erich Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Wystarczy z pozoru niegroźna wywrotka, rower stuknie o glebę i jaką masz pewność, że ten ultralekki rowerek nie peknie ci na pół za jakis czas w najmniej oczekiwanym momencie? Brrrrrr... np. podczas szybkiego zjazdu ze stromej górki... Szkoda zdrowia i kasy Daj sobie spokój chłopie. Mam Radona i juz pare razy zaliczył glebę. Poluzowałem śruby, ustawiłem jeszcze raz kierownice bo się obróciła w zła stronę i dalej jeźdżę Porysowana rama i manetki wręcz dodaja mu urody No tak, tylko że bydle waży z pedałami pewnie z 12 kg Wcześniej miałem czołówkę z autem na moim stary scottcie. Rama złożyła w harmonijkę, a mnie wyrzuciło jak z katapulty na maske auta Wyobraź sobie, że jeszcze dojachałem na nim do domu Aluminiowa rama zamortyzowała uderzenie i pewnie dlatego nie połamałem gnatów Ech... życie. Nigdy nie wiesz co cie spotka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mwegrzyn Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Powiem wiecej , mój wujek jezdzi na dwudziestoletnim składaku , ostatnio też poluzowała mu się śruba i dajej jezdzi . Lakier który odpada dodaje mu uroku , a koła zgiete w ósemke nadają wyjątkowy "style" Więc wydaje mi się że wydałeś nipotrzebnie kase na Radona , heheheh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 ja tam smiem twierdzic ze ta rama wazaca 1380g ktore wzbudzaja watpliwosci wytrzyma wiecej niz jakis 2kg klocek za pare stow - liczy sie technologia pomylka jest skladanie mtb 10kg za 3tys ale za 13tys mozna z powodzeniem bawic sie w bezpieczne lajtowanie tak w ogole to moze rowerek na sramie/avidzie/truvativie? po 1 inaczej po 2 lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekmz Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Jakis czas temu byl test roweru na tej ramie (Duratec) w BB lub Magazynie rowerowym. Zebrala super opinie itd. jak znajde to wrzuce. To ze straci np. na sztywnosci za 3 lata nie ma znaczenia. Wlasciciel tego nie odczuje. Moze nawet kilka razy zmieni rame za ten czas. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Ja jestem ciekaw czy ktorys z tych zagorzalych przeciwnikow kidykolwiek mial okazje jezdzic na tego rodzaju sprzecie o ktorym jest tu mowa. Pochwalcie sie jakimi to 'bmw, audi i subaru jezdzicie'. Opiszcie ile to tych lajtowych ram polamaliscie...... Bo ja jezdze od kilku lat 'kia' (spec sworks ht, sl,full xtr,fox terra logic, tak pokrotce). I jak slysze te hasla ze to zbyt lajtowe i sie zaraz rozleci to mnie smiech ogarnia. Widac od razu ze nie macie kompletnego pojecia o czym mowicie. Chlopaka poprostu stac na cos na co wam najprawdopodobniej wasze budzety nie pozwalaja, rzecz jak najbardziej zrozumiala. Sam moja kariere na rowerze zaczynalem od treka 4300 za ok 1400pln, z calym szacunkiem do tego sprzetu. Ale wyluzujcie z gloszeniem tych smiesznych ideii, tylko dlatego ze wam nie jest to dane. Kazdy spelnia swoje marzenia na swoj wlasny sposob (no i w obrebie dostepnego budzetu ) A jego stac zeby miec cos naprawde porzadnego. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LUKI79 Napisano 14 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2008 krzysiekmz jak znadziejsz bardzo Cię proszę wrzuć do tego tematu:) 1415chris mój pierwszy rower to nawet nie wiem czy kosztował 1.000pln, ale tak jak piszesz, od czegoś trzeba zacząć mwegrzyn mój ojciec również śmiga na dwudziestoletnim składaku ( nota bene moim z czasów dzieciństwa )i jest zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Jakis czas temu byl test roweru na tej ramie (Duratec) w BB lub Magazynie rowerowym. Zebrala super opinie itd. jak znajde to wrzuce. Przecież ten test jest na stronie Duratec Polska , i już go wrzucałem : http://duratec.pl/images/Duratec/1_net.jpg http://duratec.pl/images/Duratec/2_net.