harry-peek Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 Nie warto , za samą oryginalną markę, dostanie 4-ro zawiasa który na pewno jest mniej sprawny niż Spec - ze względu właśnie na gorszy tłumik, oraz gorszy niż Iron horse ze względu na zawieszenie Taką samą ramę (czyli jazdę) bdzie miał kupując np. Rockmachine Rozumiem, ze jezdziles na Titusie, Specu, Rockmachine i DWlinku?
radomir82 Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 Heh, fajnie jest porównywać pracę zawieszenia bazując na folderach reklamowych producentów Ciekawy jestem ilu z Was naprawdę miało okazję solidnie przetestować każde z tych zawieszeń? Czy ktoś z Was robił bezpośrednie porównanie np. Iron Horse MKIII Elite z Specialized Stumpjumper FSR Elite (bez Brain-a) ? Konia z rzędem temu kto mi udowodni który z nich jest lepszy.
tobo Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 jezdzilem na dwoch czterozawiasach i jednym virtualu. jakoscia pracy wyróżnia sie virtual ale wlasciwie w kwestii ciut lepszej trakcji niz dwa czterozawiasy. znam foxa z dwoch roznych ram i nie jest to "rok świetlny róznicy" miedzy nim a innymi teoretycznie gorszymi tlumikami. nie porownuje innych cech tych rowerow - tylko prace zawieszenia.
Rulez Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 A co my tu mamy o Titusie ? - normalnie jak każdy czterozawias (może nie wszystkie nie nadają się do skakania, bo zawieszenie łatwo doprowadzić do skraju możliwości)) http://download.bikeboard.pl/pdf/titus_moto_lite_03.pdf http://download.bikeboard.pl/pdf/titus_moto_lite_04.pdf I Spec bez Brian-a działa podobnie - bo ten typ tak ma .... Janisław ja dla wzrostu 180cm wziąłem sobie rozmiar 17" i mam nadzieję że będzie dobry... Ja przy 182 cm , mam rowerek o geometrii praktycznie jdentyczjej jak Iron Horse 19" - i jest super - sprzęt nie jest nerwowy - super na zjazdy (nie lecisz na głowę) a na podjazdach nie lecisz na plecy , więc nie wiem czy nie popełniłeś błędu . Przy 190 cm wzrostu można brać pod uwagę 21". (19" to minimum) - rower ma niski przekrok więc lepiej patrze na długość ramy - a nie na rozmiar w calach. mój rower ma 20" ale tez ma niski przekrok - dla mnie priorytetem była długość ramy a nie teoretyczny rozmiar.
Kubus18 Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 Podsumowanie wyjaśnia wszystko, ja przykładowo dużo bardziej wolałbym Titusa od Irona właśnie ze względu na kult i choćby zawieszenie różniło się diametralnie i tak wybrałbym Titusa czy to Cannondale, po prostu to są rowerki ponadczasowe, jak to autor napisał "Na całe życie". Zawieszenie MKIII za kilka lat to będzie zabytek i taniocha, nic tylko do zmiany, a Titus, Cannondale czy Rocky Mountain(no ten może mniej..) nadal będa trwać Takie jest moje zdanie. Jestem po prostu tradycjonalistą i cenię sobie rzeczy proste i oryginalne. Pozdrawiam
Rulez Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 Ja tam nie kupuję roweru dla nazwy , tylko żeby sprawnie jeździł - takie jest moje zdanie Jeśli jesteś tradycjonalistą, ceniącym rzeczy proste - pozostań przy ramie bez amortyzacji ze sztywnym widelcem ....
radomir82 Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 Rulez, nie mów że każdy czterozwias jet taki sam bo tak nie jest, np: Giant NRS, też czterozawias a taki "inny" Nie chce już mi się dalej dyskutować w tym temacie, kiedyś w pewnym piśmie rowerowym po przetestowaniu kilku zawieszeń napisali tak: "Niektórzy czytelnicy pewnie oczekiwali prostej odpowiedzi na pytanie, który z systemów jest najlepszy. Odpowiedź jest prosta: wszystkie są dobre, należy tylko wybrać odpowiedni do swojego stylu jazdy." Amen.
