gilgamesz Napisano 22 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Mam pytanie o sidełka Brooksa.Jakoś nie mogę dobrać dla siebie siodełka,które będzie mi pasować.Nie wiem czy tyłek mam taki za delikatny czy złe siodło(używałem tylko żelowych),ale po jakimś czasie każde z moich dwoch ostatnich(a były to dośc drogie i dobrych firm) zaczęły mi nie odpowiadac. Mam znajomego i on w swoim crossie(ja tez mam crossa)po kilku wymianach siodelek, zakupił Brooksa (zdaje sie model B17) i jak na razie jest bardzo zadowolony.Po około 150 km troche cięższych,kiedy siodełko sie układało i 4 litery bolały, teraz jest bardzo zadowolony(zrobił już ponad 1000 km). Nie chce kolejnego wydatku po którym znów nie będe zadowolony.Może są na Forum użytkownicy siodełek tej firmy i napiszą o swoich wrażeniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilgamesz Napisano 23 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Naprawde nikt nie ma Brooksa,albo nie ma o nim żadnego zdania.No cóż, brak odzewu jest też jakimś sposobem wyrażenia opinii. Jednak mam nadzieje,że znajdzie sie jakiśszcześliy lub nieszczęśliwy posiadacz tego siodełka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radomir82 Napisano 24 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Siodła Brooksa są mało popularne, więc nie bedzie o nich zbyt wielu opinii, może to Ci pomoże: http://www.bikeworld.pl/rower/artykul/2973/3/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KtośTam Napisano 24 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Siodła Brooksa są mało popularne faktycznie - są mało popularne na forumrowerowe.org, light-bike.com i chyba nigdzie indziej poszukaj googlami opinii na pl.rec.rowery używam w góralu Brooksa Team Pro, niestety zniszczyłem go trochę przez niedbalstwo, ale też przez nadmierne pocenie się - po pięciu latach używania sól z potu zniszczyła skórę i ta zaczyna pękać, niemniej jeszcze sporo wytrzyma. poza tym, dobrze ułożone Team Pro to mistrzostwo świata pod względem wygody - jeżdżę w krótkich, obszernych i luźnych spodenkach z siateczką w środku, bez żadnego pampersa i tak ubrany zaliczałem na tym siodłeku 8-9 godzin jazdy jednego dnia w upale w szosówce mam Brooksa Swift - jest węższe, na razie dość twarde, ale trasy rzędu 3-4 godzin jazdy w zwykłych spodenkach zalicza się bez problemu. natomiast nie polecam szarpania się na odkurzony przez Brooksa model Swallow, nie dość że potwornie drogie, to jeszcze nie bardzo wygodne i mające upierdliwe cechy - w dodatku trafił mi się wadliwy egzemplarz z krzywo założoną skórą - po reklamacji dostałem w zamian wspomnianego Swifta o Brooksy trzeba dbać, nie da się jeździć w deszczu i błocie, nadmierne przepocenie i jazda na mokrym siodełku mogą siodełku szkodzić. natomiast do jazdy w suchych warunkach, zwłaszcza przy wysokich temperaturach nie ma na świecie niczego lepszego - skóra siodełka znakomicie "oddycha" i zapewnia doskonały mikroklimat dla 4 liter - i przede wszystkim to co już pisałem i co zawsze podkreślam, czyli możliwość jazdy w byle jakich luźnych spodenkach, poprostu pełen komfort dla nóg - dla mnie jazda w upale w lycrach i z gąbką na tyłku to totalne nieporozumienie (w chłody pampers ok, ale nie w upały) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Svolken Napisano 13 Października 2008 Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Tak tak, Brooks jest wygodny, i model B17 dobrze robi czterem literom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kebi Napisano 27 Października 2008 Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Te siodła są naprawdę wygodne, ale i cena jest wysoka, jak się o takie siodło dba to wytrzyma kilkanaście lat. Wielka zaletą jest że dopasowuje się do budowy ciała jak buty. Najlepsze Rowery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomo72 Napisano 2 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Witam. W obydwu rowerach które posiadam mam brooks'y. W miejskiej Gazeli model zbliżony konstrukcyjnie do fayera (z tyłu sprężyny, ciemnobrązowa skóra i zakuwane mosiężne nity). W góralu zapiąłem czarne B 17. Obydwa siodła są bardzo wygodne, stworzone do pedałowania. Polecam bardzo. Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.