piotr1234 Napisano 7 Maja 2009 Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Jak myślicie jakie opony bedą lepsze kenda kobra kevlar czy schwalbe hurricane drut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kkrk Napisano 7 Maja 2009 Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Mam prawie nową kende khan 26x1.95, trochę toporna, ale mniejsza z tym. Chciałbym dokupić do niej jakiegoś przystępnego cenowo slicka, mam na myśli kende kwest 1.50 i zastanawiam się czy montować slicka na przód, czy na tył, niby oczywistym wydaje się że z tyłu powinna być lepsza przyczepność, bo przeniesienie momentu itp itd ale to przedni poślizg wydaje mi się bardziej niebezpieczny, co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość R3surrection Napisano 7 Maja 2009 Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 ja stawiam na furious fred Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 8 Maja 2009 Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Ja stawiam na tym, że kupujesz 2 sztuki kendy kwest albo 2 authory slicki, a montaż khan'a razem z tymi oponami sobie darujesz. Lepsza tzn. bardziej przyczepna opona powinna być z przodu - masz rację. Na tył można dać cokolwiek, byleby nie było śliskie bez hamowania. Przy tego typu komplecie trzeba tylko uważać jak jest mokro, by tył nie wyprzedził przodu, granicy przyczepności przedniej opony, tym bardziej nie wolno przekroczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kkrk Napisano 8 Maja 2009 Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 ^ tak zapewne zrobie khan pójdzie w odstawkę, zasłużył sobie w sklepie widziałem w przystępnych cenach (17zł/szt) slicki Longus, czy te opony są coś warte? to na wypadek jakbym nie znalazł kwestów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kkrk Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 a wiecie gdzie dostanę w Krakowie Kendy kwest 26x1.5? zakupiłem kwesty w 7 z kolei sklepie, za 26zł jest tu możliwość edycji postów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lawon Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 A ja szukam jakichś nie drogich opon do mojego Krossa Hexagon V3. Rowerem jeżdze głównie do pracy(asfalt, chodnik) - czasem w weekendy wyskocze gdzieś w teren. Orginalne opony po roku strasznie już się powycierały i chyba nadszedł czas żeby je wymienić. W moim poprzednim rowerze opony wymieniłem co 3-4 lata - tu albo takiej kiepskiej jakości były(miałm jedną gumę) albo typowe terenowe. Nie znam się za bardzo na oponach rowerowych - może polecicie coś bardziej na asfalt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekCh Napisano 25 Maja 2009 Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Witam, jako, żem nowy Pozwolę sobie podłączyc się z pytaniem o semi-slicki (70% miasto, 30% lekki teren - lasy wokół Trójmiasta), waga "ludzia" 100kg. Dokopałem się do opon Kenda Kraze, czy ktoś może mi do (lub -od) je -radzić? Myślę też o Kenda Kwest (ale 1.50 mogą być przycienkie na moje ciężkie d...) lub Kenda Flame. Masa nie ma jakiegoś megaznaczenia, bo masę mięśniową to akurat do ruszenia mojej kupy złomu mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toms Napisano 26 Maja 2009 Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Miałem Kendy Kraze (właściwie to dalej mam, tylko w drugim rowerze). Bardzo fajne oponki z rewelacyjnie niskimi oporami toczenia. Realna szerokość trochę mniejsza niż producent podaje. Jak za tą cenę, to naprawdę dobry produkt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzychoo Napisano 26 Maja 2009 Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Mam RR 2.1 ,kupiłem IRC Smoothie 1.25 kevlar.Na szosie cicho,bardzo szybko i pewnie w zakrętach.Szutry i ubite ścieżki całkiem ładnie.Ale na miasto nie polecam ,koleiny,pęknięcia i dziury w jezdni