Skocz do zawartości

[opony] Zamiast Smart Samów...


rogers

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dobry,

 

Kupuję rower na allegro i mam mozliwość wymiany opon Schwalbe Smart Sam (zwykłe, chyba 850g) na jakieś inne, oczywiście muszą występowac w zasobach sklepu, w którym kupuję.. :)

 

Myslę o semi-clickach, sprzedawca zaproponował mi Schwalbe Hurricane 26x2.00.

 

Zamierzam jeździć głównie po asfalcie, trochę szutru, nierówności, od święta w górki należące do tych raczej lajtowych.

 

Ten Hurricane to lepsza opcja od Smart Samów? Może coś innego?

 

Pzdr

Napisano

UP

Anyone?

Moze jednak zostawić sobie te Smart Samy i zachować na trudniejsze wyprawy, a zakupić na własną reke tanie i (podobno) dobre Dębice Waran lub inne (semi-)slicki do jazdy po mieście/szosie lub też dopłacić do jakichś lepszych opon klockowatych (np. smart samów seria sport/light).

Help plz

Napisano

Dębica Waran...

Miałem takie, a w zasadzie to mam dalej te oponki w starym rowerze. Jako semi-slicki to całkiem niezłe, tylko są już "troszkę" popękane, ale one mają chyba z 6 lat i każdego roku w lecie rower stał na słońcu.

Napisano

Ale co chesz zyskać - zbić wagę tylko? SmartSamy, aż takich strasznych oporów toczenia nie mają, ciężkie bo pewnie to 2.25. Jak chcesz coś co ma jakiś bieznik, nie ma tragicznych oporów na asfalcie i jest lżejsze to może kevlarowa/zwijana Kenda SBE 1.95 (waga ~500 gram).

Napisano

OK, dzieki za te propozycje. Spytam o tą Kendę. Generalnie chodzi mi o dośc szybkie i lekkie, względnie uniwersalne opony (tak, tak marzenia :woot:).

 

Ja chciałbym jeszcze raz spytać o te Hurricane'y Schwalbe'a. Czy ktoś coś wiecej może o nich powiedzieć? Na necie niewiele jest o nich informacji...

Napisano

Ciekawe, ciekawe. Mówisz, że ślizgają się nieziemsko... Hmmm, a jak wygląda sprawa chlapania? Bardzo rzucają błotem? Bo moze jednak się na nie skuszę.

Długo z nich korzystasz?

Napisano

To będzie już jakieś 4,5 tyś. km. Nie mówię, że nieziemsko się ślizgają, po prostu mają gorszą przyczepność na błocie i piachu, co z resztą jest wadą prawie wszystkich uniwersalnych opon. Mi komfortowo pozwalają poruszać się np. po szlakach Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, czyli głównie leśne ścieżki, żwir, miejscami mały piasek. W lesie bardzo ciche, czasami dopiero z 1-2 metra ktoś słyszy, że jadę :D Już nieraz porządnie kogoś wystraszyłem. Jak jest więcej wody to już zaczynają się małe braki przyczepności bocznej na błocie, dlatego uważam podczas skrętów na mokrym i nie nachylam się aż tak bardzo :) Na asfalcie nie mam zastrzeżeń. Aha, odporność na zużycie niezła, 12 kkm spokojnie pociągną, z tego co widzę po 4,5 kkm.

 

ps. opony wróciły właśnie z gór :P Wiem wiem powinienem założyć coś bardziej terenowego, ale na szczęście było sucho (nie śmiałbym pokonywać na nich zjazdów) , a szlaki nie były zbytnio piaszczyste. Ze swoich Schwalb'ów jestem jak najbardziej zadowolony :D

Mały OT: pozdrawiam kolegę po fachu :)

Napisano
To będzie już jakieś 4,5 tyś. km. Nie mówię, że nieziemsko się ślizgają, po prostu mają gorszą przyczepność na błocie i piachu, co z resztą jest wadą prawie wszystkich uniwersalnych opon. Mi komfortowo pozwalają poruszać się np. po szlakach Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, czyli głównie leśne ścieżki, żwir, miejscami mały piasek. W lesie bardzo ciche, czasami dopiero z 1-2 metra ktoś słyszy, że jadę :P Już nieraz porządnie kogoś wystraszyłem. Jak jest więcej wody to już zaczynają się małe braki przyczepności bocznej na błocie, dlatego uważam podczas skrętów na mokrym i nie nachylam się aż tak bardzo :) Na asfalcie nie mam zastrzeżeń. Aha, odporność na zużycie niezła, 12 kkm spokojnie pociągną, z tego co widzę po 4,5 kkm.

 

ps. opony wróciły właśnie z gór :P Wiem wiem powinienem założyć coś bardziej terenowego, ale na szczęście było sucho (nie śmiałbym pokonywać na nich zjazdów) , a szlaki nie były zbytnio piaszczyste. Ze swoich Schwalb'ów jestem jak najbardziej zadowolony :D

 

Chyba mnie przekonałeś :) Mam już dosyć kombinowania z wyborem roweru i jego osprzętu. Mam nadzieję, że dobrze się spiszą te opony.

 

Mały OT: pozdrawiam kolegę po fachu :D

Również pozdrawiam. Trzeba się trochę poruszac na rowerku, bo można do kompa przyrosnąć :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...