DAMIAN24 Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 75km z kumplem i piękna pogoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ciastkorz Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Skorzystałem z tego, że deszcz skończył padać i pojechałem na ponad godzinkę w teren. Brakowało mi tego błota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Naprawiłem przedni hamulec. Poprawiłem montaż błotników i uwaga: przebiłem dwie dętki!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 30 Maja 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 W skrócie: - po opadach deszczu zrobiłem 28 km, - dojeżdżając do domu zabrałem ze sobą szkiełko no i pssss, - jazda do rowerowego po łatki na rowerze rodziców, - łatanie i przy okazji mycie roweru po porannej kąpieli wodno - piaskowej, - dodatkowe 12 km po przesmarowaniu wszystkiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeks Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Ja sobie pojechalem na kaszebe runda, wyszlo 220km ze srednia 29.50, do 150km mialem srednia 32, ale pozniej ten wiatr :/ No i dostalem tez rebe, ale zamiast sterowki 21cm tak jak mialo byc ma 17 cm i musze odsylac. Super A za tydzien maraton :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roswell Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 tomeks Nie masz już Sida, dlaczego? Dziś wybrałem się na lekką przejażdżkę w teren, 24km, czas 1:14. Do tego walczyłem z PopLockiem, ale średnio to wyszło, dalej na blokadzie ugina się aż 2cm. Po weekendzie pójdzie do serwisu. Może to wina już postrzępionej linki. Poza tym umyłem oba rowery, szosę i górala, oraz buty. Teraz przede mną jeszcze pakowanie na jutrzejsze zawody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeks Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 sid aktualnie wyladowal na aukcji jak dla mnie ma troche za malo skoku, glownie o to poszlo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olecki Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Udział w WayPointRace. Zresztą opisałem w pokoju mazowsze w odpowiednim temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kanar89 Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Ja z Ukochaną wieczorkiem zrobiłem kolejne 20km tak że dziś wyszło równe 60 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Miałem chwilę wolnego czasu więc właśnie skończyłem czyścić rower. W dodatku zdjąłem koła i przesmarowałem ośki. Nie zakładałem jednak kół, bo jutro z rana lecę po dętki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 witam, ja dziś razem z kolegą Thrawn'em wybraliśmy się na malutki trip mimo iż padał sobie deszcz:) jakieś wały trochę ścieżkami i ciut asfaltem, mnie na liczniku pokazało 60km a koledze licznik cateye'a odmówił posłuszeństwa, pewnie nie spodobało mu się wszędobylskie błoto. pozdrower dla śmigających i tych tylko piszących. btw rowerek wyprany teraz czeka go smarowanie aa i miałem niewielki defekt polegający na tym iż z lewej uszczelki kurzowej 'zlazła' mi ta śmieszna sprężynka:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Katowice - Piekary - Katowice 48,13 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawwwid Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 44km i udało się uciec przed deszczem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rockrider Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Dziś ze względu że cały czas pada nic nie pojeździłem. Ale poszedłem do garażu i nasmarowałem linki od przerzutek i łańcuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kanar89 Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 45 km z kumplem, głównie szosa, choć trochę ternu się zaliczyło, w parku na TG zachciało mi się wjechać na gliniaste i bardzo śliskie górki 2 próby wjazdu i 2 gleby na górze Slicki jednak się nie nadają do tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Z okazji zlewy, gradobicia i burz z piorunami zabraliśmy się za czyszczenie rowerów i z przykrością odkryliśmy, że zasłużony Survival Księcia Małżonka ma poważne przetarcia po bokach - tu i ówdzie prześwituje dętka ... Szkoda, bo bieżnik pozwoliłby jeszcze na eksploatację - a tak, trzeba szybko wykombinować jakąś niedrogą, a porządną terenową napędówkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 a ja zlewy gradobicia i burze z piorunami przeczekałam a potem rowerowy spacer w kierunku Rury nad Wisłą, w sumie około 30 km. ale jakoś tak nieprzyjemnie było, bardzo wietrznie i wilgotno, w dodatku z założenia był to "spacer" więc średnia jak żółw w ciąży (18 km/h) ja nie umiem tak wolno jeździć, wszystko mnie boli! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomju Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 w przerwie pomiedzy jednym deszczem a drugim zdazylem zrobic w szybkim tempie 25 km(co dziwne w pelnym sloncu i temp. okolo 24 stopnie!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtekmtb Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Ja dzisiaj miałem jechać ale cały czas padało, ale za to zamówiłem korbe SLX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rockrider Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Dzisiaj jeszcze pykłem sobie 12km po mieście Mokro mokro i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roswell Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Dziś pojechałem na eliminacje FamilyCup woj. podkarpackiego. No i żałuję, bo był to całkowicie zmarnowany czas... Tak źle zorganizowanej imprezy jeszcze nigdy nie widziałem. Dość powiedzieć, że dojechałem jako 2 w kat. orlik (ok 10s za pierwszym), a w tabeli wyników podano mnie jako czwartego. Po ingerencji u sędziego byłem 3 Ex aequo z innym zawodnikiem. Wszystko przez to, że niektórzy (przez pomyłkę) skrócili trasę. Co najśmieszniejsze ja pojechałem normalnie, a najwięcej na tym straciłem. Według tego co powiedział sędzia wyniki są na bazie czasów po 1 okrążeniu! Ogólnie to była porażka na całej linii. Nikomu nie polecam gównianych zawodów spod szyldu FamilyCup, szkoda nerwów. No chyba, że w innych woj. organizacja wygląda lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 45 km z kumplem, głównie szosa, choć trochę ternu się zaliczyło, w parku na TG zachciało mi się wjechać na gliniaste i bardzo śliskie górki 2 próby wjazdu i 2 gleby na górze Slicki jednak się nie nadają do tego w parku na slickach podjeżdżam wszystko więc nie wiem w czym problem dziś umyłem rower.. po wczorajszym wyścigu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kanar89 Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Omen nie wiem Moje oponki na samej górze tak tańczy i obracały sięw miejscu że nie dałęm rady a zabrakło zawsze metra Może kwestia techniki żeby nie było dopompowałem powietrza do kół, czytuje forum i przeglądam allegro, oczywiście dział ze sprzętem rowerowym a wieczorem na bika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ciastkorz Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 @roswell Na eliminacjach woj. śląskiego wyglądało to lepiej, dużo lepiej. Mi się tam nawet podobało, tylko trasa trochę nudna. Mi się tam nawet podobało, ale porównania z innymi imprezami nie mam bo to był dopiero mój drugi wyścig. Dziś wybyłem na ponad godzinkę w teren, jednak rower dużo lepiej sie prezentuje jak jest brudny:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
creative1989 Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 26km i kupienie bidonu na maraton Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.