Skocz do zawartości

[rama] Poison Curare


bendus

Rekomendowane odpowiedzi

Jak patrzę na fotki Curare 2010 to nie widzę żadnych różnic w porównaniu do starszych roczników, także pewnie ich nie ma. A optymalnego amora to nie ma, bo wszystko zależy do czego ma to być rower, jak głównie to zjazdu to wiadomo że czym więcej skoku tym lepiej i odwrotnie do podjazdów :D Osobiście jeżdżę na 120mm i podjeżdża się rzeczywiście bardzo dobrze, na zjazdach też tragedii nie ma. Ale jakbym mógł sobie teraz wstawić jakiś inny amor to wybrałbym coś ze minimum 160mm skoku - więcej frajdy w dół, a przy odrobinie wprawy z dużym skokiem też można spokojnie podjeżdżać. Może nie będzie się już można pod górę ścigać ale taki rower to już nie na zawody, chyba że Enduro Trophy :(

Moja ramka to 50 i mam 187cm wzrostu, i przekrok i tak jest jak dla mnie za wysoki żeby czuć się naprawdę komfortowo, także dla Ciebie zdecydowanie 45.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi :(

 

styl jazdy to będzie, Enduro ale wiem że kręci mnie FR. :D więc bardziej pod zjazdy, amortyzator planuję Duroluxa.

Dziwi mnie tylko to co piszesz ATT, że nie ma różnicy ze starszymi rocznikami, bo 450 eurasów to pi razy oko 1800zł, (z Metelem)

a za Curarke 2009 z damperem (Metelem) 1200zł, więc co? Płacę 600zł za kozaczne malowanie ramy? W taki razie Poison strzela sobie samobója.

 

Inna sprawa a propo dampera jeszcze, że na stronach niemieckich piszą o Manitou Metal, u nas wszędzie pisze jak dzik, że Metel.

To jeden i ten samo model czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica cen można wynikać z tego że stare roczniki jak zwykle są sprzedawane taniej, albo jeszcze z czegoś innego. Ale sam popatrz sobie na zdjęcia - żadnych różnic nie widać. Według mnie nie warto przepłacać za rocznik 2010. A sprawa z damperem to raczej literówka, na stronie polskiego dystrybutora nie ma w ogóle takie dampera jak Metal. Inna rzecz że moim zdaniem lepsza opcją jest kupno samej ramy i później jakiegoś dampera osobno (można np upolować coś ciekawego na allegro w granicach ~500-600zł), Metel to nie jest zbyt wysoka liga, chociaż z drugiej strony na początek może starczyć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica cen można wynikać z tego że stare roczniki jak zwykle są sprzedawane taniej, albo jeszcze z czegoś innego. Ale sam popatrz sobie na zdjęcia - żadnych różnic nie widać. Według mnie nie warto przepłacać za rocznik 2010. A sprawa z damperem to raczej literówka, na stronie polskiego dystrybutora nie ma w ogóle takie dampera jak Metal. Inna rzecz że moim zdaniem lepsza opcją jest kupno samej ramy i później jakiegoś dampera osobno (można np upolować coś ciekawego na allegro w granicach ~500-600zł), Metel to nie jest zbyt wysoka liga, chociaż z drugiej strony na początek może starczyć :(

 

A więc zaczyna mi się klarować :D

Kolega 176 też chce kupić taki rower, a wiec jemu tez 45

 

a co do różnic to znalazłem dwie:

-inny hak

-odwrotne mocowanie dampera (zdjecia curarki 09 z ebaya)

 

Co do dampera to ciężko znaleźć coś z platformą i blokadą skoku za ~500-600zł, a co sądzicie o Radium RL??

może ktoś poda inne przykłady?

 

a z ciekawości ATT jaki masz damper?

 

 

Jeszcze jedno czy jest ktoś, kto kupował od producenta (.de)?? ile wyszło za przesyłkę (na niemieckiej stronie czuję się jak dziecko we mgle) i czy długo trzeba było czekać?

Edytowane przez RychuBiker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damper to można sobie obrócić zawsze, ja np jeżdżę z damperem "do góry nogami" w moim Curare 07/08 (tylny wahacz w połowie z rocznika 08 w połowie z 07). Haki tylnego koła zmieniły się z rocznika 07 na 08. Chyba że chodzi o sam hak przerzutki ale w sumie też wygląda jak u mnie i jak w 09 :(

http://www.poison-bikes.de/images/Rahmen/Rahmen2010/Curare/Curare_blau.jpg 2010

http://www.extreme-shop.nazwa.pl/pro-sport/images/produkty/POISON/ramy/Curare_mini_big_4.jpg 2009

Ja swojego Swingera X3 kupiłem za 600zł, także na allegro można czasami coś trafić, do sezonu daleko to można poczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damper to można sobie obrócić zawsze, ja np jeżdżę z damperem "do góry nogami" w moim Curare 07/08 (tylny wahacz w połowie z rocznika 08 w połowie z 07). Haki tylnego koła zmieniły się z rocznika 07 na 08. Chyba że chodzi o sam hak przerzutki ale w sumie też wygląda jak u mnie i jak w 09 :)

http://www.poison-bi...Curare_blau.jpg 2010

http://www.extreme-s..._mini_big_4.jpg 2009

Ja swojego Swingera X3 kupiłem za 600zł, także na allegro można czasami coś trafić, do sezonu daleko to można poczekać.

