Skocz do zawartości

[Dystans] Najdłuższy dobowy przelot !


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dopiero sie zarejestrowałem. Ale i z Arkiem w puławach byłem na 756km.24h i z Krzyśkiem pod Warką na 814km/24h :teehee:

 

dajmy na to, ze jechaliscie 22h...avs 37...ladnie macie :D pomijajac to, ze ja mimo cudownych patentow po 300 myslalem, ze mi odwlok uschnie i odpadnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego jechać w grupie na zorganizowanej imprezie, na całkiem płaskiej trasie, po bardzo dobrym asfalcie, z busem który cały czas jedzie z tyłu i można do niego zjechać i wziąć picie albo jedzenie a co innego jechać samemu po całkiem nowej i nieznanej drodze, po pagórkach albo górach, nieraz po dziurach i być zdanym tylko na siebie gdy okazuje się że jest godzina 1 w nocy i wszystko pozamykane a do najbliższej otwartej stacji benzynowej 50km i poziom cukru spada nieubłaganie ;-)

Proszę o dopisanie do Jarka (kolarz30) do tabelki z rezultatem 814km !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, zrobimy to nawet gdyby szanse były 50/50 a to głównie sprawa ludzi do pomocy, czy będzie ich dostateczna ilość. Nie

może być tak jak w zeszłym roku że zostaliśmy w 4 osoby i musieliśmy sobie radzić sami, bo to już za duży dystans i w ten sposób nie

damy rady ! Dobrze że byli niezawodni Tadek i Oskar dzięki którym udało się przejechać to 814/24

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

235 km. Na trekingu. Czas ciężko jest mi w tej chwili określić, jakieś 10 h jazdy + postoje. To już rekord z brodą, zrobiony w lipcu 2011 r. Trasa Hołowczyce-Mława. Samotna wyprawa dała mi się we znaki. Pogoda choć na początku piękna, na drugiej połowie dystansu zaczęła się psuć. W Ciechanowie rozpadało się do tego stopnia, że chciałem wsiąść do pociągu, ale kasjerka nie miała ochoty sprzedać mi biletu, tylko namawiała do jazdy, bo musiałbym długo czekać na pociąg. Po dojechaniu na miejsce byłem niewyobrażalnie zmęczony, nie czułem mięśni ud. Ale radość była niesamowita. W tym roku mam nadzieję na coś powyżej 300 km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

95KM bez picu...z kilkoma małymi przystankami wiadomo, ale to już jest niezły dystans Panowie i Panie, przynajmniej dla amatora który taki dystans zrobił bez plecaka na jednym bidonie...Szkoda mi mnie hehe :PP Teraz już zawsze biorę prowiant i kilka bidonów jak na taką trasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najwięcej zrobiłem jak miałem 15 lat samotnie i to była jedna z pierwszych niedziecięcych przejażdżek pod blokiem. Jedna z pierwszych tj. między szóstą a dziesiątą. Przejechałem 189km i nigdy później tego nie przekroczyłem. Na szczęście miałem pieniądze na jedzenie. Bo nic nie zabrałem, a wcale nie planowałem takiego wyjazdu, ale tak mi się jechało w tamtą stronę dobrze, że jechałem i jechałem. A potem się zorientowałem, że trzeba wrócić. W drodze powrotnej zdychałem z zimna, głodu i wyczerpania. Nie wiem jakby było bez pieniędzy na jedzenie. Do dziś pamiętam co jadłem. i gdzie byłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Póki co mój rekord to 101km --> http://www.sports-tracker.com/#/workout/icefrag/dfq076pmr9aarrjp

Rower MTB, waga około 18kg , amor na przedzie, opony Kenda 26 x 1,95 (nazwy nie znam, bieżnik terenowy) , napompowane na "oko" do kamienia, co ciekawe jak sprawdziłem na manometrze u kolegi w kompresorze to miały po 6-7 barów ciśnienia :) Niedługo planuje zrobić 200km, ale tym razem na terenach bardziej płaskich i oponach Horizon 26x 1.75 (kupione w media expercie, semi-slicki, firma bodajże Arkus & Romet lub Kross) no i ciśnienie już 5-6 barów , nie więcej, bo Kendy nadymane do 6-7 barów były podatne na przebicia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale podoba mi się to że temat w ogóle się odrodził :D Fajnie  poczytać jak to przygotowywali się do bicia i bili rekord :D Kiedyś sprawię sobie kolarzówkę, na razie na MTB śmigam lubię las, ale po szosie też w tym roku max 86km na trasie Gdańsk-Rewa-Gdańsk. Ale będę 200 bił w tym roku jak się uda formę zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Póki co mój rekord to 101km --> http://www.sports-tracker.com/#/workout/icefrag/dfq076pmr9aarrjp

Rower MTB, waga około 18kg , amor na przedzie, opony Kenda 26 x 1,95 (nazwy nie znam, bieżnik terenowy) , napompowane na "oko" do kamienia, co ciekawe jak sprawdziłem na manometrze u kolegi w kompresorze to miały po 6-7 barów ciśnienia :) Niedługo planuje zrobić 200km, ale tym razem na terenach bardziej płaskich i oponach Horizon 26x 1.75 (kupione w media expercie, semi-slicki, firma bodajże Arkus & Romet lub Kross) no i ciśnienie już 5-6 barów , nie więcej, bo Kendy nadymane do 6-7 barów były podatne na przebicia :)

 

 

Moje okolice widzę :D

 

Tegoroczny rekord kiepski, bo ledwo 50km http://www.endomondo.com/workouts/187585345/10047813

 

Będzie pogoda, to zacznę robić więcej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mój rekord w tym roku to 107,77km w czasie 3godz. 35min. na uszosowionym trekingu po asfalcie :)

Średnio 30,1km/h

 

Planuję pobić życiowy rekord w tym roku i pokonać trasę z pod Garwolina(pod stolicą) do Krakowa.

Trasa już wytyczona i wyniesie jakieś 320-350km - oczywiście chcę zmieścić się w 24h :)

W ubiegłym roku udało mi się przełamać barierę 300 km (dokładnie 305km) ale niestety około 20km od domu miałem dosyć poważny wypadek (zahaczyłem o biało-czerwony słupek na wiadukcie przy około 40km/h) i nie byłem w stanie jechać dalej - straty: zniszczone oświetlenie, siodło, złamana manetka i tylna przerzutka oraz ósemka z przedniego koła :D Ja natomiast pozdzierane kolana, łokcie i wiele siniaków :)

 

Na razie jestem szczęśliwym maturzystą ale po egzaminach zamierzam jak najszybciej zrealizować ten cel.

 

Pozdrawiam równie zakręconych rowerzystów i rowerzystki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...