Janisław Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 JanisławJa przy 182 cm , mam rowerek o geometrii praktycznie jdentyczjej jak Iron Horse 19" - i jest super - sprzęt nie jest nerwowy - super na zjazdy (nie lecisz na głowę) a na podjazdach nie lecisz na plecy , więc nie wiem czy nie popełniłeś błędu . Przy 190 cm wzrostu można brać pod uwagę 21". (19" to minimum) - rower ma niski przekrok więc lepiej patrze na długość ramy - a nie na rozmiar w calach. mój rower ma 20" ale tez ma niski przekrok - dla mnie priorytetem była długość ramy a nie teoretyczny rozmiar. Jeździłem na Trance 18" i był w porządku, a z porównania geometrii wyszło mi że ma taka samą długość ramy co IH 17". Więc myślę że tragedii nie będzie, jak pisałem - najwyżej pójdzie na allegro a ja zamówię następnego w rozmiarze 19" Kubus18 Przede wszystkim to nie kupuję roweru na całe życie - znudzi mi się po jakimś czasie MKIII to kupię coś co mnie w danej chwili zainteresuje. Teraz miałem ochotę na DW-Link i taki właśnie zamówiłem. A porównując 'teoretycznie' oba typy zawieszeń, nie stwierdziłbym z taka pewnością jak Ty, że to virtual zostanie za parę lat zabytkiem. Ale pożyjemy - zobaczymy.
Rulez Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Zawieszenie MKIII za kilka lat to będzie zabytek i taniocha, nic tylko do zmiany Kubus18 Chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz, zawieszenie MK III ,ma akurat tyle samo punktów obrotu i łożysk co 4-ro zawias Titus ... wcale nie jest bardziej skomplikowane - tylko inaczej pracuje .... Za to, takie coś jak Cannondale, to faktycznie prymitywny system z ograniczeniami (np. gorsza praca na podjazdach i słabszy kontakt z podłożem przy hamowaniu w czasie zjazdu ). Ciągnąc twój bezsensowny wywód - pozostaną Cannondale a znikną Titus-y
harry-peek Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 A co my tu mamy o Titusie ? - normalnie jak każdy czterozawias (może nie wszystkie nie nadają się do skakania, bo zawieszenie łatwo doprowadzić do skraju możliwości)) http://download.bikeboard.pl/pdf/titus_moto_lite_03.pdf http://download.bikeboard.pl/pdf/titus_moto_lite_04.pdf I Spec bez Brian-a działa podobnie - bo ten typ tak ma .... Znam doskonale zarowno ten test jak i testowany rower - jechalem na nim mtb trophy swietnie sie przy tym bawiac, choc na codzien uzywam ciezszego roweru z wieksza iloscia skoku. I to prawda co piszą , to nie rower do grawitacji, ale z powodzeniem mozna na nim zaliczyc wszystkie progi i korzenie jakie znajdzisz na gorskiej sciezce. Do zapedow grawitacyjnych sluzy ten, nie udalo mi sie go jeszcze dobic: http://titus-bikes.pl/index.php?option=com...8&Itemid=79 i o dziwo przy takim samym zawieszeniu z horstem pracuje zupelnie inaczej , ciekawe dlaczego? Bo horst horstowi nierowny, nawet w obrebie jednej stajni, jedne sie nadaja do skakania inne nie, jedne utwardzja sie pod koniec skoku a drugie przeciwnie sa liniowe i latwo wybieraja caly skok. Za to, takie coś jak Cannondale, to faktycznie prymitywny system z ograniczeniami (np. gorsza praca na podjazdach i słabszy kontakt z podłożem przy hamowaniu w czasie zjazdu ). To faktycznie prymitywny system, uzywalem poprzednie trzy lata i nie powiem bylem zadowolony , roznica jest ale nie demonizowalbym tego, ten system dalej dobrze sie ma, patrz jednozawiasowe santy i inne orange. Ale przeciez zapewne jezdziles na cannondale, wiec to masz sprawdzone "Niektórzy czytelnicy pewnie oczekiwali prostej odpowiedzi na pytanie, który z systemów jest najlepszy. Odpowiedź jest prosta: wszystkie są dobre, należy tylko wybrać odpowiedni do swojego stylu jazdy." Amen. Modre to zdanie. Dodalbym jeszcze, ze nie sama maszyna jezdzi, wiekszosc zalezy od tego co sciska gripy Dobry muzyk zagra na kawalku patyka
