Skocz do zawartości

[smary] FinishLine Wet vs Rohloff


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak w temacie, który smar preferujecie na normalne warunki jego plusy i minusy.

Jeżeli chodzi o cenę to nie porównywalnie lepszą ma Finish.

Pozdrawiam

Napisano

Ale dzialanie Rohloff, nie ma lepszego smaru niz on. Dobrze wytarty trzyma sie dlugo, nie lapie syfu, a po blotnych maratonach mozna nadal jezdzic bo smarowanie caly czas jest czyli woda go nie wyplukuje

Napisano

Przerabialem finish cross-country, teflon-plus, white lighting epic i oryginal. Po tych wszystkich ah oh na temat rohloff z ciekawosci kupilem go i ...b. mile zaskoczenie, naprawde jest dobry, najleszy jaki uzywalem do tej pory. Finish zielony dobre smarowanie ale bardzo brudny, powod dla ktorego probowalem innych rozwiazan. Pod wzgledem czystosci white lighting, olej woskowy, jest super ale naped dziala ok na bardzo krotkich tystansach. Po 30-40 km lancuch zaczyna przemawiac. Jak dotad dwa wypady ok 70 km (rohloff) lancuch pozostaje czysty i pracuje cicho. Jak na razie dla mnie nr 1. Zadowolenie pelne.

Dzieki forumowicze :)

 

pozdrawiam

Napisano

Rohloff forever :)

 

 

Jak dla mnie najlepszy smar do łańcucha rowerowego, przy odpowiednim smarowaniu buteleczka starcza na długo, łańcuch zaczyna hałasować po przebiegach rzędu 200-250km, brudzi łańcuch w akceptowalnych granicach :)

Napisano
Jeżeli chodzi o cenę to nie porównywalnie lepszą ma Finish.

i tu sie mylisz. rohloff jest dużo bardziej ekonomiczny. wystarczy naprawdę minimalna ilość:D

ale dzialanie ma faktycznie świetne:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...