samochód...

Napisano
Adifeq - wiem, że takich "magików" jest sporo ale jedną z nielicznych ram HT dedykowanych skokowi w tych granicach (powiedzmy że "nieco przekracza") jest NS SURGE. Dragstar to niestety tylko tania alternatywa dla tych co to "chcą, ale nie mają za co" - i to NIE jest obraźliwe! no.gif no.gif no.gif

Zgadzam się, ale nie znaczy, że jest to alternatywa gorsza. Po prostu inna. Tak naprawdę główną wadą draga ejst nie brak wytrzymałości, bo jest wytrzymały, ale to, że jest długi i się źle przód unosi...

 

Ale o ile jeśli ktoś po jeżdżeniu XC na Jubilacie tongue.gif będzie miał co najwyżej bolący zadek, to na sensownej trasie nie widzę za bardzo krzyżówki LederFox/JuniorT.

Zdziwię się, ale właśnie takie rowerki często wygrywają zawody w kategorii HT. Może nie z juniorem(bo klocek), ale z pikiem, domainem, lyrikiem i 66 tez ;-)

 

PS. Co do montowania DoubleTracka na przodzie w na jednej z fotek - jeśli nie nazywamy się Bender i/lub nie mamy 110kilo - bez sensu rolleyes.gif

Jak ktoś miał dosyć centrowania i/lub szybkiego padania obręczy, to kupił raz a porządnie najpewniej kiedy zmieniał koło na sztywną oś.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...