Carbon Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Witam, Mam taki problem, dzisiaj wymieniłem napęd a konkretnie kasetę, łańcuch. Osprzęt jak powyżej/w podtytule/, nie zużyty. Problem polega na tym, że ciężko się obraca korba, a dodam, że suport jest też w stanie dobrym. Nie wiem czy to wina łańcucha? Teoretycznie wg. mnie tak. Wcześniej miałem starą kasetę Alivio i łańcuch KMC, i przed wymianą .łańcuch był strasznie brudny/ myślałem, że to właśnie wina jego, bo też napęd ciężko chodził, lecz po wymianie na nowy, z oryginalnym smarem, nadal tak jest. Wydaje się, że problem nie błahy, ale coś mi tu nie pasuje... Jednym ruchem korba maksymalnie pokona 1 i 1/4 obrotu, a wcześniej tak nie było... . Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fallout Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Korba bez łańcucha też się ciężko obraca? A bębenek kręci się w porządku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Tak, tak, korba bez łańcuch obraca się bez problemu. Bębenek z tego co widziałem przy zmianie, to nie zauważyłem czegoś niepokojącego, po prostu normalnie chodzi. Ale dodam, że przy obrocie korby w przód też jest opór. Przy najbliżeszej okazji sprawdzę jak to jest w nowym rowerach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ender Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Korba bez łańcucha też się ciężko obraca? A bębenek kręci się w porządku? a ja ten post rozumiem ze z lancuchem tak ciezko sie obraca :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Tak, z łańcuchem się ciężko obraca, do przodu i tyłu. Paradoksalnie po zmianie łańcucha ze starego na nowy nie wiele się zmieniło /chyba, że coś mi się tylko wydaje/. Kółka przerzutki chodzą gładko, bębenek też, pojeżdżę trochę i zobaczę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ender Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 no raczej trzeba to rozjezdzic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Ale co rozjeżdżać? łańcuch? przecież jak go rozjadę czyli po ok. 300km to wymienię go na 2. A dodam, że nigdy tak to się nie zachowywało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuczy Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 A co zrobisz ze starym, wyrzucisz? Często tak bywa, że nowy napęd wymaga delikatnego 'dotarcia'. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Będę zmieniał łańcuchy, po 300-400km. Dobra, więc zobaczę jak to będzie wyglądało później, i jeszcze sprawdzę jak to się ma w innych nowych rowerach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boss Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 (...) lecz po wymianie na nowy, z oryginalnym smarem, nadal tak jest. Dyskusji na temat tego czy "smar na nowym łańcuchu" jest smarem, czy czymś zupełnie innym jest i było bez liku. Z tego co pamiętam, to kiedyś Sram paćkał łańcuchy czymś podobnym jak Shimano, gęste, lepkie, itp. Każdy nowy Shimano wręcz klei się do trybów, co dodaje "cieżkości" pracy. Jednym ruchem korba maksymalnie pokona 1 i 1/4 obrotu, a wcześniej tak nie było... . Czyli kręcisz korbą w tył, puszczasz luzem i korba robi 1 i 1/4 obrotu? Wg mnie to zupełnie normalne i nie ma się czym przejmować, zwłaszcza gdy pojedyczno każdy komponent działa OK. BTW, nowej szosówce w takim eksperymencie to nawet pół obrotu korba nie wykona (krótki wózek, mocny naciąg łańcucha, itp). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Października 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Nie gadajcie bzdur z tym docieraniem. Jak sprzęt jest nowy i dobrze wyregulowany to musi chodzić lekko i bez oporów. Docierać można silnik w samochodzie, a nie nowy napęd w rowerze. Z opisu objawów wnioskowałbym, że to wina bębenka, ale skoro to zostało wykluczone to nie wiem. Sprawdź jeszcze raz wszystko od początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boss Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Żadne "docieranie", nie wiem skąd ten pomysł, raczej zwykłe zużycie. W moim rowerze jak zakręcę napędem w tył, to korba zrobi kilka obrotów, tyle że: blat 44 nie ma zębów (skacze przy mocniejszym depnięciu), łańcuch na 1.3m jest o jedno ogniwo dłuższy od nowego i nadaje się do śmieci, kaseta jest do wyrzucenia, suport octalink ma takie luzy, że czubki korb latają na boki o kilka mm, za to sama korba kręci się bez żadnych oporów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Października 2008 /Dodam, że mam koronkę z przodu 42t/ Z tymi obrotami korby, wygląda to tak, że jest to maksymalny obrót, tak jakbym chciał ją ręcznie jak najmocniej zakręcić. Tak jak pisze Odi będę musiał sprawdzić wszystko jeszcze raz... Ale co do bębenka, to ok, jak korba się obraca do tyłu, a jeżeli kręcę do przodu to bębenek się zazębia, przekazuje napęd a korba nadal chodzi ciężko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 21 Października 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Jeżeli bębenek będzie chodził ciężko to raczej w obie strony i ten opór będziesz czuł na korbie. Ja jestem od samego początku niezadowolony z pracy bębenka w Novatecu (na 4 maszynach) bo dziwnie opornie chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yacek Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Coś mi się wydaje, że masz za krótki łańcuch. Wózek przerzutki ma być, przy najtwardszym przełożeniu, prostopadle do podłoża. