nevermind Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 Witam, Właśnie zabieram się za rozkucie dwóch fabrycznie skutych łańcuchów SH i zastanawiam się czy rozkuwać w miejscu fabrycznego skucia (czarny nit) czy gdziekolwiek indziej? Macie jakieś rady w tej sprawie? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubolt Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 Lepiej w innym miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xanagaz Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 W sumie to wg mnie nie ma znaczenia gdzie rozkuwasz, ważne, aby dobrze skuć i zapomnieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarzyn Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 Bez wiekszego znaczenia. Jednak jakby sie juz uprzeć to staraj sie rozkuwać w innym miejscu za kazdym razem Jednak przy rozkuwaniu ogniwa dostaja troche po *****, wiec z czasem jakbyś rozkuwał cały czas w jednym miejscu mógłby sie troche łańcuszek nadwyrężyć i osłabnąć...=P Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nevermind Napisano 10 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2008 Może uściślę, że po rozkuciu łańcuch będzie spięty spinką. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ender Napisano 10 Października 2008 Udostępnij Napisano 10 Października 2008 nie rozkuwaj fabrycznego nitu tylko w innym miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateunio Napisano 10 Października 2008 Udostępnij Napisano 10 Października 2008 A jak rozkujesz to załóż spinkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.