IWANEQ11 Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Czy gwintowanie mufy suportu ma sens? Czy każde uszkodzenie gwintu da się nagwintować? W końcu udało mi się znaleźć ramę której szukam (Giant xtc team 2003), lecz ma uszkodzony gwint po stronie zębatek. Kolo używał przez jaki czas, suportu bez gwintu po tej stronie, lecz pojawiły się luzy po jakimś czasie i w tym momencie kupił nową ramę. Jest sens kupować taką ramę? Czy jeżeli nawet będzie się dało nagwintować mufę to wiąże się to z problemami w przyszłości? Jeździ ktoś na ramie po takim zabiegu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Zależy w jakim stopniu jest zużyty gwint w mufie. Jeśli są to zerwane 2-3 'ząbki' gwintu to ma to sens. Ale nie każde uszkodzenie da się nagwintować. Sam się o tym przekonałem. W starej ramie, która przeleżała 2 lata w szafie mam właśnie zerwany gwint, z tymże praktycznie w ogóle go nie ma po prawej stronie. Chciałem zlożyć na tej ramie drugi rower, wiec udałem się do serwisu i człowiek zrobił to. Myślałem, że jest dobrze. Gość mówił, że powinno trzymać, ale nie gwarantuje, bo gwint był mocno uszkodzony. Ale przełożyłem części z obecnej ramy do tej i było dobrze przez 2 dni. Potem suport zaczął się odkręcać i łapał luz i latał na wszystkie strony. Dokreciłem i było to samo. Wnioskuję, że wgint jest za bardzo wybrany, bo suport praktycznie można wkręcić/wykręcić palcami. Także u Ciebie może być podobna sytuacja, bo kolesiowi pojawiał się luz więc pewnie też jest za mało gwintu. No chyba, że gość miał zjechany wgint w misce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IWANEQ11 Napisano 19 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Gdzieś przeczytałem, że można nagwintować na troszkę większą średnicę i wsadza się jaką sprężynkę, która niweluję tą różnicę, lecz nie wiem ile w tym prawdy. Czy kto to stosował lub może podzielić się jeszcze swoimi doświadczeniami z tym problemem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wildix Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 w mufie jest za malo materiału zeby ją rozwiercic pod sprezynkę, jesli jesteś zdesperowany, zeby kipić tę rame to możesz pakiet po prostu wkleić na kleju 2-skłdnikowym, najlepiej chester-metalem, ze świadomością ze już tak zostanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
browar Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Można to przegwintowac na gwint włoski(wieksza średnica,prawy gwint po obu stronach mufy),nie wiem jak teraz,ale kiedys miało tak 99% szosówek.To precyzyjna robota,najlepiej poszukać dobrego warsztatu,specjalizującego sie w szosówkach.Inna sprawa to środek suportu-czy znajdziesz pasujacy do twojej korby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arbike Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Mozna przegwintowac w serwisie mufe, gwint miski suportowej posmarowac lekko mydlem i wkleic np na distal. Powinno wytrzymac i udac sie wykrecic miske Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IWANEQ11 Napisano 19 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Ehh chyba sobie jednak daruję tą ramkę i będę szukał nadal egzemplarza w lepszym stanie. Za dużo kombinacji. BTW nie ma nikt na zbyciu lub namiarów na taka ramkę? (Giant xtc team 2003) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.