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Długość łańcucha jest dobra /114ogniw/, nic go nie skracałem. /A chciałem bo wydawało mi się, że jest trochę za ługi/1-2 ogniwa// Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dobry Napisano 22 Października 2008 Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Jaka jest szansa, że wymieniając kasetę uszkodziłeś coś w bębenku, coś tam wpadło i powoduje opór przy kręceniu się koła? Oczywiście to ekstremalna teoria. Jeżeli robiłeś to w jakimkolwiek serwisie to sorry, że takie głupie pytanie zadaję. dopisek: mam na myśli raczej coś nie w samym bębenku tylko między osią a uszczelnieniem ... nie wiem, teoria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Raczej na pewno niczego nie uszkodziłem, zmieniałem kasetę przy użyciu klucza serwisanta, po prostu zdjąłem starą kasetę, założyłem nową i zakręciłem. Rozluzowałem trochę konusy na piaście być może mi się tylko wydaje ale jest minimalnie lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 22 Października 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Z tego co pamiętam, to kiedyś Sram paćkał łańcuchy czymś podobnym jak Shimano, gęste, lepkie, itp. Każdy nowy Shimano wręcz klei się do trybów, co dodaje "cieżkości" pracy. Człowieku co ty za bzdury wypisujesz, to ten łańcuch chyba musiałby być klejem nasmarowany żeby robił takie opory To jest na 100% bębenek. Zdejmij najpierw koło i zakręć kasetą. Spójrz jak się zachowuje, prawdopodobnie powinno być dobrze i wtedy myślisz, że to jednak nie to. Nie poddawaj się Następnie załóż koło z powrotem w ramę, ściśnij zaciskiem i teraz sprawdź ponownie. Prawdopodobnie po ściśnięciu będą działały większe naprężenia na piastę przez co bębenek może działać ciężej. Stąd jest to ciężkie chodzenie. Sprawa się całkowicie rozwiąże jeżeli opór będzie już po zdjęciu koła, wtedy nie trzeba nic dalej kombinować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boss Napisano 22 Października 2008 Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Bębenek? Carbon pisał, dwukrotnie zresztą, o oporze również przy kręceniu korbą w przód. Więc jeśli chcesz iść tym tropem, to w grę wchodzi cała piasta, łożyska (cieżko w przód) i równocześnie bębenek (ciężko w tył)... Albo zwyczajnie nic i wszystko jest jak trzeba. Najprościej - tak jak pisał Carbon - iść do sklepu i zobaczyć jak jest w nowych rowerach. Jeśli różnice będą wyczuwalne, to wtedy można czegoś szukać - na razie wiadomo niewiele, tylko podejrzenia. Szukanie problemu na siłę, nie ma sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 24 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2008 " [Napęd] Nowy napęd a ciężko chodzi, jak temu zaradzić, co jest przyczyna?" Przyczyną były nie nasmarowane kółeczka przerzutki Pomimo, że po gruntownym wyczyszczeniu przerzutki kółeczka chodziły gładko jednak pod naporem łańcucha nie wyrabiały i drastycznie zwiększały tarcie. Problem rozwiązany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 24 Października 2008 Udostępnij Napisano 24 Października 2008 No ciekawe. Ja mam podobny problem, w zimowce naped ciezko chodzi "na luzie", z podniesionym tylnym kolem, krecony reka. W rowerze praktycznie wszystko wymienialem, korby (zreszta bez lancucha chodza leciutko), kolo ( w goralu, z ktorego przeszlo na emeryture w zimowce, naped chodzil lekko), lancuch. Tylko przerzutka zostala, ale wymienilem kolka i solidnie je nasmarowalem. Ale moze wozek jest za mocno skrecony? Musze zobaczyc . Zreszta to zaden problem, zimowka to nie wyczynowy rower, taki opor w sumie w niczym nie przeszkadza . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Carbon Napisano 24 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Trzeba by zobaczyć wszystko po kolei, bo "coś" to hamuje. W sumie u mnie też teraz jakoś super ładnie to nie chodzi, jutro zobaczę jak to jest w nowych rowerach, być może mi się to tylko wydaje, że u mnie pracuje ciężej. ----------- Lecz zapomniałem napisać o jeszcze jednej sprawie a mianowicie podczas przyspieszania czuje drgania które zapewne przenoszone są z tyłu. /Wcześniej tak nie było/ Rezonans występuje raczej na wszystkich przełożeniach. Może dokręcić mocniej kasetę? Bo z tego co pamiętam nie dokręcałem jej jakoś specjalnie mocno. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.