Skocz do zawartości

[rower] GF czy Scott Scale?


banana frog

Rekomendowane odpowiedzi

Ale może to nie problem? Trochę dodatkowej adrenalinki nie zaszkodzi :)!

Jak bedziesz jezdzil na dlugie dystanse to im bardziej spokojna geometria tym lepiej, jak jestes juz zmeczony to kazdy poslizg jest niebezpieczny, nawet lekka ucieczka tylu, ktora mozna szybko i latwo skorygowac jak jestes wypoczety, na maratonie po 2-3h jazdy grozi juz upadkiem. Zreszta posligi to marnowanie opon, czasu i niebezpieczenstwo gleby, wiec zapomnij o pokonywaniu w ten sposob zakretow :P Ja bym zaryzykowal GF`a, jak nie bedzie CI pasowal to sprzedasz rame i kupisz cos innego. Nie bedzie to ekonomiczne (chociaz podejrzewam, ze sprzedasz ramke Garego i dokladajac nie wiele kupisz cos klasycznego) ale nie zawsze trzeba kupowac rozumem, wszak Alfy tez ktos kupuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy masz problem. Scott z serii Scale to ramy typowe do ścigania (geo takie jak Scale LTD za 22000 zł!!). GF ma specialistyczną geometrie, której trzeba się nauczyć. Trek też ma fajną ramkę ze standardowym geo i będzie się podobnie jak Scott prowadził. Ja bym wziął Scotta tylko dla ramy. Bo prędzej czy później i tak reszte wymienisz. A na żywo wygląda o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kupiłem Treka.

GF podobał mi się, ale chyba raczej teoretycznie :P. Jak sobie wyobraziłem, że pomykam na tej jaskrawozielonej ramce i jestem rozpoznawalny ze 100 metrów, to jakoś mi się odechciało... Lubię się rzucać w oczy kiedy lubię :), a nie kiedy nie mam ochoty... No i jednak wystraszyłem się genesis...

A Scott oferował zdecydowanie mniej za tę samą cenę... No i ja lubię też całodniowe wypady i wystraszyłem się, że Scott będzie tu zbyt mało przyjazny.

Wychodzi na to, że kupiłem jedynego bike'a, którego się nie wystraszyłem :D. W sumie jest tu jakaś logika ;).

Bike został w sklepie, bo pada, a ja nie mam transportu... Na dzieńdobry nie chcę wymoczyć jego i siebie. Pewnie będę go miał w środę/czwartek.

Baardzo dziękuję wszystkim za posty w tym temacie. Naprawdę mi pomogły. Chociaż jakby najbardziej wprost zachęcaliście do Garego, to jednak zrozumiałem, że z tego 'zestawu' czego bym nie wybrał, wtopy nie będzie.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trek dotarł właśnie bezpiecznie do domu ;).

A oto kilka fotek:

d7d07e05f97499fem.jpg 63e6ed69e6ec95dfm.jpg da83ea6693ef550cm.jpg 91aba5a795a10462m.jpg

Przejechałem nim do domku 14 km po asfalcie. Czuję się na nim dobrze, fajnie przyspiesza...

Tylko manetki przerzutek (Deore) jakoś mi przeszkadzają w czasie jazdy - jakbym miał za mało miejsca na palce...

Poza tym wszystko super!

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w dyskusji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo :)

Chciałem wiedzieć, bo za rok/dwa będę się przymierzał do zakupu roweru do takiej jazdy jak u Ciebie - mieszanej, że nie podchodzą mi jakieś takie rowery trekingowe udające te do jazdy w terenie, dlatego ten mi się spodobał - widzę dobry osprzęt, no i przede wszystkim - wygląda solidnie, może przez ten okres czasu jeszcze trochę stanieje :D;)

 

P.S

Jakbyś mógł - napisz za kilka miesięcy (na PW, albo na forum) jak sprawuje się RS na przodzie, bo wiem że modele '08 mają wadę produkcyjną, ale czy ten to model 2008 to nie wiem, bo się nie znam. Będę wdzięczny. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...