nabial Napisano 29 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Witam. Dopiero sie zarejestrowałem. Ale i z Arkiem w puławach byłem na 756km.24h i z Krzyśkiem pod Warką na 814km/24h dajmy na to, ze jechaliscie 22h...avs 37...ladnie macie pomijajac to, ze ja mimo cudownych patentow po 300 myslalem, ze mi odwlok uschnie i odpadnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy1976 Napisano 29 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Co innego jechać w grupie na zorganizowanej imprezie, na całkiem płaskiej trasie, po bardzo dobrym asfalcie, z busem który cały czas jedzie z tyłu i można do niego zjechać i wziąć picie albo jedzenie a co innego jechać samemu po całkiem nowej i nieznanej drodze, po pagórkach albo górach, nieraz po dziurach i być zdanym tylko na siebie gdy okazuje się że jest godzina 1 w nocy i wszystko pozamykane a do najbliższej otwartej stacji benzynowej 50km i poziom cukru spada nieubłaganie ;-) Proszę o dopisanie do Jarka (kolarz30) do tabelki z rezultatem 814km ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolarz30 Napisano 29 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Krzyśku a jaki plan z 850km na przyszły rok? Dojdzie do skutku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy1976 Napisano 29 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 tak, zrobimy to nawet gdyby szanse były 50/50 a to głównie sprawa ludzi do pomocy, czy będzie ich dostateczna ilość. Nie może być tak jak w zeszłym roku że zostaliśmy w 4 osoby i musieliśmy sobie radzić sami, bo to już za duży dystans i w ten sposób nie damy rady ! Dobrze że byli niezawodni Tadek i Oskar dzięki którym udało się przejechać to 814/24 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolarz30 Napisano 29 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 licze że będzie to na przełomie lipca i sierpnia. a im bliżej początku lipca tym noce są dłuższe. p.s. co sie stało z forumszosowym. wcale mi nie wyświetla tej strony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 28 Kwietnia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 to co odgrzewamy kotleta? 206 km w 8h 36 min Szosa, szutry, opony 1.75 semi slick Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 Ja w tamtym roku zrobiłem najwięcej około 105km na crossie Unibike Viper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 228km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 28 Kwietnia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 warto by dodac info na czym i w jakim czasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 228km asfalt/szutry ok 10h na poprzednim kross hexagon v6 (swoja drogą nie polecam go) z NN 2.25 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 29 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 U mnie rekord to na razie tylko 101 km, w czasie 5:28, większość asfaltem, ale na góralu full suspension z nobby nickami 2,25, z wjazdem na dwie oddalone od siebie o 40 km góry - Ślężę 718 m npm i Wielką Sowę 1015 m npm. Start i meta na 254 m npm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
urbanek18 Napisano 1 Maja 2013 Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 235 km. Na trekingu. Czas ciężko jest mi w tej chwili określić, jakieś 10 h jazdy + postoje. To już rekord z brodą, zrobiony w lipcu 2011 r. Trasa Hołowczyce-Mława. Samotna wyprawa dała mi się we znaki. Pogoda choć na początku piękna, na drugiej połowie dystansu zaczęła się psuć. W Ciechanowie rozpadało się do tego stopnia, że chciałem wsiąść do pociągu, ale kasjerka nie miała ochoty sprzedać mi biletu, tylko namawiała do jazdy, bo musiałbym długo czekać na pociąg. Po dojechaniu na miejsce byłem niewyobrażalnie zmęczony, nie czułem mięśni ud. Ale radość była niesamowita. W tym roku mam nadzieję na coś powyżej 300 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojszat95 Napisano 1 Maja 2013 Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 95KM bez picu...z kilkoma małymi przystankami wiadomo, ale to już jest niezły dystans Panowie i Panie, przynajmniej dla amatora który taki dystans zrobił bez plecaka na jednym bidonie...Szkoda mi mnie hehe :PP Teraz już zawsze biorę prowiant i kilka bidonów jak na taką trasę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Terrqge Napisano 1 Maja 2013 Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 Mój rekord to na razie 170km w niecałe 10h, w tym roku najprawdopodobniej w wakacje planuje zrobić ~200km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aiki Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Ja najwięcej zrobiłem jak miałem 15 lat samotnie i to była jedna z pierwszych niedziecięcych przejażdżek pod blokiem. Jedna z pierwszych tj. między szóstą a