rockrider Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Dziś jak na razie kupiłem MagazynRowerowy. Co do jazdy to chyba nie pojeżdże, bo mocno wieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
creative1989 Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Umyty rowerek po ostatnich wyprawach po lesie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rockrider Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Aha, jeszcze hamulec wyregulowałem i założyłem końcówki na pancerzyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Witam, dziś w cudownym wmordewindzie 37km:D pozdrower, wieje tak maskarycznie że czasami trza kłaść rower lekko bokiem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 jejku czuję się tak okropnie zgnuśniała, że korci mnie żeby olać tę paskudą pogodę i pójść pojeździć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Porządne czyszczenie napędu i smarowanie łańcucha Potem 30 km po mieście (jazda turystyczna). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Dzisiaj 51,84km ze średnią 22,34km/h średni puls 127. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 nie pojeździłam za to poszłam pobiegać. a rowerkiem moim nowym przejechał się ze mną mój chłopak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 mniej zwrotny ale za to bardziej stabilny na łukowatych zakrętach To wina długiego mostka - jeśli jesteś na nim zbyt wyciągnięta, może warto jednak zmienić na krótszy? Rower nabierze zwrotności, a i ramiona powinny ułożyć się pod lepszym kątem i może przestaną boleć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 14 Czerwca 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Dzisiaj pierwsza jazda po wyjeździe. Już 32 km, możliwe że będzie więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Doprowadzałem sprzęt do porządku po wczorajszym maratonie, prałem 2 raz ciuchy, bo ślady po błocie nie zeszły. A jutro amor idzie na serwis, muszę też kupić nowy komplet klocków, więc sobie nie pojeżdżę przez kilka dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 130 km i nic tylko wiało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rockrider Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 76km z Wojtkiem, dzisiaj bez zgubienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fotobiker Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 tak samo jak rockrider 76 km z wiatrem i lekkim bólem głowy ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Dzisiaj Katowice - Tychy - Pszczyna - Tychy - Katowice 85,11km ze średnią 22,66km/h średni puls 138 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuku Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 ja sobie dziś pyknąłem z kolegami Wielką Raczę żółtym szlakiem z Rycerki, później grzbietami wzdłuż granicy ze Słowacją dojechaliśmy na Beskidek, stamtąd zjechaliśmy do Soli i dalej na pociąg do Węgierskiej Górki Cudowna pogoda, fenomenalne [!] singeltracki i te zjazdy Widok na Tatry, Małą i Wielką Fatrę - po prostu wypas Wyszło ponad 60km, max speed: 62.09km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtekmtb Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Dzisiaj wycieczka do Głuszycy z Mateuszem 74km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejtca Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 dziś Bardo, 50km w słoneczku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pichu Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Rekreacyjnie 22km do Ostromecka, wiało jak diabli :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldboy90 Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 otworzylem sobie sezon rowerowy (tak, dopiero dzis :]) i z dwoma forumowiczami wokoło Wałbrzycha zrobilismy 15 albo 20 km (ktoras z tych liczb tak czy siak :]) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 To wina długiego mostka - jeśli jesteś na nim zbyt wyciągnięta, może warto jednak zmienić na krótszy? Rower nabierze zwrotności, a i ramiona powinny ułożyć się pod lepszym kątem i może przestaną boleć. Ecia nie przeszkadza mi brak zwrotności. Jak już pisałam, w Rinconie miałam krótki (bardzo) mostek i też mnie ramiona bolały, więc to nie to. Dzisiaj to już jakieś ekstremum. Wycieczka 72 km do Czerska i powrót i jak wracałam to musiałam robić przerwy bo nie byłam w stanie jechać z tymi bolącymi ramionami. Poza tym bolą mnie też dłonie, mniej więcej pośrodku blisko nadgarstka - ale sądzę że żelowe rękawiczki akurat z tą dolegliwością dadzą sobie radę. Nie wiem co zrobić z tą bolesnością ramion, jest coraz gorzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mathieo Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Przypakuj na siłowni, albo zmień mostek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 kantele: ale chodzi o długość całego roweru. Scale, jako rower mniej rekreacyjny, raczej na pewno jest dłuższy, niż Rincon. Jesteś zatem na nim inaczej ułożona. Skoro jesteś wyciągnięta, a jednocześnie pochylona i opierasz się mocno na rękach - masz pozycję jak w połowie pompki, czyli mięśnie są ciągle napięte. Ja bym spróbowała zmiany - przecież to nic nie kosztuje, skoro masz mostek od Rincona. W razie czego służę moimi starymi częściami (mostki, kiery różnej długości) do testów . Nie ma się co bać kombinować z ustawieniami - ja na pierwszą zmianę odważyłam się dopiero po 2-3 latach poważniejszej jazdy. I bardzo potem żałowałam tych niepotrzebnie straconych lat, podczas których zwyczajnie się męczyłam, zwalając swoje niepowodzenia na własny rowerowy antytalent, co się, na szczęście, dzięki kolejnym eksperymentom okazało być kompletną nieprawdą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 14 Czerwca 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Dokręciłem jeszcze 9 km, czyli łączny przebieg z dnia dzisiejszego to 41 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emik Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 witam ja dziś rekreacyjnie 38km na trasie polsko-czeskiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.