Skocz do zawartości

[Lancuch korby] Piszczy


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
Napisano

Proponuję na początek dobrze przeczyścić łańcuch - najpierw dobrze wymoczyć w nafcie, potem w benzynie, a po wyschnięciu i założeniu na rower nałożyć porządny olej do łańcuchów (np. Finish Line) lejąc po kropelce na każde ogniwo.

 

Co do czyszczenia łańcucha, to zawsze wkładam go do słoika, zalewam naftą, zakręcam słoik i trzęsę nim aż płyn zrobi się czarny. Potem zostawiam do wyschnięcia na jakiejś szmacie.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Ja zazwyczaj robiłem tak: najpierw wd-40 i go czyściłem, dawałem mu kilkanaście minut na odparowanie rozpuszczalnika a później jakimśgęstym olejem smarowałem ogniwka po kropelce na każde.

 

Manewr z wd powtarzam co kilka smarowań jak łańcuch jest już pełen zaschniętego kurzu/błota. A tak to tylko wycieram dokładnie the szmatą i po kropelce na ogniwko.

Napisano

Każde miejsce ruchome w łańcuchu musi zostań nasmarowane. KAŻDE. :icon_mrgreen: A więc każde łączenie ogniwa wraz ze spinką (jeśli ktoś ma) musi zostać zwilżone olejem.

Napisano

Podtrzymam jednak swoją opinię, że każdy rychomy element łańcucha musi być zwilżony olejem. Sam się nie rozejdzie.

 

Wsadzanie w olej się nie sprawdza. Wtedy jest dopiero syf na łańcuchu.

Napisano

Na co drugie ogniwo - czyli o ile dobrze liczę na co czwarty sworzeń :) Moim zdaniem zdecydowanie za mało. Ja tam zakraplam na każdy czyli po dwie krople na ogniwo.

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...