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dred123 Napisano 18 Września 2008 Udostępnij Napisano 18 Września 2008 za 13000 zl ten sprzet , nic dodac nic ujac :-) http://www.rowerymerida.com.pl/rowery2.php...r=68&id=459 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 18 Września 2008 Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Nie całkiem, bo może np. nie pasować geometria ramy ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dred123 Napisano 18 Września 2008 Udostępnij Napisano 18 Września 2008 wiec trzeba sprobowac i przetestowac , nawet tanszy model tylko z podobna geometria i karbonowy :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 18 Września 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Ja to widzę tak coś na oko jak to http://www.allegro.pl/item434458857_rama_m...awa_carbon.html + Reba WC / Manitou R7 Carbon / FOX +Formula ORO Puro +Crossmaxy slr +rurki WCS/syntace +klamoty xtr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mwegrzyn Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Zasadność kupowania Reby WC , kiedy na rynku jest nowy SID w wersji Team , jest raczej żadna , poniweaz nowy SID Team jest lzejszy przy tej samej sztywnosci oraz w ofertach internetowych , tanśzy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xsynioo Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Zgadzam się z mwegrzyn . A może spodoba Ci się rama NoSaint MaxAri R ? Waga poniżej kilograma, fajna sportowa geometria i wytrzymała. Super sprzęt można na niej złożyć. Patrząc na to, że są spore obniżki możesz kupić taki sprzęt nie wydając całej kasy. Myślałeś nad amorami Magury? Moim zdaniem są super. Czy Użytkownicy mogliby się wypowiedzieć na temat amora- http://allegro.pl/item441136137_amortyzato...u_nas_wawa.html . Drogi to fakt. Ale oszczędzając na ramie (kupując np NoSainta lub coś w podobnej cenie) można kupić np droższego amora. A poza tym niewiele osób jeździ na Magurze. Skoro wydajesz taką kase to niech to będzie coś "innego" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sixer Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 A ja bym wziął jeszcze coś innego Za taką kase można poskładać niesamowity sprzęt A jako, że mam zboczenie do Cannodale'ów to wlasnie na tym bym składał rower. Ramka: Cannondale Taurine Amor: Lefty Carbon SL Kółka: Crossmaxy sl'ki, slr za ciche i brzydkie jak dla mnie:D Albo poszukałbym na piastach 240s ale nie wiem czy są do leftiego... p. przednia xtra, tyl x0+ gripy x0 korba RF deus, badz oklepany xtr rurki syntace siodelko: sprawa indywidualna hamulce: xtr,ultimy lub Magury Marty SL'ki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerus Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 A ja bym wziął jeszcze coś innego Za taką kase można poskładać niesamowity sprzęt A jako, że mam zboczenie do Cannodale'ów to wlasnie na tym bym składał rower. Ramka: Cannondale Taurine Amor: Lefty Carbon SL Kółka: Crossmaxy sl'ki, slr za ciche i brzydkie jak dla mnie:D Albo poszukałbym na piastach 240s ale nie wiem czy są do leftiego... p. przednia xtra, tyl x0+ gripy x0 korba RF deus, badz oklepany xtr rurki syntace siodelko: sprawa indywidualna hamulce: xtr,ultimy lub Magury Marty SL'ki Zedytował bym to troche;] Ramka: Cannondale Scalpel korba: FSA K-Force hamulce: Avbid ELixir CR i rurki RF i syntace Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 proponowałbym pomyśleć nad korbą extralite z firmowymi tarczami. dla mnie niestety ciut droga ale to zdecydowanie jedna z najlzejszych korb na rynku. systematycznie pomijane przez piszących tu są heble formuli - oro. puro jest lzejsze do praktycznie wszystkich wymienionych hamulcow tarczowych (puro z tarczami accenta bedzie wazyc ponizej trzystu gram za sztuke z tarczą) -nie znam wagi marty sl. dzialają rewelacyjnie, stuningowane są juz fabrycznie: przewody zbrojone, karbonowe dzwignie i tytanowe sruby. nabylem na miejsce k24 taką parę po dotychczasowys swietnych doswiadczeniach z k24. sprawdzilem na rowerowawaga - slki marty są ciezsze od formuli. poza tym wg mnie wypadają cieniutko co do funkcjonalnosci i osiągów, podobnie jak wszystkie shimano (mialem deore 525, 535, xt 2008 i xtr 2007). