Vistat Napisano 18 Października 2008 Napisano 18 Października 2008 Wiele osób narzeka w ty ja narzekałem na twardą prace amortyzatora ale zanim pomyślicie o zmianie amortyzatora który wam nie pasuje albo przerobienie go na olejowy spróbujcie najzwyczajniej w świecie go nasmarować ja użyłem tego za 15 zł http://www.cx80.pl/cx80kryptox.html i jakiekolwiek skrzypienie i tarcie zniknęło, prawie . Zanim go kupiłem amortyzator był po prostu nie nasmarowany odpowiednio i tak wykorzystywałem 30% jego możliwości i skrzypiał a teraz PŁYWAM nasmarowałem też łańcuch i wszystkie części napędu zero hałasu po prostu miodzio Podsumowanie dla mniej doświadczonych takich jak ja: zanim zaczniecie wydziwiać i w porywie talentu majsterkowicza zaczniecie go przerabiać po prostu spróbujcie amorek nasmarować jakimś specyfikiem
GdyniaBiker Napisano 18 Października 2008 Napisano 18 Października 2008 Ehh, to chyba każdy wie, że rower trzeba smarować Olej teflonowy. Nie "jakimś specyfikiem", bo po niektórych potem może być jeszcze gorzej.
uchmanek Napisano 18 Października 2008 Napisano 18 Października 2008 Vistat: super, ze sie tym z nami podzieliles. ciekawi mnie tylko, czy opony tez nasmarowales. dla mniejszych oporow toczenia.
Vistat Napisano 18 Października 2008 Autor Napisano 18 Października 2008 ty to wiesz ale przeciętny kowalski...
Mod Team Pixon Napisano 18 Października 2008 Mod Team Napisano 18 Października 2008 A przeciętny Kowalski mając jako takie pojęcie o świecie i o prawach nim rządzących powinien się domyślić NAstępnym razem kup Brunox Deo, ponieważ to jest smar do amortyzatorów. Potwierdzam to co ty juz zauważyłeś ugina się lepiej po smarowaniu.
uchmanek Napisano 18 Października 2008 Napisano 18 Października 2008 A przeciętny Kowalski mając jako takie pojęcie o świecie i o prawach nim rządzących powinien się domyślić hipoteza potwierdzona od razu przez Vistat'a. w koncu sie domyslil, chociaz on moze taki przecietny nie jest . Vistat: mozesz dalej wysilac szare komorki, wielokrotnie odkrywac ameryke i wywarzac otwarte drzwi, albo sprobowac siegnac do wiedzy zgromadzonej na tym forum. temat smarowania amortyzatorow omawiany byl wielokrotnie.
Vistat Napisano 18 Października 2008 Autor Napisano 18 Października 2008 Powiem tylko tak jeżeli przeczyta to chociaż 1 osoba która tego nie wiedziała to ten temat ma sens a teraz niech powie mi ktoś że taka osoba się nie znajdzie
GZA20 Napisano 18 Października 2008 Napisano 18 Października 2008 Takie osoby zawsze się znajdą...ale tematów na temat konserwacji amortyzatorów jest już trochę..także zanim napiszesz jakiś nowy temat, "POSZUKAJ" czy aby takich już nie ma
ouzo Napisano 18 Października 2008 Napisano 18 Października 2008 A przeciętny Kowalski mając jako takie pojęcie o świecie i o prawach nim rządzących powinien się domyślić NAstępnym razem kup Brunox Deo, ponieważ to jest smar do amortyzatorów. Potwierdzam to co ty juz zauważyłeś ugina się lepiej po smarowaniu. Brunox Deo to nie smar, tylko srodek penetrujacy. Blizej mu wiec do WD40. W Torze 318 uzywalem non stop i wydawalo mi sie ze praca sie poprawia. Teraz mam Rebe i sytuacja jest odwrotna - psikniecie Brunoxem w okolice uszczelek kurzowych powoduje rozpuszczanie oleju i nagle amortyzator zaczyna pracowac jak osinowy kolek. Jesli Brunox - tylko na scierke bardzo niewielka ilosc. Tylko do czyszczenia a nie smarowania.
Jason Napisano 18 Października 2008 Napisano 18 Października 2008 Brunox Deo czyści i konserwuje , działa antykorozyjnie , wydłuża żywotność uszczelek , poprawia prace - tak mi się wydaje przynajmniej w moim przypadku tak jest , też mam Rebe . Ale żeby rozpuszczał/rozrzedzał olej pierwsze słyszę , przecież olej jest wewnątrz wewnętrznych goleni jak tam wchodzi brunox a może się mylę ??
Vistat Napisano 19 Października 2008 Autor Napisano 19 Października 2008 ja ten CX-80 kupiłem w sklepie rowerowym i działa bardzo dobrze ;]
wastedqba Napisano 19 Października 2008 Napisano 19 Października 2008 Jeśli chodzi o Brunoxa widły z otwartą kąpielą olejową nie powinny być nim pryskane. Choć wydawało mi się kiedyś że poprawiało mi to delikatnie czułość amorka. Amorki smarowane smarem raczej nie powinny być smarowane takimi patentami bo rozpuszczą ten smar co jest w środku.
jurasek Napisano 19 Października 2008 Napisano 19 Października 2008 Podsumowanie dla mniej doświadczonych takich jak ja: zanim zaczniecie wydziwiać i w porywie talentu majsterkowicza zaczniecie go przerabiać po prostu spróbujcie ..... dowiedzieć się jak należy to robić temat smarowania amortyzatorow omawiany byl wielokrotnie. Powiem tylko tak jeżeli przeczyta to chociaż 1 osoba która tego nie wiedziała to ten temat ma sens a teraz niech powie mi ktoś że taka osoba się nie znajdzie właśnie dlatego zamykam by nie brać przykładu z Vistata fajny jesteś chłopak, ale więcej czytaj i sie ucz wówczas mniej bzdur będziesz pisał miłej zabawy
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.