odbierają ochotę do jazdy. Piaszczyste drogi ? Doskonale się prowadzi rower idąc obok Ale w końcu to opony na szosę i tam spisują się doskonale. Nie polecam zakładać szerszych dętek,ja z braku w okolicznych sklepach założyłem dętki 2.0" ,wytrzymały 60 km. dzisiaj tylna wybuchła na prostej drodze ,zostały tylko strzępy .I teraz muszę kupić 3 nowe dętki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekCh Napisano 26 Maja 2009 Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Generalnie od poszukiwań opony uniwersalnej już mi łeb pęka. Nie zwykłem zaśmiecać forów (bo i sam będąc modem na całkiem innym tego nie znoszę), ale po dwóch tygodniach męczarni na asfalcie z WTB Weirwolf mam dosyć Przewaliłem kilkunastu producentów, wór ofert i sprawdziłem portfel... Ostatecznie - biorąc pod uwagę moją masę i potrzeby wyselekcjonowałem kilka laczków do jazdy afalt + utwardzany i ubity grunt i chyba wybiorę coś z tych: Continental Contact 26x1.75 Continental City Contact 26x2.1 130TPI Kenda Kwest 26x1.50 Kenda Kraze 26x2.125 Kenda Kobra kevlar 60TPI 26x2.0 Schwalbe Hurricane 26x2.0 Schwalbe Land Cruiser 26x1.90 Schwalbe Big Apple 26x2.0 Tylko zawsze jest jakieś "ale". Do pracy jeżdzę 30km asfalt/twardy grunt, ale w weekendy wyskoczę z paczką w las na downa, XC itp - tereny to u mnie są Wiem - najlepiej mieć dwa rowerki - ale mnie nie stać. Opona do wszystkiego - to opona do niczego. Osiołkowi w żłoby dano... No więc - co? Chłopaki - help Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gucio112 Napisano 26 Maja 2009 Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Sam przejeździłem parę tysięcy kilometrów na oponach Kenda Kobra 2.0 w wersji drutowej. Nie mogę złego słowa powiedzieć. Na asfalcie dają sobie radę, w terenie też można spokojnie jeździć. Oczywiście tak jak piszesz, jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. W tej chwili jeżdżę na Kendach Kwest 1,25 i różnica jest kolosalna. Na szosie jeździ się znakomicie, ale o poważnej jeździe w terenie nie ma mowy. Jeszcze ewentualnym rozwiązaniem może być założenie jednej opony semi-slick 2.0 i drugiej 1.5. Przykładowo na przód: Kenda Kobra 2.0 ; na tył: Author Slick 1.5 czy też Kenda Kwest 1.5. Oczywiście w terenie nie ma co szarżować, bo to się źle skończy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madek Napisano 26 Maja 2009 Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Downhill na slickach - to musi byc ciekawe No sorry, ale tak czy inaczej bedziesz musiał zmieniac opony. Albo koła jak masz drugie;) Ja uzywam IRC Metro II 1.5 drut i polecam, ale moga byc trudno dostepne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabol1992 Napisano 27 Maja 2009 Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Witam W niedługim czasie planuje wycieczkę nad morze trasa Chojnice-Lubiatowo ok.150 km.Mam rower mtb Cube Comp LTD.Mam pytanie:Czy dużo da mi zamiana moich Schwalble Racing Ralph 2.25 na jakieś slicki np.Schwalble Kojak lub Kenda Kwest?Gdzieś przeczytałem,że Racing Ralph mają i tak małe opory toczenia.Dodam,że dziennie nie sprawia mi problemu przejechanie 70-80 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcupine Napisano 27 Maja 2009 Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Jak masz jechać tylko asfaltem to na pewno warto, może i RR mają nieduże opory toczenia ale przejedź się na jakichś typowych slickach to poczujesz różnice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 27 Maja 2009 Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 zdecydowanie warto ja robiłem wczoraj trasę 120 km asfaltami (Poznań -> Krotoszyn + troszkę) zmieniłem z opon 1.95 na slicki 1,5. różnica była naprawdę znacząca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cougarek Napisano 27 Maja 2009 Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ja