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 A poza tym niewiele osób jeździ na Magurze. Skoro wydajesz taką kase to niech to będzie coś "innego" A ja Magur NIE polecam - mam kontakt z Phaonem, znajomi jeździli na kilku od Odura, przez Laurina, Ronina i sam nie wiem których jeszcze to wiem. Te lepsze pracują owszem znośnie (tańsze już zdecydowanie nie), ale NIE ZA TĘ CENĘ . Jeśli nie masz okazji na kupno w stylu "pół ceny przez znajomego w sklepie" (swoją drogą chyba nikt z w/w znajomych nie dał za amorka ceny choćby zbliżonej do przewidzianej przez producenta, co już o czymś świadczy) to od razu szukaj wynalazków SIDopodobnych, najwyższego R7, DT (ktoś już o tym wspomniał? To Pace tylko w nowym designie ) a jak do Cannona to Lefty w karbonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mwegrzyn Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 Tylko że Magura wyprodukowała nową serię amortyzatorów z Durinem na czele , który jest montowany do wielu Teamowych rowerów , oraz najwyzszych modeli róznych firm rowerowych . Obecnie na 2009 bedzie oferowany w trzech wersjach . W wrsji SL waży 1380 gram , co powoduje że wagowo jest lzejszy od SIDA WC , nie tracąc sztywnosci , posiada 32 mm golenie i podwójną podkowę . Dlatego w sezonie 2008 był to jeden z bardziej popularnych amortyzatorów XC , a o takim rowerze rozmawiamy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 "jest montowany do wielu teamowych rowerów" i niby o czym to świadczy? tylko o tym ze magura robi agresywną kampanię i smaruje tylki zeby sie pokazac. ostatnio widzialem pokrzywionego po glebie mdr'a. widzialem w swoim zyciu sporą ilość amortyzatorow rowniez tych wybiedzonych do xc z sidem na czele ale zeby amor mial po upadku jedną golen dolną wyzej a drugą nizej to jeszcze nie widzialem (no tak moze to dlatego ze z kolarstwem nie mam wiele wspolnego i malo widzialem). to zapewne dzieki fenomenalnej sztywnosci dwoch koron.... gdzies obilo mi sie o uszy ze team halls pokazuje sie na kolach xtr a miloscia do nich nie pała. a joanna brodzik jest na pewno najzagorzalszą fanką suzuki sx4 ktore reklamuje.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mwegrzyn Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 No i znowu snujesz dziwne wywody . Po konkretnej glebie można złamać wszystko . Twoja teoria spiskowa , mowi że zwodnicy zostali omotani przez Magure , tylko dlatego że Magura wylizała tyłki dyrektorów sportowych . Jest to conajmniej śmieszne , porozmawiaj z zawodnikami , jeżeli bedziesz miał okazję , a może dowiesz się coś wiecej . Oczywiscie producenci też strzelają gola do własnej bramki stosując Durina w najwyzszych modelach . Ponieważ nikt się nie zna na sprzęcie i kupi rower za 15.000 zł niezaleznie od tego co tam bedzie . Durin to obecnie jeden z najlepszych amortyzatorów XC . Powtarzam XC a nie turystyczno mięko wycieczkowy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 producenci strzelają sobie gola - marzocchi to nie rst i jest na rynku lepszej amortyzacji od wielu lat a mimo tego przenioslo produkcje do azji - produkty teroroczne maja jednoznacznie opinię kichowatych. a chyba wlasciciele firmy oraz spece od logistyki, marketingu i wszystkich pozostalych dziedzin majacych wplyw na obraz produktu zdaja sobie sprawe czym grozi przeniesienie produkcji. rock schox w pierwszym roku produkcji czegos nowego to tez festiwal nieporozumien (chocby 2step) a lyrik z tym systemem byl montowany w wielu topowych rowerach do enduro/fr. rozmawialem z zawodnikami - oba dur(n)iny bedące w uzytku tych osob nie budza zadnego zachwytu, wk.... mowiac wprost do bialosci ich uzytkownikow za to ze wypierdzielili tyle kasy patrząc na "sportowych guru" na cos co w niczym poza wygladem nie odbiega od