Skocz do zawartości

[Amortyzator] Co lekkiego w zamian za Bombera MX Pro?


rzymo

Rekomendowane odpowiedzi

Żeby się nie powtarzać wkleję kawałek mojego posta z tematu "R7 czy MX':

"Zależy kto ile czasu używa dany amortyzator - np. mój poprzedni Bomber Z4 '01 wytrzymał ze mną 7,5 roku, w tym 2 razy zmieniłem uszczelki przeciwkurzowe, raz 'olejowe', kilka razy olej, rzadko kiedy go czyściłem (a jeżdżę także zimą), pompowałem raz na pół roku, amor nie widział Brunoxa ani innych specyfików - bo i po co smile.gif, po tych latach miał tylko poobdzierane naklejki, golenie jak i powłoka na goleniach bez zarysowań czy otarć...

Obecnie mam prawie nowego MX'a, ale powoli myślę jednak o innym amorze (np. Reba). Bomber jest jednak przyciężki, tylko jaki inny amor będzie tak wytrzymały, bezobsługowy i dodatkowo wyraźnie lżejszy?"

 

Krótkie pytanie - czym lekkim warto się zainteresować? ;) (żadnych Brunoxów czy innych specyfików, konieczności czyszczenia goleni po każdej jeździe, dopompowywania czy zmiany oleju co miesiąc - amor ma być przede wszystkim bezobsługowy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Obawiam się rzymo, że jeszcze nie wyprodukowano dla Ciebie takiego amortyzatora.

Ale poważnie - to zostań przy bomberze, obawiam się, że Reba długo nie wytrzyma takiego traktowania.

Ten bomber też nie wytrzyma tak długo jak poprzedni.

Zresztą wg mnie troszkę się popisujesz swoim lenistwem lub ignorancją - czy to rzeczywiście problem psiknąć brunoxem i przetrzeć goleń przed jazdą - słownie jedna minuta, a amortyzator pracuje wyraźnie lepiej i tak szybko nie ulegnie zniszczeniu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą wg mnie troszkę się popisujesz swoim lenistwem lub ignorancją - czy to rzeczywiście problem psiknąć brunoxem i przetrzeć goleń przed jazdą - słownie jedna minuta, a amortyzator pracuje wyraźnie lepiej i tak szybko nie ulegnie zniszczeniu. ;)

Tak, jestem leniwy i denerwowałaby mnie konieczność częstego używania jakiegokolwiek specyfiku, żeby amor działał dobrze.

 

Co ma Brunox do szybkości niszczenia amortyzatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smarowanie goleni nie sluzy przede wszystkim przedluzeniu zywotnosci widelca/goleni/uszczelek (jezdzilem przez bardzo dlugi okres mojego rowerowego zycia bez uzytkowania tego specyfiku i w zadnym widelcu poza psylo SL uszczelki mi sie nie pocily), byly widelce i z kąpielą i zwykłe. zabieg ten poprawia natomiast czulosc widelca - przynajmniej na poczatku zaraz po uzyciu. mozna nie uzywac brunoxa wcale, lub tez po prostu obrocic rower do gory nogami - efekt bedzie podobny. ja zauwazam dzialanie powloki brunoxa przez pierwszych pare kilometrow pozniej juz nie.

patent z brunoxem to stosunkowo mlody wynalazek - wczesniej trzeba bylo zyc bez niego.

 

zastanawia mnie czemu tak panicznie boisz sie dbania o widelec - łancuch smarujesz? wymieniasz linki i pancerze? kola centrujesz? sprawdzasz luz lozysk suportu czy sterow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

patent z brunoxem to stosunkowo mlody wynalazek - wczesniej trzeba bylo zyc bez niego.

Mam wrażenie, że zbyt często polecany na wszelkie problemy ;) Nie zawsze pomaga - vide mój stary Bomber - czy usyfiony, czy wyczyszczony i przesmarowany działał właściwie tak samo...

zastanawia mnie czemu tak panicznie boisz sie dbania o widelec - łancuch smarujesz? wymieniasz linki i pancerze? kola centrujesz? sprawdzasz luz lozysk suportu czy sterow?

- łańcuch: tak, czyszczę i smaruję jak zaczyna piszczeć (zimą częściej)

- linki i pancerze: zmieniam raz na rok, po zimie

- koła: od dawna nie miałem konieczności centrowania czy poprawiania naciągu szprych

- luzy: nie, nie sprawdzam, nie ma takiej potrzeby, zresztą ewentualne luzy zazwyczaj się czuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę Cię nie rozumiem Rzymo. Chcesz mieć bezobsługowy amortyzator, który chodzi płynnie, jest w jakimś stopniu zaawansowany, a nie masz zamiaru wykazywać żadnych chęci by o niego dbać.

Kup sobie sztywniaka i będziesz mia spokój.

