Tooreck Napisano 31 Sierpnia 2008 Napisano 31 Sierpnia 2008 ech to już powoli zaczyna być dyskusja ideologiczna... powiem wam tak: nie ma co uogólniać, samochody są obecnie na porównywalnym poziomie i wybór zależy głownie od indywidualnych preferencji (i opinii znajomych...), awaryjność włoskich i francuskich samochodów wcale nie jest dramatycznie większa od niemieckich czy japońskich i równie łatwo można spotkać zadowolonego użytkownika Fiata czy Citroena jak i niezadowolonego posiadacza Vw czy Toyoty... większość tych aut (japończyków i koreańczyków) jest już robiona w europie i podzespoły we wszystkich samochodach są praktycznie tych samych firm. Stan używanego samochodu w najmniejszym stopniu zależy od marki a w największym od tego jak było eksploatowane przez poprzednego właściciela i na ile na nim oszczędzał. Mówię to z perspektywy posiadania dwóch samochodów o "kiepskiej" opinii tzn Forda Escorta i Citroena Xantii o których złego słowa nie powiem (pomijając rdzę na fordzie...)
Wax Napisano 31 Sierpnia 2008 Napisano 31 Sierpnia 2008 Tak, tylko my wciąz debatujemy nad samochodem rodzinnym i w miare oszczędnym. A z resztą auta z tymi silnikami chyba trochę wykraczając poza budżet kupującego.
ogrodnik Napisano 31 Sierpnia 2008 Napisano 31 Sierpnia 2008 w sumie racja... to tak jakby przedszkolak gadał z dorosłym Biera . dokładnie jesteś tak dorosły i dojrzały, że my jesteśmy dziećmi wobec ciebie jesteś najmądrzejszy i zawsze masz racje nie karmić trola zastanów się nad swoimi wypowiedziami, moderatorem jesteś i powinieneś dawać przykład wookie masz jakieś inne auta jeszcze do wyboru? ałki, wolkswygen, a co powiecie o Volvo? może to będzie dobre?
wookie Napisano 1 Września 2008 Autor Napisano 1 Września 2008 noo gdzies na 1 stronie przed tym waszym ego ;p , bylo wspomniane vw i volvo ( za drogie tobedzie i nie warte jednak ) do zakupu troche jest , zalezy od ojca jak szybko rzuci palenie to warunek ;] , pewnie zima w koncu cos kupia a do tego czasu ja sie musze zorientowac co warto jak widze nie ma co sie skupiac na jednej marce
GZA20 Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 Najlepiej by bylo pojeździć różnymi samochodami które wchodzą w grę i wtedy zobaczyć który najbardziej odpowiada. Wygodą, przestronnością, funkcjonalnością i sposobem prowadzenia. I dopiero wtedy można zobaczyć który tak naprawdę odpowiada i wtedy się skupić na jednej marce szukając egzemplarza w jak najlepszym stanie technicznym i wizualnym.
MrJ Napisano 1 Września 2008 Napisano 1 Września 2008 Zależy też jaka ma być wielkość auta. Trzy osoby zmieszczą się i w Passacie i w Seicento ale trzeba jeszcze rozważyć co ewentualnie ma być w nim "dodatkowo" wożone. Jakoś na razie mało konkretnych wrażeń z jazd konkretnymi autami, więc przedstawię te dwa z którymi miałem (mam ) styczność dłuższy czas - ona to takie "małe kompakty, wymiarowo są niemal identyczne ale poza tym dzieli je chyba wszystko: Do tych 14 tys spokojnie się kupi, a jeszcze pewnie zostanie: - Peugeot 306 (1999, 1,4 benzyna, 3d) PLUSY: wygodny i stabilny w prowadzeniu o ile się nie wchodzi 90 w zakręt , dobre fotele i ogólna pozycja za kierownicą, tanie i łatwo dostępne części (przynajmniej ja nie miałem problemów), mimo 3 drzwi łatwo się wsiada do tyłu, zaskakująco duży i ustawny kufer (woziło się i 2 rowery i 250kg pustaków ), hamulce jak żyletki i z dobrą modulacją mimo braku ABS, bardzo dobra widoczność (taka mała szklarnia), dobra jakość wykończenia w środku (świetne "miękkie" plastiki). MINUSY: silnik mógłby być bardziej zrywny (ale z drugiej strony 5kę można już przy 55/godz wrzucić. No i zimą po mieście pali <8l a to auto prawie 10-letnie!), słabawe światła, taka sobie praca skrzyni biegów, trochę ciężka praca kierownicy mimo wspomagania. WNIOSEK: Raczej dla spokojnych którym średnio się spieszy. - Chevrolet Aveo (2005, 1,3 benzyna, 5d) PLUSY: świetne reflektory, precyzyjna skrzynia biegów i gaz (aż czasem ZA bardzo bo się dmuchnie i gazuje ), części też niedrogie, zaskakująca zrywność jak na takie autko, bardzo dobrze wygłuszony, można dostać autko na gwarancji i z małym przebiegiem. MINUSY: twarde zawieszenie, niewygodne fotele (złe trzymanie pleców), słaba widoczność mimo wyższej pozycji niż w 306 (nie widać krawędzi maski i tyłu), jakość wykonania kokpitu byle jaka. WNIOSEK: Niepozorny, ale przy bliższym poznaniu... A ogólnie tak: na codzień używam 306ki i jest to samochód wygodniejszy, pojemniejszy, i ogólnie "spokojny" - czyli może nie przyspiesza nie wiadomo jak ochoczo, ale też nie jest nerwowy. Nie trzeba się martwić o to czy zbyt mocno trąci się gaz czy wciśnie hamulec. Aveo jest za to cichszy, zrywniejszy, dla kogoś bardziej "zwichrzonego". Zależy co kto lubi - ja wybieram spokój i pakowność, choć czasem większej ciszy i rewelacyjnych lamp mi brakuje
qla Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Ja osobiscie polecam Renault Megane Ktoś może mówic, ze francuskie to "kupa" itd, ale prawda jest taka,ze każdy smaochód może nie psuć i każdy może sie psuc. jak się kupi zadbane auto, to jest szansa,ze bedzie długo i bezawaryjnie służyć Gwarancji na bezawaryjnośc nikt nigdy nikomu nie dał ;] Odrzucić uprzedzenia i wybrać auto takie jakie sie chce i już
GZA20 Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Francuskie może nie kupa ale ich silniki są kiepskie...i zbyt duzych przebiegów bez remontów silnika nie zrobią...aczkolwiek zdarzają sie bardzo udane egzemplarze i mało awaryjne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.