standardu tego sprzetu, w jednym przypadku wymienionym wyzej ocena jest z zupelnie przeciwnego bieguna zachwytu. w moim kochanym miescie jezdzi za to cala wataha postawionych w cien blaskiem dur(n)ina widelcow do wyczynowego xc innych firm - i jezdzi bez problemow. magura sili sie na oryginalnosc (inserty przy hakach kół zapobiegające korozji magnezowych goleni - tak jakby golenie magnezowe w sprzetach innych firm rozłaziły sie w kawałki przez to ze są zrobione z tego materiału), czy wymyslne podkowy (o zmiennej geometrii). przy konkretnej glebie mozna zlamac wszystko, no tak tylko ze w wyniku tego kontaktu z ziemią zadna czesc roweru nie ucierpiala poza fantastycznym widelcem magury. fajne jest to ze by wpiąć równo kolo trzeba zdeczko ponaciągać golenie widelca zeby trzymalo ono pion. mrj z tego forum ma zaszczyt uzywac widelca tej firmy i choc wydal znacznie mniej niz ofiary nieporozumien magury to mial prawo spodziewac sie czegos ludzko wykonanego i przynajmniej dobrze dzialającego. aha no i jeszcze jedno - nie zawodnicy zostali opętani przez magure. bo im to tak naprawdę wsio ryba na czym jezdzą, jesli chodzi o sprzet z gornej polki. jednego roku kochają gianta innego moczą sie publiczne mowiąc o scottach, kiedy indziej cus innego jest the best. zawodnikom (o czym widocznie zapomniales) nie zalezy na trwalosci sprzetu i jego niezawodnosci na dluzej niz tego wymaga dany cel do zrealizowania. zawodnik zsiada z roweru po wyscigu i idzie się wykąpać i coś zjeść a ze skutkami jego roboty na trasie walczy mechanik, albo nie walczy tylko wyciaga z magicznego pudełeczka nowy zamiennik i po sprawie. mowie oczywiscie o zawodnikach zarabiających pieniądze i swoimi gebami i usmiechem sprzedających marzenia zwyklym szaraczkom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 Amen. Ja też jestem zwolennikiem bardziej sprawdzonych i tradycyjnych konstrukcji. Po co kombinować na siłę i wydawać dwa razy więcej na amortyzator który poza wyglądem i różnymi zbędnymi udziwnieniami nie różni się niczym szczególnym od topowych modeli innych firm za dużo mniej $. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba66 Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 mwegrzyn.. rozmawiałeś z czołowymi zawodnikami na temat amorków magury, że podajesz takie teorie? A to, że jakaś część znajduje się w teamowym rowerze to dlatego jest "super i najlepsza" to najgłupsze co słyszałem w życiu. Znaczy, że wszystko co w najlepszych rowerach jest zamontowane będzie najlepszą częścią na rynku? Jeździłeś na magurach, że twierdzisz, że są to najlepsze amorki do XC? ( Jeśli się już czepiać, to super wybierające i komfortowe amory są właśnie do... XC, to o czym Ty mówisz, że amor nie musi być czuły i jak kanapa to mowa o amortyzatorach typowo do maratonów). Tak dla przykładu.. nowy sid.. technologia dual air pozwoli Ci na ustawienie go i na maratony ( twardo, bez bujania a efektywnie) i na wycieczki XC kiedy wymaga się by amor wybierał nawet najmniejsze nierówności bo nie liczy się wtedy czas i osiągi a komfort i przyjemność z jazdy. Do tego wiadomo czego się spodziewać jeśli chodzi o sztywność, trwałość i niezawodność. Magury nadal są nowością na rynku. W moim odczuciu nie warto płacić za coś podwójnej ceny jeśli jest nie sprawdzone, a jedynymi opiniami na plus jest to, że znajdują się w teamowych rowerach. No ja Was proszę! Facet chce kupić sobie rower z którego będzie zadowolony. A Ty mu polecasz coś tylko dlatego, że jeżdżą na tym zawodnicy w maratonach... Nie twierdzę, że magury są złe, ale jak dla mnie jest to znaczne przepłacanie.. P.S - tylko bez nerwów - forum jest by dyskutować i wyrażać swoje poglądy a nie do kłótni i obrażania się wzajemnie! Pozdrawiam i wybaczcie to OT! