siimon Napisano 1 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 Ja wczoraj 180km, 10h z czego 8h na siodełku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 2 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Życiowy rekord pobity Rudy 102 http://www.endomondo.com/workouts/210885143/10047813 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 3 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Wczoraj kolejny rekord 105.4km. http://www.navime.pl/trasa/148395/Trasa+z+dnia+2013-07-02+17%3A21 Dane z licznika: 105.4km w czasie 4:27:00 ze średnią 23,6km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marf Napisano 3 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Rekord zrobiony we wtorek, 192 km 7h43min na mtb po szosach, ostatnie 60-70 km po górkach, Podhale + Słowacja, miało być 200+ ale z powodu braku wody i sklepów w okolicy odpuściłem sobie. A dzisiaj niecałe 120 w 4:20 luźnym tempem, teraz muszę odpocząć i zrobić sobie z 2 luźne dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Taaa ostatnie 70 km po górkach na Podtatrzu a wcześniej to po płaskim bo w okolicy same równiny Te 120 następnego dnia to też po górkach ze średnią prawie 30 km/h??A i jeszcze luzikiem. Fantazjuj dalej Czy wy tu macie ludzi za kretynów , którzy nie wiedzą co na co wychodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawomir90 Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 U mnie 81,22km z dnia 29.03.2013 pobite na 82,69km dzisiaj. Podejrzewam, że baton energetyczny Nutrend Low Carb mógł przyczynić się do dzisiejszego dystansu. Dobry i pożywny, szkoda tylko że 8zł kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marf Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Taaa ostatnie 70 km po górkach na Podtatrzu a wcześniej to po płaskim bo w okolicy same równiny Te 120 następnego dnia to też po górkach ze średnią prawie 30 km/h??A i jeszcze luzikiem. Fantazjuj dalej Nie wiem czemu sie czepiasz, nie uważam żeby średnia/dystans była w jakimkolwiek stopniu czymś dziwnym/wyjątkowa, bądź też była powodem do jakieś dumy 1szego dnia jechałem ze śląska przez międzybrodzie->korbielów->słowacje->w okolice chochołowa, na 2 dzień wracałem z granicy w Korbielowie, tak więc był to długi zjazd praktycznie do żywca ~20km i reszta w miarę płaski asfalt, a średnia ~27 km/h na prostej trasie, i z w miarę "szybkimi" oponami za jakie uchodzą race kingi nie jest jakimś szczególnym wyczynem dla osoby jeżdżącej w miarę regularnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 @@marf, Tak, tak, pośmialim się... A dzisiaj niecałe 120 w 4:20 luźnym tempem, Hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nivellen80 Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 ...a powiedzcie mi czy nawinięcie ~235 km w ciągu jednego dnia na "umiarkowanym" trekkingu na kołach 700x25 przy minimalnym bagażu (bielizna) to łatwa, średnia czy trudna wycieczka? >mapka< Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marf Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Napisałem niecałe 120, ale poprawie się, bo zaraz zostanę uznany za jakiegoś mitomana, 116,39 km, czas: 4:21:55, sporo osób podało w tym temacie naprawdę imponujące dystanse-w porównaniu do mojego "wyczynu"-i jakoś z taką reakcją się nie spotkało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Nie wiem czemu sie czepiasz, nie uważam żeby średnia/dystans była w jakimkolwiek stopniu czymś dziwnym/wyjątkowa, bądź też była powodem do jakieś dumy 1szego dnia jechałem ze śląska przez międzybrodzie->korbielów->słowacje->w okolice chochołowa, Jeśli a tak się domyślam jechałeś przez Namestovo, wzdłuż zbiornika i przez Trstene to zwracam honor ale nie pisz wtedy o jeżdzie po górkach. To szybki i w miarę jak na te rejony wypłaszczony odcinek. W innym przypadku nie uzyskał byś takiej średniej. Znam te okolicę bo od dzieciaka się włóczę po górach więc ciężko jest mi wcisnąć kit. Zakładając całokształt to wynik średniej jednak imponujący a wiem co mówię. Nie porównuj zrobienia nawet 600 km po płaskim z dystansem rzędu 