Co do tego, że Brunoxa kiedyś nie było i ludzie żyli to jest dość płytkie, kiedyś na goleniach górnych były harmonijki gumowe chroniące przed kurzem, blotem, wodą i wszystkim co jest BLE, a teraz jest "goło" i o uszczelki dbać trzeba, zwłaszcza, że konstrukcję się unowocześniły, są bardziej zaawansowane i podatne na syf.

Jeśli Rock Shox ZALECA Brunoxa to znaczy, że jest to wskazane i jest w tym jakiś sens. Wybór należy do Ciebie, ja bym zostal przy Bomberze...

 

Swoją drogą dziwię się też że smarujesz łańcuch, bo tak naprawdę po co ? Można na skrzypiącym jeździć....wtedy jest na maxa bezobsługowo a rower "jedzie"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś na goleniach górnych były harmonijki gumowe chroniące przed kurzem, blotem, wodą i wszystkim co jest BLE, a teraz jest "goło" i o uszczelki dbać trzeba,

To chyba w prehistorii widziałeś te harmonijki, bo już od dobrych 10 lat się ich nie stosuje w amorach średniej i wyższej klasy. Swojego Psylo kupowałem jak jeszcze RS nie polecał Brunoxa i co? A no chodzi do dziś, więc wmawianie komuś, że jak nie posmaruje Brunoxem to nie pojedzie jest czystą fikcją.

A sens jest tylko taki, że komuś leci kaska do kieszeni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, że Brunoxa kiedyś nie było i ludzie żyli to jest dość płytkie, kiedyś na goleniach górnych były harmonijki gumowe chroniące przed kurzem, blotem, wodą i wszystkim co jest BLE, a teraz jest "goło" i o uszczelki dbać trzeba, zwłaszcza, że konstrukcję się unowocześniły, są bardziej zaawansowane i podatne na syf.

Z tymi 'harmonijkami' też nie było tak idealnie - jednak sporo syfu potrafiły zebrać.

 

Jeśli Rock Shox ZALECA Brunoxa to znaczy, że jest to wskazane i jest w tym jakiś sens.

Stosujesz się do wszystkich zaleceń producentów? ;) (nie tylko części rowerowych)

 

Swoją drogą dziwię się też że smarujesz łańcuch, bo tak naprawdę po co ? Można na skrzypiącym jeździć....wtedy jest na maxa bezobsługowo a rower "jedzie"...

Po pierwsze nie lubię jak cokolwiek skrzypi w rowerze, a po drugie nienasmarowany łańuch szybciej ulegnie zużyciu - a amortyzator od niezastosowania tego czy innego specyfiku nie zużyje się szybciej (może trochę lepiej będzie chodzić, dochodzi też efekt psychologiczny - w końcu jak posmarowałem, czyli wydałem pieniądze na coś, to MUSI lepiej działać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego Psylo kupowałem jak jeszcze RS nie polecał Brunoxa i co? A no chodzi do dziś, więc wmawianie komuś, że jak nie posmaruje Brunoxem to nie pojedzie jest czystą fikcją.

A sens jest tylko taki, że komuś leci kaska do kieszeni ;)

No i nic, a co ma być ? Ale zaczął polecać i co ? To tak jak z silnikiem diesla: NIE POLECA SIĘ PRZECIĄGAĆ POWYŻEJ (powiedzmy) 4tys. OBROTÓW, a zrobisz jak będziesz chciał. Tylko z czasem skutek jest trochę inny do zamierzonego.

Ja ani nikomu nie każę smarować ani jeździć na rowerze...

A co do kaski...to nie sądzę, że jesteś aż takim sknerą...

 

Stosujesz się do wszystkich zaleceń producentów? smile.gif (nie tylko części rowerowych)

Staram się, powiem więcej, pilnuje tego i nigdy jeszcze nie straciłem ani niczego nie żałowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z silnikiem diesla: NIE POLECA SIĘ PRZECIĄGAĆ POWYŻEJ (powiedzmy) 4tys. OBROTÓW, a zrobisz jak będziesz chciał. Tylko z czasem skutek jest trochę inny do zamierzonego.

Diesel słabnie na wysokich obrotach, więc nie ma po co kręcić go wyżej, zupełnie inaczej niż benzyna która maksymalny moment łapie pod koniec skali.

A co do kaski...to nie sądzę, że jesteś aż takim sknerą...
Sknerą nie jestem ale nie lubię przepłacać za coś co nie daje zamierzonego efektu. Kiedyś dostałem Brunoxa w komplecie z damperem, przez miesiąc go testowałem i wyszło, że coś daje przez pierwsze 0,5 - 1km a później jest tak samo. Golenie też równie łatwo czyściło się namoczoną ścierką, więc zrezygnowałem z tego specyfiku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...