 

Nie wiedziałem że można odwracać, no nie ważne jestem laikiem w tej dziedzinie :(

Do sezonu daleko, ale chcę jeszcze się szarpnąć na Crossline koła.

 

W każdym razie przemyślę to by kupić damper osobno.

 

Wypada mi tylko podziękować za pomoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cokolwiek by poisonn nie mówil o swoich ramach, innowacjach, udoskonaleniach - to wszystko robota tajwanskiego fabrykanta ktory sprzedaje te ramy poisonowi jak i dziesięciu innym konfekcjonerom :) tak naprawdę to poison bierze to co tajwanczyk da i wymysli. jedyne zyczenie niemca to opcje malowania - być moze ten element ram jest wykonywany w niemczech a moze tylko inszy tajwanczyk trzyma inszą puszke farby :)

fakt faktem ze currare to udany produkt - od kilku lat w sprzedazy przy raczej kosmetycznych zmianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedbale wykonane, źle zaprojektowane (niektóre wkurzające szczegóły), poważne zastrzeżenia co do geometrii niektórych modeli, to tyle ...

 

Np taki szczegół - mocowanie dolnego wahacza (łożysko nie powinno być tak zamocowane - mała sztywność) :

http://www.poison-bikes.de/images//Raeder/2010/DirtDH/Curare/CurareXT/Curare-bremse.jpg

Powinno być objęte przez dolny wahacz, tak jak to jest na górze (połączenie było by sztywniejsze i mniej obciążałó śrubę - w końcu to rama do Enduro) :

http://www.poison-bikes.de/images//Raeder/2010/DirtDH/Curare/CurareXT/Curare-daempfer-1.jpg

Druga sprawa - ten pręt mający usztywnić łącznik - w miejscu w którym się znajduje praktycznie nic nie daje , powinien być gdzieś tu ( skreśliłem źle zamontowany, domalowałem właściwe miejsce):

curaredaempfer1.th.jpg

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rrama jest tania, nie można za ta cenę kupić zawieszenia Maestro czy coś ;)

A ja jestem tylko biednym studentem xD

 

Chyba sobie od razu ztuninguję wahacz.

Jak masz jeszcze jakieś pomysły to rysuj, będę wdzięczny zima dopiero nadchodzi będę miał co robić :P

 

A co do sztywności, w innym temacie, albo w tym na początku, chwalono że jest całkiem sztywna?

No to jak w końcu...

Edytowane przez RychuBiker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo usztywnienie wspornika niewiele da (zresztą sam wspornik jest dosyć delikatny jak na FR) , bardziej martwią mnie haki tylnego koła, słabo tą konstrukcję widzęjako FR.

Zresztą nawet Poison nie przewiduje tej ramy do FR, do tego mają Furana

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo usztywnienie wspornika niewiele da (zresztą sam wspornik jest dosyć delikatny jak na FR) , bardziej martwią mnie haki tylnego koła, słabo tą konstrukcję widzęjako FR.

Zresztą nawet Poison nie przewiduje tej ramy do FR, do tego mają Furana

 

Jak się przyglądam na tylny wahacz w tej ramie to zdaje mi się że jest taki sam jak w moim ghoscie 4900. Ten punkt obrotu wahacza o który mówi Rulez że jest sztywniejszy ma tylko łożysko ślizgowe, więc mieli możliwość zrobienia go inaczej niż dolnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale jestem fullowym laikiem :thanks:

Co z tego wynika?

 

Pzdr.

Nie martw się, ja też. Na maszynówce chyba by było trwalsze i lepiej przekazywało siły? No i jak coś sie zepsuje to wkładasz nowe łożysko które łatwiej dostać od takiej tulejki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Ghost 4900 to najniższy (czytaj najsłabszy) model i ma łażysko zamocowane tak jak Poison, bo już wyższy model Ghost 5700, ma łożysko tak jak w moim objęte z dwóch stron widełkami - zaznaczyłem czerwoną kreską:

dscf5621.th.jpg

I jest to łożysko maszynowe :thanks: , dzięki takiemu rozwiązaniu konstrukcja jest mocniejsza i sztwniejsza.

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem juz ponad 1 tys km na ramie z '09r, skok ma 150 mm, a nie jak niktorzy pisza ze nie wykozystuje swojego skoku. Polecam do niej sprezynowy damper. A jesli chodzi o lozyska to nie zauwazylem zeby sie cos z nimi dzialo. na pewno ukrecilem jedna srubko-tulejke za ktora zaplacilem 60 zl, no ale to z moje i tylko mojej winy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem juz ponad 1 tys km na ramie z '09r, skok ma 150 mm, a nie jak niktorzy pisza ze nie wykozystuje swojego skoku. Polecam do niej sprezynowy damper. A jesli chodzi o lozyska to nie zauwazylem zeby sie cos z nimi dzialo. na pewno ukrecilem jedna srubko-tulejke za ktora zaplacilem 60 zl, no ale to z moje i tylko mojej winy

 

Sorry za laickie pytanie, ale jeszcze nie dotarła do mnie rama (już dostałem nawet pozytywne komentarze na ebayu :)) nie mam jak pooglądać, ale czy tą śrubko-tulejkę ślizgową, da się przerobić na coś mocniejszego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...