Skocz do zawartości

[amortyzator przód] Do Scott FX-35


Tomy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

 

Chcę wymienić zainstalowany standardowo w tym rowerze Dart 2 na coś lepszego (nawet po zmianie sprężyny Dart marnie daje sobie radę z małymi, a licznymi nierównościami, co daje w kość na długich trasach).

 

DANE:

 

- Waga: 75 kg

- Jazda: głównie długie trasy w górach + maraton

- Rower: Scott FX-35 (damper: TLC 110 mm skoku)

 

PRIORYTETY:

 

- Dobra praca na szerokim zakresie nierówności z możliwością blokady

- Trwałość, trwałość, trwałość

- Skok około 100 mm

 

RZECZY MNIEJ ISTOTNE:

 

- Waga i cena (do okolic 2000 PLN)

 

ROZWAŻANE MODELE:

 

1. FOX RLC (100)

2. RS SID RACE

3. MANITOU R7 MRD Absolut

 

Który z tych trzech najlepiej się sprawdzi? A może coś zupełnie innego? W teorii ciekawie wyglądają nowe wynalazki Magury ale cena wydaje się być mocno zawyżona. Liczę na Wasze praktyczne uwagi.

Napisano

FOX RLC badz SID RACE (mam rozumiec golenie beda 32mm?), w zaleznosci co Ci bardziej bedzie odpowiadac charakterystyka pracy.

 

Manitou nie polecam choc sam mam wersje Platinum 06 z prostego powodu - firma jako sama firma po prostu nie jest wiarygodna, brak czesci zamiennych, problemy z gwarancja itp.

Napisano

manetka na goleni czy na kierownicy - to juz kwestia bardzo indywidualnych preferencji.

jesli dzwignia jest poreczna i latwo ją "znaleźć - mozna pozostac przy blokadzie na koronie

Napisano

Pewien dylemat na temat SID'a się pojawił. Właśnie kupiłem też hamulec (Hayes Stroker Trail) i podobno SID może kiepsko znieść tarczę przy długotrwałym i mocnym użytkowaniu (luzy). Foxem też mnie postraszyli, że podobno "luzy robocze" to ma już po wyjęciu z pudełka. Po kilku wizytach w sklepach i serwisach skłaniam się zatem do Reby. Dużo taniej i bardziej pancernie. Waga nie jest dla mnie istotna.

 

A jak ta też ma jakąś ukrytą wadę to przykręcę starego, dobrego i niezniszczalnego bombera i tyle :/

Napisano

Mówisz, że waga nie jest ważna (a i tak za tą cenę nie będzie to żaden kloc), nie ma też jej w priorytetach, a za to jest trwałość. IMO rozważanie SIDa w tej sytuacji jest nieporozumieniem. Szczególnie, jak się nie jest malutkim, wycieniowanym zawodnikiem i używa się tarcz. Nawet, jakby wziąć tą sztywniejszą wersję, to trwałość wymaga pewnego większego zapasu wytrzymałości. Z tego też powodu nie brałbym R7, pozatym czytałem, że praca nowego pozostawia sporo do życzenia.

No jak dla mnie, to Reba jest absolutnym faworytem, ewentualnie właśnie jakiś marcoch.

Napisano

nie widze problemu co do sida. przy tej wadze zawodnika i tarczy 160 nowy sid spokojnie da rade. roznica w wadze do reby spora, bebechy rownie dobre.

podobno dostanie luzow ale podobno po to przeprojektowano go zeby luzów nie dostawal. taki byl zamysl nowej wersji przeciez, a wy chcecie chłopa odstraszyc od tego zakupu.

jezdzilem na sidzie z goleniami 28 mm i tarczowką 180 mm wazylem wtedy 80 kilo a rower 15. rower ma byc uzyty jako sprzet xc albo maraton wiec zapas bezpieczenstwa jest bardzo duzy.

Napisano

Spoko, spoko. Taki wycieniowany to nie jestem, a i trzydzieste urodziny były w tym roku :) Plusem jest, to że finanse są mniejszym znacznie problemem niż te 10 lat temu ale z drugiej strony nie chce mi się już po serwisach latać ani samemu się babrać. Ma działać i tyle.

 

Zamówiłem SIDa Race na 32 mm goleniach (model 2009). Do tego dokręcę Hayesa Stroker ze 160 mm tarczą. Ja mam 75 kg, rower będzie miał ze 11,5 - 12. Powinien wytrzymać. Jak nie, to będę się opierał na gwarancji.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...