fredzio Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Witam, mam nowy rower od 7 lipca. Na liczniku, który mam dokładnie od 17go lipca, mam przejechane 780 km. Czytam teraz, że w systemie 3ch łańcuchów, powinno sie je zmieniać co ok 400-500km. Patrząc na mój dystans, było by to co miesiąc, PYT) czy to nie dziwne, nie za często? Wiem, że chcę kupić łańcuch - więc miałbym razem dwa. Ale teraz nie wiem czy pozostać przy 2ch czy jednak trzech PYT) Może system 2ch łańcuchów też jest dobry, koniecznie muszą być 3 na zmianę? Mam przerzutki z tyłu Deore XT, z przodu LX, kasetę SHIMANO CS-HG 50-9 i łańcuch Shimano HG 53. PYT) Kupując nowy łancuch jaki model najlepiej kupić? Czy musi być identyczny czy to obojętne? słyszałem że łancuchy SRAM są dobre, jaki polecacie pod to co mam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomoa Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Jeśli kupisz miękki łańcuch to się szybciej rozciągnie, ale zaoszczędzisz kasetę, z twardym jest odwrotnie. Poza tym polecam Ci przyrząd do pomiaru rozciągnięcia łańcucha, podpowiada on kiedy zmienić łańcuch, by nie rozwalić napędu. W tym wszystkim chodzi o to, że odległości między zębami w w miarę zużywania się kasety lub suportu pozostają takie same, łańcuch zaś zmienia swoją długość, więc zmienia się odległość między poszczególnymi ogniwami łańcucha. Jeśli łańcuch jest dobry to nacisk ogniw jest rozłożony na wszystkie zęby suportu i kasety (prawidłowe zużycie napędu). Przy rozciągniętym nadmiernie łańcuchu nacisk przenosi się tylko na jeden lub dwa zęby suportu lub kasety (z powodu różnych odległości między zębami napędu i ogniw łańcucha) i dramatycznie rośnie zużycie, łańcuch dosłownie tnie zęby kasety lub suportu. Gdy w porę nie wymienimy łańcucha zęby tracą swój kształt i po zmianie łańcucha na nowy z powodu złego profilu zębów zaczyna on się ześlizgiwać z kasety (przeskakuje przy naciskaniu na pedał). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ender Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 czyli chyba 2 porzadne lancuchy lub 3 slabsze a nie musisz miec przyrzadu do mierzenia rozciagniecia mozesz na oko porownac lancuchy i zalozyc ten najmniej rozciagniety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Jeśli kupisz miękki łańcuch to się szybciej rozciągnie, ale zaoszczędzisz kasetę, z twardym jest odwrotnie. To jest wielka bzdura. fredzio do kasety HG50 (nie wiem jaką korbę masz) wg mnie nie ma sensu bawić się w 3 łańcuchy - to jest kaseta tania więc jeżeli już chcesz na kilka łańcuchów jeździć to wg mnie wystarczą 2 łańcuchy. A co do modelu to w sumie dobry będzie każdy (łańcuchy SRAMa są tak samo dobre jak pozostałych firm - wszystko zależy na czyją opinię trafisz). Tu masz np ciekawą propozycję obok której nie można przejść obojętnie w bardzo atrakcyjnej cenie (normalnie te łańcuchy kosztują coś koło 140 zł) - http://allegro.pl/item422040418_nowy_lancu...lue_gratis.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredzio Napisano 23 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Korbe mam SHIMANO DEORE LX. Odnośnie WIPPERMANN CONNEX 920 to mi się podoba, nawet nie wiedziałem że istnieją łańcuchy z ogniwami pokrytymi powłokami. Odporność na rozciąganie 10 000 N - oriętujesz się może jaką rozciągalność ma przeciętny łancuch? A odnośnie kasety HG50 skoro to żadna rewelacja, może nie warto bawić się w kilka łancuchów i poczekać aż się zużyje i dopiero wtedy kupić porządną kasetę i łancuch? