GAMEOHOLIK Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Witam, mam problem, za nic nie znam się na rowerach. Razem z kolegą ściągneliśmy z jego starego roweru wolnobieg (po wielu godzinnych kombinacjach kupliśmy takie cudo za 10 zł do ściągania wolnobiegu). Wolnobieg wyczyściłem, ale nie umiem dostać się do łożyska w nim. Chce je także wyczyścić i przesmarować. W tym, który mam teraz założony, brakuje 2 kulek i hałasuje ;/ zgubiły się gdy tata rozkręcał. Musze rozkręcić wolnobieg, poniważ nigdy nie było to robione (a przezył nie jedno), a po przesmarowaniu straci się to cholerne 'cyk cyk cyk cyk' podczas jazdy . Wiem to bo ten który mam teraz tak nie 'cyka', tyle że nie ma tam 2 kulek i jest za to inny nieciekawy dziwięk. Tata nie może mi teraz pomóc, więc prosze was o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Cytując post z dnia 17 lipca roku pańskiego 2006, godziny 12 i minut 56 autorstwa Yary (któryż to jest dostępny tutaj - post oczywiście, nie Yary): "Taki wolnobieg od strony zewnętrznej ma nakrętkę - kołnierz - pierścień, który trzyma go w kupie (sic!). W tym pierścieniu - nakrętce - kołnierzu widnieją dwa niewielkie zagłębienia - otwory. W jeden z takich otworów należy włożyć niewielkiej średnicy pobijak - ślubokręt - cośtam i młoteczkiem w lewo pokęcać. W trakcie tej operacji wolnobieg nie będzie się obracał, wiadomo dlaczego, a pierścień się odkręci i cały wolnobieg się rozsypie, odsłaniając wewnętrzny korpus. Kulki potoczą się w te i wewte, znikając w rozpadlinach podłogi. Sprężynki wypchną pieski na zewnątrz, a te z łoskotem opadną na parkiet. Potem zwierzęta krwią pocić się będą, a w powietrzu wielkie żelazne ptaki latać będą, a ogniem plwać będą. Ludzie ręce gryźć będą z przerażenia. Tako rzecze Nostradamusybilla." Podpowiedź tą że znalazłem przy pomocy magicznego narzędzia Google się zowiącego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piootrj Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Cytując post z dnia 17 lipca roku pańskiego 2006, godziny 12 i minut 56 autorstwa Yary (któryż to jest dostępny tutaj - post oczywiście, nie Yary): "Taki wolnobieg od strony zewnętrznej ma nakrętkę - kołnierz - pierścień, który trzyma go w kupie (sic!). W tym pierścieniu - nakrętce - kołnierzu widnieją dwa niewielkie zagłębienia - otwory. W jeden z takich otworów należy włożyć niewielkiej średnicy pobijak - ślubokręt - cośtam i młoteczkiem w lewo pokęcać. W trakcie tej operacji wolnobieg nie będzie się obracał, wiadomo dlaczego, a pierścień się odkręci i cały wolnobieg się rozsypie, odsłaniając wewnętrzny korpus. Kulki potoczą się w te i wewte, znikając w rozpadlinach podłogi. Sprężynki wypchną pieski na zewnątrz, a te z łoskotem opadną na parkiet. Potem zwierzęta krwią pocić się będą, a w powietrzu wielkie żelazne ptaki latać będą, a ogniem plwać będą. Ludzie ręce gryźć będą z przerażenia. Tako rzecze Nostradamusybilla." Podpowiedź tą że znalazłem przy pomocy magicznego narzędzia Google się zowiącego... Ciekawy jestem co autor zażył przed zapisaniem tekstu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Jak chodzi o moje dopiski to udzielił mi się klimat postu Yary, ale co on brał to nie mam pojęcia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Jeszcze nic mnie tak nie rozłożyło na tym forum jak ten opis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROWERKA Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Uśmiełąam się wczoraj i dziś właśnie humor sobie poprawiam POZDRÓWKI :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