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mwegrzyn Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 Marzocchi niestety odpadło z rywalizacji w amotyzatorach XC , kierunek tej firmy jest widoczny od dawana , ich ciagnie w stronę Extreme , dlatego w rowerach XC bomery są zadkością . Cały czas patrzysz na amortyzator XC przez pryzmat , wygodnej wycieczki , to nie są amortyzatory do tego . W zawodach najwyzszej rangi nie stosuje się komponentów które mogą uniemozliwić lub ograniczyc osiągniecie najwyzszego celu . A że każdy sprzęt mozna ocenić indywidualnie , to juz inna sprawa . Jednemu coś pasuje innemu nie . Pan Marek Galiński ocenia ten amortyzator bardzo dobrze , dodatkowo spowalniają go Marty SL ( bo przecież nie chmują ) , no ale on pewnie nie obiektywny jest . A co do upadku , to miałem kiedyś fajną glebe , niestety w rowerze ucierpiały Crossmaxy , tylko one , znaczy były najsłabsze w rowerze no i co ? Znowu mam Crossmaxy . Tak mam mozliwość rozmowy z zawodnikami . Sory ale kto może dokładniej sprawdzic sprzęt w warunkach bojowych jak nie sam zawodnik. Kiedy sprzęt jest obciązony maksymalnie . Producentowi tez nie zalezy na dobrym rowerze i wsadza sprzęt nie sprawdzony , hehe. Oczywiscie pomyłki się zdarzają . mwegrzyn.. rozmawiałeś z czołowymi zawodnikami na temat amorków magury, że podajesz takie teorie? A to, że jakaś część znajduje się w teamowym rowerze to dlatego jest "super i najlepsza" to najgłupsze co słyszałem w życiu. Znaczy, że wszystko co w najlepszych rowerach jest zamontowane będzie najlepszą częścią na rynku? Jeździłeś na magurach, że twierdzisz, że są to najlepsze amorki do XC? Tak , byłem na testech Eurobike Demo Day , można porozmawiac tam z wieloma zawodnikami , tymi z czołówki . Skoro powołujesz się na coś co pisałem to czytaj dokładnie , ja napisałem że jeden z najlepszych ! Czyli konkuruje z SIDEM , Foxem . Producenci w teamowych rowerach montują części z wysokiej półki które ,spełniają określone wymogi w danej kategori , a nie jedynie słuszne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 powiadasz ze do roweru nie pakuje sie komponentow uniemozliwiajacych zdobycie zwyciestwa, lub ograniczajacych szanse na nie. pewnie dlatego steve peat, czolowy zawodnik dh na swiecie jezdzi na zawodach zjazdowką o wadze przecietnego wagowo fulla do xc, z osprzetem rowerow do xc. a w tej dyscyplinie szansa zniszczenia czegos jest wieksza niz w innych dyscyplinach mtb. widocznie ryzyko skasowania takich czesci jest warte ich zastosowania. gdyby oponkii o wadze kondomow byly takie zaj... to zawodnicy nie wlewaliby do koł mleczka lateksowego. co do marcoka to widze ze nie zrozumiales. czolowy producent amortyzacji na swiecie, z wieloletnim doswiadczeniem pozwala sobie wypuscic kiche zeby przyoszczedzic na kosztach - a przeciez ich produkty znajduja sie w topowych sprzetach wielu firm produkujacych sprzet grawitacyjny. wiec argument jakoby producenci rowerow wiedzieli co robia mozna sobie schowac w kieszen. poza tym jesli w konie spierdzieli sie marcok to w ocenie roweru nie ucierpi renoma producenta ram tylko producenta widelcow. nie patrze przez pryzmat wygodnej wycieczki. marek galinski bujal sie juz na pieciu tuzinach rozniastych sprzetow i kazdy z nich byl oczywiscie dobry. w jego dorobku byly juz giant, orbea, wilier, spec, chyba scott - reszty nie pamietam. oczywiscie metody zawodniczej oklejania ramy innego producenta naklejkami producenta sponsorujacego to nie znasz, prawda? sila smarowania to podstawa dzialania bez zgrzytow. jak czytam opinię uzytkownika marty (na tym forum) ze do dzialania zerojedynkowego magury marty trzeba sie przyzwyczaic to mi sie smiac chce. fajowy sprzet o rewelacyjnym dzialaniu za niewielkie pieniadze.... ale skoro ktos ma ochote wypierniczyc tyle pieniedzy na to ustrojstwo - jego rzecz. no ale dobra, ty masz swoje zdanie na ten temat i ja rowniez. na poczatku tematu jego zalozyciel wspomnial tez cos o trwalosci niezawodnosci i dlugiej przydatnosci sprzetu. wg mnie magurowa kicha nie spelnia tych wymogow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.