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawellldef Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 "A odnośnie kasety HG50 skoro to żadna rewelacja, może nie warto bawić się w kilka łancuchów i poczekać aż się zużyje i dopiero wtedy kupić porządną kasetę i łancuch?" Szczerze to chyba najlepsza mozliwa opcja... pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Odporność na rozciąganie 10 000 N - oriętujesz się może jaką rozciągalność ma przeciętny łancuch? Z tego co pamiętam to 10000 N ma zdecydowana większość łańcuchów. A odnośnie kasety HG50 skoro to żadna rewelacja, może nie warto bawić się w kilka łancuchów i poczekać aż się zużyje i dopiero wtedy kupić porządną kasetę i łancuch? HG50 jest porządną kasetą, tyle że tanią i bez bajerów które nie są niezbędne do tego aby cieszyć się z jazdy. Jeżeli dużo nie ważysz to z jednym łańcuchem wystarczy tobie ona na 2,3 lata przy tych przebiegach co robisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ender Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 A odnośnie kasety HG50 skoro to żadna rewelacja, może nie warto bawić się w kilka łancuchów i poczekać aż się zużyje i dopiero wtedy kupić porządną kasetę i łancuch? i ewentualnie korbe/blaty ale korby/blaty mniej sie zuzywaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredzio Napisano 23 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 sebekfireman pisałeś, że pociagnę na sprzęcie z 2 lata nie zmieniając łańcucha. Tylko że ważę 95kg. Coraz więcej głosów bym nie kupował teraz drugiego łancucha, i dopiero gdy zjadę to co mam, kupił dobrą kasetę i łańcuch. Może ktoś podać przykład takiej dobrej kasety i łańcucha. Na chwilę obecną mam osprzęt jak w linku http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?...r=61&id=403 P.S. Korci mnie ten łańcuch WIPPERMANN CONNEX 920 ale czy jeśli go kupię to przynajmniej o sezon naped mi dłuzej pochodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koc Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Według mnie nie warto jeździć na jednym łańcuchu tak długo jak się da. Dużo lepiej jest regularnie wymieniać łańcuch niż cały napęd w momencie gdy już przestanie działać. Ostateczne koszty będą podobne, natomiast komfort jazdy na wyciągniętym łańcuchu i zużytym napędzie znacznie spada. Radzę zatem kontrolować zużycie łańcucha/łańcuchów. Co do producenta to bezwzględnie polecam Shimano - tańsze i moim zdaniem wyraźnie lepsze (niż SRAM). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawellldef Napisano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Kolego "fredzio" przed totalną modyfikacja mojego crossa (teraz pozostała tylko rama) nawet nie interesowałem się rowerami... Na jednym napędzie przejechałem ponad 3 sezony - na jednym łańcuchu:-) zrobiłem ponad 10 tyś. i jakoś dał radę - dbałem o niego smarowałem regularnie i było ok. Teraz rowery stały sie moja pasją... Jeżdżę głównie szosowo choć w weekendy wpadam do lasu. A żeby zobrazowac Tobie - waże już od paru lat 105-110 kilo i lubię depnąć na pendał. A dodam, że sprzęt miałem totalnie sh*towy(klasy tourney)... Tak więc troche z dystansem podchodze teraz do tych "nowinek technologicznych" Pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 24 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Coraz więcej głosów bym nie kupował teraz drugiego łancucha, i dopiero gdy zjadę to co mam, kupił dobrą kasetę i łańcuch. Pytanie tylko co rozumiesz pod pojęciem dobra kaseta bo wg mnie to co masz jest dobrym zestawem. Jeżeli zakupisz coś droższego to prawdopodobnie tak czy tak zużyje się w podobnym czasie. Korci mnie ten łańcuch WIPPERMANN CONNEX 920 ale czy jeśli go kupię to przynajmniej o sezon naped mi dłuzej pochodzi? Pochodzi zapewne tyle samo co na obecnym HG53 (z moich doświadczeń wynika że czy to łańcuch XTRa czy Alivio to tak czy tak pada przy podobnym przebiegu), ale przynajmniej