Skocz do zawartości

[serwis] łożyska, amor


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mój rower to: http://bike-center.nazwa.pl/sklep/product_...roducts_id=1631

mam przejechane około 2000km/100h Czyszczenie korby, kasety, smarowanie łancucha i psikanie na golenie brunoxem to oczywista oczywistosc. Jednak co z lozyskami (piasty, suport, stery, pedały), dokładniejszy serwis amora oraz hamulce. Jeżdze prawie zawsze w suchych warunkach, raz tylko zlapal mnie deszcz w lesie i rower z czarnego zrobił się zólty bo tak byl piachem obklejony. Wyczyscilem go porzadnie, a do lozysk raczej sie nic nie dostalo, bo bym cos czul/slyszal.

Pytalem w 2 serwisach i w obu powiedzieli ze do lozysk w ogole nie ma co patrzec, dopieo jak cos sie dzieje. Jedynie do amora. W jednym serwisie powiedzieli ze wlasnie po 100h a w drugim po roku.

Prosze o rady.

Pozdrawiam

Napisano

Do suportu nie musisz zaglądać, w każdym razie na bank nie po 2000 km.

 

Piasty masz bardzo dobre, jeżeli nie ma luzów to w tej chwili bym tego nie ruszał. Pojeździj do końca sezonu i wtedy tam zajrzyj, ewentualnie oddaj do kontroli\smarowania na wiosnę.

 

Ze sterami jestem pewien, ze nic Ci się nie dzieje. Możesz wyjąć i obejrzeć łożyska na starcie nowego sezonu, i ewentualnie zrobić coś z nimi zrobić ale po 2000 km nic tam się nie dzieje złego.

 

Amora oddaj na przegląd, jak chcą po 100h....Warto o niego zadbać.

 

Mówię o przyszłym sezonie bo trochę szkoda tego roweru na sól.

Napisano

Nie mam tarczówek, więc się nie wypowiadam. Nie wiem co ile tam trzeba zaglądać, odpowietrzać układ itd.

 

Masz bardzo dobry rower, na naprawdę przyzwoitym osprzęcie. Zapewne 2000 km w dobrych warunkach nie zrobiło na nim większego wrażenia. Jeżeli piszesz, że nic się nie dzieje, nic nie trzeszczy, nie ma luzów, to nie ma się teraz czym przejmować. Jeżeli nie jeździsz w zimie oddaj go na przegląd\smarowanie dopiero na wiosnę.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Dzis dzwonilem do 3 serwisów i powiedzieli ze musze u nich na 1-3 dni zostawic rower. Myslalem, ze bede mogl przypatrzec sie temu co robią w moim rowerze, zwłaszcza w amorze. Też tak macie?

Napisano

Niestety mało kto lubi kiedy się jemu patrzy na recę. Ja zawszę wcześniej zbieram opinię wśród znajomych o serwisantach oraz juz w paru serwisach rower zostawiałem (do tych w których rower wzbogacił sie o kilka rys już nie wrócę).

Napisano

Jeżeli chodzi o renome serwisu do ktorego oddam rower to spoko. Plus na Zmiau na Ursynowie, ale jaką mam pewność, że oni w ogóle zajrzą do amora? ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...