również postanowiłem "uszosowić" swojego górala. Dojeżdżam na nim do pracy 14,5km ( 13km asfalt, 1,5km polna droga). Długo wahałem się co wybrać (Maxxis Detonator 1.25, Schwalbe Stelvio, Schwalbe Durano i inne wynalazki 1.10). Wreszcie wybór padł na IRC Smoothie 1.25 kevlar. Przeważyły znakomite opinie na forum - wytrzymałość, niskie opory toczenia połączone z "jakimśtam" bieżnikiem coby się na mokrym nie zabić Obecnie czekam na paczkę, zdam relację jak tylko oponki do mnie dotrą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 27 Maja 2009 Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Gucio rzucił dobry pomysł. Założenie na tył opony typu slick a na przód semislick albo szybką terenową oponkę 2.0 lub 2.1" i można szybko śmigać. W terenie trzeba tylko robić lekki zapas na zakrętach i na skakaniu {można podskakiwać z takimi oponkami}, a na mokrym kastrować wszystkie szalone zapędy bo niewiadomo kiedy tył roweru zacznie iść w ślizg. Tak czy inaczej to o wiele lepsze rozwiązanie niż komplet wąskich slicków bo poza asfaltem przód roweru się trzyma drogi i rower skręca Radek - wszystkie opony które wybrałeś są naprawdę wporzo, ja chcąc mieć uniwersalne oponki kupiłbym komplet hurrican'ów ale o ciut mniejszym rozmiarze np 1.75" Nigdy ich nie miałem, ale wiele opon już przetestowałem i wiem że gum się nie kupuje tylko dla wagi, lecz dla bieżnika i oporów toczenia {przyczepności} Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekCh Napisano 27 Maja 2009 Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Szukalem już węższych Hurricane'ów, nie ma, wszędzie 2.0 Chyba eksperymentalnie kupię na razie Kwesty 1.50 - jak nie "zagrają" na ubitym szutrze i złapię glebę, to 40zł za parę nie tragedia - wywalę do kosza i będę eksperymentował dalej. Mimo wszystko w tej chwili przebiegi asfalt/chodnik stanowią 80% mojej jazdy i opona trialowa raczej kiepsko się prowadzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wax Napisano 27 Maja 2009 Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Mam Kendy Kwesty 1.50 od zeszłego roku jako rezerwowy zestaw na szosę. Idą jak burza-naprawdę bardzo fajnie się toczą, w ogóle ich nie słychać, kichy na nich nie złapałem. Nie mam porównania, ale mogę je polecić w 100% Na ubitych ścieżkach też jeździłem i nie było problemu-co nie oznacza że nie trzeba uważać.... . Jedyne co mi przeszkadza co jest normalne przy tego typu oponach to to że na mokrym i podczas deszczu mocno chlapią. W poprzednim rowerze wyglądały tak - http://www.pinkbike.com/photo/2035287/ a w obecnym tak - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uszolot10 Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Podejdą zwykłe dętki 1,75-2,1 czy trzeba kupić mniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabol1992 Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Czy ja z moich RR 2,25 chcąc założyć 1,5 Kendy Kwesty musiałbym zmieniać dętki lub obręcze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gucio112 Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 To zależy jakie masz obręcze i jakie masz dętki. Mimo wszystko podejrzewam, że nie musiałbyś nic zmieniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madek Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Detki ~2.1 spokojnie pasuja do opon 1.5. Trzeba sie tylko troche bardziej nameczyc z upchaniem jej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziomallo Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Czy do obręczy o szerokosci 23mm (Crossmax ST) da sie wlozyc oponke 1,35 (Schwalbe Kojak)? Chce kupic slicka na szose i totalnie sie na tym nie znam. A niechcialbym kupic czegos, co nie bedzie pasowalo. Aha Mavic podaje ze minimalna szerokosc opony to 1,5. Stad wlasnie moje pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.