Rulez Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Bo horst horstowi nierowny, nawet w obrebie jednej stajni, Gdybyś tego nie zauważył, pisałem już dawno , że wiele zależy od mocowania tłumika, czy długości elementów pośrednich ... jednak wszystkie są w mniejszyn czy większym stopniu bujające - bez tłumika z platformą. Ale przeciez zapewne jezdziles na cannondale, wiec to masz sprawdzone Nie ale jeździłem na jednozawiasie , i zapewniam cię , że wolę 4-ro zawiasy .... A ten przykład dałem , żeby pokazać, że Kubus18, nie wie o czym pisze, wrzucając Cannona (najprotszy system) i Titusa ( HorstLink) do jednego worka , a MK III do innego , wypisując te swoje teorie o wymieraniu systemów. Moim zdaniem jest poprostu szpanerem (a jego wybrańcy i tak spawani są na Tajwanie - jak inne, mniej "kultowe"). Ponadto aktualnie mam Horsta i jestem z niego naprawdę zadowolony - choć bardzo chętnie spróbował bym MK III. Może nie sama maszyna jeździ , jednak dobrze gdy tą jazdę ułatwia - bo nie każdy woli "prostotę"
harry-peek Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Ja tez bardzo chetnie przejechalbym sie na DW linku.
mucher Napisano 3 Września 2008 Napisano 3 Września 2008 Podsumowanie wyjaśnia wszystko, ja przykładowo dużo bardziej wolałbym Titusa od Irona właśnie ze względu na kult i choćby zawieszenie różniło się diametralnie i tak wybrałbym Titusa czy to Cannondale, po prostu to są rowerki ponadczasowe, jak to autor napisał "Na całe życie". Zawieszenie MKIII za kilka lat to będzie zabytek i taniocha, nic tylko do zmiany, a Titus, Cannondale czy Rocky Mountain(no ten może mniej..) nadal będa trwać Takie jest moje zdanie. Jestem po prostu tradycjonalistą i cenię sobie rzeczy proste i oryginalne. Pozdrawiam Podniecasz się tym Rocky Mountain, a np. takie ETSX to wg mnie gorsze rozwiązanie niż DW-link. Swoją drogą jak dla mnie to kultowość wymienionych przez Ciebie marek wynika bardziej z ich egzotyczności na polskim rynku (choć, fakt - zdarzyło mi się w Stanach widzieć Titusa, bodajże któregoś Racera, co był niezapomnianym widokiem - rama Exogrid, obwieszony komponentami z najwyższej -a nawet jeszcze wyższej półki itp. Cena też porażała nieco - jakieś 8 tysięcy zielonych). A na całe życie to szczerze powiedziawszy chciałbym po prostu tytanowego hardtaila np Seven - jeszcze robionego na miare Swoją drogą jak dla mnie 'tradycjonalista' i 'oryginalne' kłócą się ze sobą. A wracając do dyskusji to inicjatorowi wątku może najlepiej byłoby po prostu fulla odradzić? W sumie z tego co widzę służyć ma głównie do zadawania szyku więc włąściwie obojętne co wybierze...
adass Napisano 7 Września 2008 Napisano 7 Września 2008 Ja tez bardzo chetnie przejechalbym sie na DW linku. wpadnij to sie cos wymysli
harry-peek Napisano 7 Września 2008 Napisano 7 Września 2008 Podhale nie tak daleko, czasem nawet bywam Ostatnio mialem okazje posmigac z niejakim Brian'em500 (zielony bullit), maja taka fajna, zakamuflowana traske w Bukowinie. Dizeki za propozycje, bede pamietal, tyle, ze nieco sie to w czasie odwlecze bo wlasnie zlamalem kostke na Skrzyczniaku...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.