Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 8


Lookas 46

Rekomendowane odpowiedzi

1415chris

Ciekawy sprzęt, może jakieś zdjęcia?

 

Dziś 46km i 2x podjazd pod Góry Słonne (serpentyny)

Tak to wygląda:

http://rtp.nazwa.pl/gory/zaluz2.jpg

 

Pierwszy podjazd 12:43, a drugi to szkoda gadać :D

 

Pod koniec pierwszego podjazdu na czas mało nie zderzyłem się z pewnym zakręconym gościem, w sumie nic dziwnego, wracał z 250km trasy. Zobaczcie na jego wyczyny:

http://385-tys-km.blog.onet.pl/1,AR3_2009-...5-31,index.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się miałem spotkać z ludzikami ze Świdnicy, ale troszkę się nie dogadaliśmy i chyba się na trasie minęliśmy :P

Zrobiłem sobie wzamian górkowo - pagórkowy trening podjazdów i sam byłem zdziwiony, że przez 30 minut górek i lekkich wzniesień, cały czas kręciłem nogami i nie umarłem :D

Widziałem też uroczą bikerkę na szosówce, która przygotowała się do zjazdu asfaltowymi serpentynami, ach ale ona była.. :wub:

Zwykle nie robię statsów bo są wyjątkowo słabe, ale dzisiaj:

av. 23km/h

mx. 62,5km/h

dst. 54,5km

time: 2h 22m 22s :):P:P:devil::devil:

A tak w oóle to jeżdzę z rozwaloną przerzutką i pękniętym koszykiem na bidon :P

Elo78 - jaki hak prostowałeś {alu czy stal} i czym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurcze, jutro nie dam rady właśnie...

Ja o 14 20 minąłem znak "witoszów dolny" i na tym odcinku w strone Świdnicy, byłem przez godzinkę.

A wy tamtędy na Daisy jechaliście, czy może inną drogą? A jeśli tamtędy, to o której mniej więcej tam przejeżdzaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakupiona szosa :) thanks lukashs ale wyszlo zupelnie na cos innego: pinnacle rama carbon ultegra sl :)

 

Nieźle, ciekawe czy szosa wciągnie Cie tak jak mnie, ze już na krossie to tylko na zawodach się pojawiam :D

 

Dziś 46km i 2x podjazd pod Góry Słonne (serpentyny)

Tak to wygląda:

http://rtp.nazwa.pl/gory/zaluz2.jpg

 

Pierwszy podjazd 12:43, a drugi to szkoda gadać :)

 

Pod koniec pierwszego podjazdu na czas mało nie zderzyłem się z pewnym zakręconym gościem, w sumie nic dziwnego, wracał z 250km trasy. Zobaczcie na jego wyczyny:

http://385-tys-km.blog.onet.pl/1,AR3_2009-...5-31,index.html

 

Możesz coś więcej napisać na temat tego wyścigu?

 

 

Dzisiaj zrobiłem 2 kółka trasy PT i do domu bo coś słabo się dziś czuje.

Pozatym wreszcie ustawiłem Fox'a, że nie pompuje na podjazdach i względnie wybiera na zjazdach oraz odchudziłem rower o 130g :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydepilowałem sobie 3/4 jednej nogi i połowę drugiej ogoliłam... znaczy się ten, ogoliłem :) Trochę dziwnie się czuję, ale bardzo fajne są w dotyku gładkie nóżki. Przyzwyczaić się tylko do widoku i będzie ok.

Najlepsza była pierwsza "kępka" przy depilacji, zacząłem od uda, gdzie jest wrażliwe miejsce i myślałem że się zejsram... :)

Trzeba będzie dokończyć zabieg i nieco poprawić, jak trochę odrosną te zgolone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowana "setka" nie wypaliła, zerwałem linkę przerzutki w lesie 10km od domu. Powrót i zmiana linki trochę czasu zajęło, więc w sumie tylko 70km stuknęło.

Coś czułem, że linka jakoś się dziwnie szybko wyciąga, ale nie chciało mi się sprawdzać :002: . Fajnie jest jechać cały czas na 11z :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj tylko do szkoły (blisko) na zajęcia ale za to z bardzo, jak na mnie, wysoką kadencją (78, zwykle mam koło 70)

a poza tym wizyta w bikemanie i zakup błotnika dla Mojego Mężczyzny i licznika rowerowego w prezencie dla kumpeli na urodziny ;)

chciałam kupić rękawiczki z palcami na chłodne poranki ale nie mają nic ciekawego <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...