będziesz miał oryginalnie wyglądający łańcuch, lepiej zabezpieczony przed korozją niż HG53 no i do tego kilka spinek jako gratis. Według mnie nie warto jeździć na jednym łańcuchu tak długo jak się da. Dużo lepiej jest regularnie wymieniać łańcuch niż cały napęd w momencie gdy już przestanie działać. Ostateczne koszty będą podobne, natomiast komfort jazdy na wyciągniętym łańcuchu i zużytym napędzie znacznie spada. Wszystko zależy od tego jakie komponenty się stosuje. Jeżeli drogie to faktycznie koszty mogą być podobne, natomiast jeżeli stosujemy części tanie wtedy regularne wymiany łańcucha są nieopłacalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredzio Napisano 24 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 A jeszcze odnośnie tego WIPPERMANN CONNEX 920 - ma on ogniwa pokryte teflonem i niklem. Czy to znaczy, że po pierwszym szejkowaniu te powłoki zostaną wymyte? Może lepiej kupić łańcuch np ze stali nierdzewnej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rangers23 Napisano 24 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 wiatm mam pytanie nie w temacie i bardzo prosze o odpowiedzi bo dzisiaj musze zamówić rower który będzie lepszy na takie wyparawy po górach po 30 km dziennie niesteety nie moge przekroczyc kwoty 1600 TEN http://allegro.pl/item418985329_nowy_rower...08_gratisy.html CZY TEN http://allegro.pl/item419767792_northtec_c...strow_wlkp.html O TYM GT MóWIą żę BOLI KRęGOSłUP PO DłUZSZEJ TRASIE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KtośTam Napisano 24 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 To jest wielka bzdura.fredzio do kasety HG50 (nie wiem jaką korbę masz) wg mnie nie ma sensu bawić się w 3 łańcuchy zgadzam się, to wielka bzdura przejechałem na kasecie deore HG50 prawie 20 tysięcy km używając trzech łańcuchów HG-73 (no, prawie czterech, bo jeszcze mały epizod ze Sramem) - koronki raz były piłowane, bo za późno kupiłem trzeci łańcuch. Korbe mam SHIMANO DEORE LX. LXy mają maślane środkowe koronki (tzw. alu-masło ) - sprawdzaj często jej stan - w zamian można dać coś stalowego lub z 7075-t6 - może nawet koronkę stalowo-kompozytową od nowych xt-ków i chyba slx-ów Odporność na rozciąganie 10 000 N - oriętujesz się może jaką rozciągalność ma przeciętny łancuch? to bełkot marketingowy, wciskanie kitu i mydlenie oczu naiwnym klientom. podana siła to odporność na zrywanie łańcucha - nie ma ona żadnego i najmniejszego zwiazku z odpornością na zużycie w trakcie eksploatajci! no chyba, że ktoś będzie przy pomocy roweru holował ciężarówki pod górę A odnośnie kasety HG50 skoro to żadna rewelacja, może nie warto bawić się w kilka łancuchów i poczekać aż się zużyje i dopiero wtedy kupić porządną kasetę i łancuch? nie słuchaj bzdur - kup sobie łańcuchy np. Hg73, lub nawet xtr albo campagnolo c9 i dbaj o napęd poprzez częste czyszczenie - dużo prędzej zarżniesz koronki korby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszek12 Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Ja mam Meridę na takim samym osprzęcie ale przejechałem w 3 miesiące ok 2300-2500 Km i oddając rower na przegląd gwarancyjny dowiedziałem się że łańcuch się trochę wyciągnął i należy go zmienić bo już lekko tnie kasetę .....niestety po założeniu łańcucha Deore XT nie dało się jeździć bo przeskakiwał na najczęściej jeżdżonych trybach , no i niestety założyłem stary łańcuch i będę jeździł aż zajeżdżę kasetę i łańcuch . Łańcuch czyszczony bardzo często ...na pewno zawsze po jeździe lasem po piachu. Następny osprzęt pewnie będzie XT i wtedy na pewno kupię dwa łańcuchy ...będzie taniej bo pzy zmianie co 300-400 km (tak jak radzą na forum) tak szybko nie zajeżdżę kasety . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kello Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 powiem tyle ze zestaw kaseta lx i jeden lancuch pc 59 wytrzymal dokladnie tyle samo co kaseta sram 9.0 i dwa lancuchy hg93. potwierdza to teze ze sram ma miekkie kasety i w przypadku tanszego sprzetu kombinowanie z wiecej jak jednym lancuchem nie ma sensu. teraz zajezdzam kasete xt i dwa lancuchy hg93. po 3kkm brak widocznych oznak zuzycia na kasecie co jest normalne zobacze ile przetrwa ten zestaw. jesli wiecej jak 6500 tzn ze oplaca sie kupowac xt i dwa lancuchy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KtośTam Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 powiem tyle ze zestaw kaseta lx i jeden lancuch pc 59 wytrzymal dokladnie tyle samo co kaseta sram 9.0 i dwa lancuchy hg93. potwierdza to teze ze sram ma miekkie kasety i w przypadku tanszego sprzetu kombinowanie z wiecej jak jednym lancuchem nie ma sensu. nazbyt ryzykowny wniosek - raz że nie zagwarantujesz, że używałeś obydwu zestawów w tych samych warunkach - dwa że to łańcuch niszczy kasetę a nie odwrotnie. wydłużony łańcuch zniszczy każdą kasetę, niezależnie czy jest wykonana z twardego czy miękkiego materiału. sposob niszczenia kasety zależy od stopnia zużycia łańcucha: - jeśli będziemy jeździć na jednym łańcuchu, to będzie on się wydłużał, będą rosnąć odległość między ogniwami i będzie łapał zęby kasety coraz wyżej - w końcu zrobi z zębów trójkąty o bardzo pochylonych krawędzach czołowych, a wtedy byle naprężenie, czy zastosowanie nieco krótszego łańcucha wywoła "skakanie". - jeśli ciągle będziemy zakładac nowe łancuchy, to będą one niszczyć zęby kasety (ścierać i ubijać materiał) mniej więcej na jednakowej wysokości zębów - krawędzie czołowe zębów nie będą wiec pochylane, będą raczej "przesuwane" wskutek ubytku materiału, w konsekwencji z zębów zrobią się sterczące ostro w górę szpilki... oczywiście przy bardzo miękkiej kasecie szpilki zrobią się szybciej, ale i tak w tych samych warunkach będzie to trwało nieporównanie dłużej niż przy używaniu tylko jednego łańcucha - jazda na kilku łańcuchach to nic innego jak symulacja super-hiper-ultra wytrzymałego łańcucha, którego własności destrukcyjne dla reszty napędu są zdecydowanie mniejsze, niezależnie od "miękkośc" owej reszty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erich Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Pewnie przegapiłem odpowiedź, ale zapytam jeszcze raz... Mam pełen napęd XT i łańcuch hg-93, a właściwie dwa łańcuchy, ale póki co jeżdżę na jednym. Często smaruję i napęd zawsze jest czyściutki. Kiedyś było Deore i trzy łańcuchy hg-53 zmieniane co ok. 500km. Co ile km radzicie zmieniać w XT? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KtośTam Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 reguł kilometrowych tak naprawdę nie ma i podawanie ich nie ma sensu - łańcuch można zamordować w kilka godzin, jadąc w deszczu w błocie i piachu - natomiast jadąc po suchym doprowadzenie go do podobnego stanu trwałoby całe miesiące - ba, nawet egzemplarze tego samego typu mogą się różnić wytrzymałością w porównywalnych warunkach jeśli czyścisz często łańcuchy, to nic nie stoi na przeszkodzie by je od czasu do czasu powiesić na gwoździu i porównać - rob to raz na dwa, trzy tygodnie, w zależności od jazdy, warunków itp ja zwykle daję łańcuchowi odpocząć, gdy będzie dłuższy od pozostałych o jakieś 2mm na całości - w zalezności od warunków jazdy może to być co 2 tygodnie (kilka - kilkanaście godzin jazdy w ciężkich warunkach), a może być też co dwa miesiące (kiladziesiąt godzin jazdy w suchych warunkach) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.