200/300 km na szosie w górach na niekorzyść tego drugiego. I najważniejsze nie jest ważne ile zrobiłeś w ciągu dnia a ile dasz radę dnia następnego. Reasumując, marz się czym pochwalić i mocny z Ciebie gość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 6 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2013 "umiarkowanym" trekkingu na kołach 700x25 Toż to szosowe oponki. TYo sporo, ale dzień długi, wyjedź wcześnie i dużo pij i banany zjadaj. jak nie dostaniesz wiatru w gębę to da radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nivellen80 Napisano 6 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2013 Toż to szosowe oponki. TYo sporo, ale dzień długi, wyjedź wcześnie i dużo pij i banany zjadaj. jak nie dostaniesz wiatru w gębę to da radę. ...jednak nie przepadł bez echa jakie szacujesz średnie tempo? (nie dla olimpijczyka) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 7 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 Dzisiaj odbyłem trening złamasa. 7 tygodni od złamania kości piszczelowej. Nadal obciążenie nogi nie pełne na poziomie około 15-25 %. Dystans 60 km ze średnią 23-24 km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 7 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 dlaczego "najdłuższy dobowy przelot" ? lepiej gdyby było "jednorazowy" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shootee Napisano 7 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 A jak ktoś jeździł od północy np 6 rano, a potem od 15 do 20? Dlatego jest dobowy, i zaczęło się od bicia rekordu bodajże, więc tam też nie jechali na raz tylko z przerwami mieszcząc się w 24h. A jednorazowo czyli od wejścia do zejścia, bez przerw. Przynajmniej ja to tak rozumuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawomir90 Napisano 7 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 Kolejny przelot pobity, choć trochę za łatwo bo cały dystans szosa i w dodatku sporo równych odcinków. Najważniejsze że kręciło się fajnie 04 lipiec 2013 82,69km 07 lipiec 2013 84,15km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marpok Napisano 7 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 04 lipiec 2013 82,69km 07 lipiec 2013 84,15km hehehe progress jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Ja wczoraj minimum 130km w tym 55 po singlach, kurcze licznik mi się wyładował i nie wiem dokładnie ile wyszło Wyklepane z Nexus 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 dlaczego "najdłuższy dobowy przelot" ? lepiej gdyby było "jednorazowy" bo nie wiadomo czy przerwy na sikanie nie kasują licznika jakie szacujesz średnie tempo? 20-22 km /h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stix Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 93 km po trzech tygodniach jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jurcyk Napisano 8 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Wczoraj kolejny rekord 105.4km. http://www.navime.pl/trasa/148395/Trasa+z+dnia+2013-07-02+17%3A21 Dane z licznika: 105.4km w czasie 4:27:00 ze średnią 23,6km/h. Gratuluję, Kobyla G.jest również moim celem. Byłem tam w styczniu,Piękne są te sosnowe lasy i wzgórza wokół zalewu i początek Wielkopolskiej Pętli Rowerowej. Ach , niech to mnie zmobilizuje do szlifowania formy. Pozdrawiam Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 O, widzę że trafię do Top 100. Ostatnej soboty z kumplem zrobilismy wypad z Łodzi do Żelazowej Woli, nastepnie kółko wokół Kampinskiego PN i powrót tą sama drogą. Łącznie 330km, z tego 80km teren. Zajeło nam to troszke ponad 20h. Jeśli ktoś z Łodzi jest chętny na tego typu przebiegi to zapraszam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Zajeło nam to troszke ponad 20h. ja pingole... mi to po 12 godzinach spać się chce, ile żeście kawy wypili?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 9 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Niestety kawy nie było ani jednej bo na tak długiej trasie nie spotkaliśmy żadnej pożądnej kawiarni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.