putin2208 Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Genialne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GAMEOHOLIK Napisano 30 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Próbowałem ii... nic z tego, ani drgnie. Jedna z tych dziurek aż się powiększyła od walenia młotkiem w śrubokręt ale nie drgneło. Mam takie coś do ściągania wolnobiegu: Może poprostu włożyć to cudo do wolnobiegu i kręcić ile siły? http://img84.imageshack.us/img84/7855/dsc00007da2.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 No jakbyś nie widział to ten klucz pasuje w środek wolnobiegu, w ten otwór, który przechodzi na wylot i teraz, żeby go rozkręcić, musiałbyś unieruchomić tą nakrętkę z dwoma otworami i kręcić tym kluczem w prawo, ja nie wiem czy to się da zrealizować w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GAMEOHOLIK Napisano 30 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Chyba w LEWO. Odwrotnie do kierunku pedałowania. A kręcąc w lewo ta nakrętka z 2 dziurkami się nie obraca przecież. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 W lewo to tą nakrętką z otworami, a środkiem co jest wewnątrz tej nakrętki w prawo, czyli tak, żeby przeszedł wgłąb patrząc od mniejszych zębatek. No bo w drugą nie przejdzie, bo jak odwrócisz wolnobieg to widać, że część, w którą wkłada się ten klucz co na Twoim zdjęciu kończy się kołnierzem i można ją wyjąć tylko w jedną stronę. Oczywiście wszystko jest słuszne przy założeniu, że ten dekiel, pierścień czy coś z otworami odkręca się w lewo, bo tego to ja pewny nie jestem nigdy nie rozkręcałem samego wolnobiegu. Jak chcesz, to spróbuj odkręcić tą przykrywkę z otworami w prawo, tylko będziesz miał problem z unieruchomieniem całości. A sam ten klucz który jest na Twoim zdjęciu, służy tak naprawdę tylko do odkręcenia wolnobiegu/kasety/ tarczy hamulcowej na CenterLock od piasty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GAMEOHOLIK Napisano 30 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Może łatiwej będzie jak założę wolnobieg na koło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Jeśli mówisz o kręceniu deklem/pierścieniem w prawo to pewnie tak. Możesz też ten klucz ze zdjęcia włożyć w wolnobieg od strony koła i wkręcić do w imadło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GAMEOHOLIK Napisano 4 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2008 nie udało mi się go rozkręcić. Nie puścił. Dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eternit Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Bo nie powinieneś go rozkręcać, tylko zdjąć z koła i od strony największej zębatki, od tyłu w przerwę między zębatką z nieruchomym korpusem wlać jakiegoś gęstego smarowidła. Np. FL WET. Potem pokręcić chwilę, i znowy polać po tej przerwie smarem i tak kilka razy. Rozkręcić można, ale to hardkorowa sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobike Napisano 5 Września 2008 Udostępnij Napisano 5 Września 2008 takie sposoby to tylko pogorsza sprawe i wcisna piasek do srodka, ktos tam glupote napisal i sie to powiela, wielotryb nakreca sie w prawo (prawy gwint) ale zeby go rozkrecic trzeba ta nakretke z dziurkami krecic w prawo bo jest tam gwint lewy, wystarczy go polozyc na ziemi i przycisnac nogami do ziemi, chociaz latwiej sie to robi na kole, trzeba uwazac bo zeczywiscie po zdjeciu wszystkie kulki sie wysypia, wiec ja zawsze podkladam duza szmate pod kolo i zmniejszam jak najbardziej odleglosc wielotrybu do ziemi (kolo poziomo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eternit Napisano 5 Września 2008 Udostępnij Napisano 5 Września 2008 Jak miałem jeszcze wolnobieg to zawsze go tak smarowałem i nigdy nic mu nie dolegało. Owszem gdyby wlać tam czegoś w stylu FL DRY, albo WD-40 0 to tak... te środki tego typu wywalają smar i wciskają piach głębiej. Gęsty Fl DRY, nigdy nie spłatał mi takiego psikusa, wolnobieg zawsze kręcił się gładko. Jak ktoś chce się bawić w rozkręcanie, to proszę bardzo, ale smarowanie w ten sposób też działa bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.