dziesiątą. Przejechałem 189km i nigdy później tego nie przekroczyłem. Na szczęście miałem pieniądze na jedzenie. Bo nic nie zabrałem, a wcale nie planowałem takiego wyjazdu, ale tak mi się jechało w tamtą stronę dobrze, że jechałem i jechałem. A potem się zorientowałem, że trzeba wrócić. W drodze powrotnej zdychałem z zimna, głodu i wyczerpania. Nie wiem jakby było bez pieniędzy na jedzenie. Do dziś pamiętam co jadłem. i gdzie byłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shootee Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Ja mam taką prośbę. Może jakiś modek tabelki zapdejtować bo nie działają i są same miniaturki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 2 Maja 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Tyle, że temat prawie umarł i nie mamy zgłoszonych większych osiągów. Z większymi przebiegami to poczekajmy do wakacji aż naród formę złapie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati1304 Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Witam. Póki co mój rekord to 101km --> http://www.sports-tracker.com/#/workout/icefrag/dfq076pmr9aarrjp Rower MTB, waga około 18kg , amor na przedzie, opony Kenda 26 x 1,95 (nazwy nie znam, bieżnik terenowy) , napompowane na "oko" do kamienia, co ciekawe jak sprawdziłem na manometrze u kolegi w kompresorze to miały po 6-7 barów ciśnienia Niedługo planuje zrobić 200km, ale tym razem na terenach bardziej płaskich i oponach Horizon 26x 1.75 (kupione w media expercie, semi-slicki, firma bodajże Arkus & Romet lub Kross) no i ciśnienie już 5-6 barów , nie więcej, bo Kendy nadymane do 6-7 barów były podatne na przebicia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shootee Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Ale podoba mi się to że temat w ogóle się odrodził Fajnie poczytać jak to przygotowywali się do bicia i bili rekord Kiedyś sprawię sobie kolarzówkę, na razie na MTB śmigam lubię las, ale po szosie też w tym roku max 86km na trasie Gdańsk-Rewa-Gdańsk. Ale będę 200 bił w tym roku jak się uda formę zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krystan Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Mój życiowy rekord to 150km na składaku z przerzutką 15 lat temu... Teraz to raczej po bezdrożach wolę jeździć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Na zakończenie tegorocznej majówki. 92km asfalt i trochę w 3h 55 min na MTB z oponami XK 2.2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Witam. Póki co mój rekord to 101km --> http://www.sports-tracker.com/#/workout/icefrag/dfq076pmr9aarrjp Rower MTB, waga około 18kg , amor na przedzie, opony Kenda 26 x 1,95 (nazwy nie znam, bieżnik terenowy) , napompowane na "oko" do kamienia, co ciekawe jak sprawdziłem na manometrze u kolegi w kompresorze to miały po 6-7 barów ciśnienia Niedługo planuje zrobić 200km, ale tym razem na terenach bardziej płaskich i oponach Horizon 26x 1.75 (kupione w media expercie, semi-slicki, firma bodajże Arkus & Romet lub Kross) no i ciśnienie już 5-6 barów , nie więcej, bo Kendy nadymane do 6-7 barów były podatne na przebicia Moje okolice widzę Tegoroczny rekord kiepski, bo ledwo 50km http://www.endomondo.com/workouts/187585345/10047813 Będzie pogoda, to zacznę robić więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shootee Napisano 12 Maja 2013 Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 8 dni temu w sobotę 112km w 5h5min. Rekord życiowy i roczny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drutes Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Też na razie się rozgrzewam.http://www.endomondo.com/workouts/187376094/4196237 Mój cel to 120 km podczas jednej wyprawy, Sobótka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus025 Napisano 14 Maja 2013 Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Witam, Mój rekord w tym roku to 107,77km w czasie 3godz. 35min. na uszosowionym trekingu po asfalcie Średnio 30,1km/h Planuję pobić życiowy rekord w tym roku i pokonać trasę z pod Garwolina(pod stolicą) do Krakowa. Trasa już wytyczona i wyniesie jakieś 320-350km - oczywiście chcę zmieścić się w 24h W ubiegłym roku udało mi się przełamać barierę 300 km (dokładnie 305km) ale niestety około 20km od domu miałem dosyć poważny wypadek (zahaczyłem o biało-czerwony słupek na wiadukcie przy około 40km/h) i nie byłem w stanie jechać dalej - straty: zniszczone oświetlenie, siodło, złamana manetka i tylna przerzutka oraz ósemka z przedniego koła Ja natomiast pozdzierane kolana, łokcie i wiele siniaków Na razie jestem szczęśliwym maturzystą ale po egzaminach zamierzam jak najszybciej zrealizować ten cel. Pozdrawiam równie zakręconych rowerzystów i rowerzystki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.