[zacisk sztycy] zwykła śruba vs. mimośród

[pawled]

Witam!

Muszę Wam zadać dręczące mnie pytanie. Czy poza wagą, gabarytami oraz praktycznością zaciski wymienione w tytule różnią się czymś jeszcze? (np. siłą zacisku?)

[tobo]

wymeiniles chyba juz wszystko.

 

dla mnie jeszcze jeden istotny szczegol: zacisk z mimośrodem posiada srubę najczęściej imbusową, którą reguluje sie siłę z jaką zacisk bedzie się zamykał. zamykając zacisk czuję z jaką siłą dokręciłem śrubę. czasami sruba daje sie jeszcze w miarę lekko dokręcac a dzwignia idzie z bardzo duzym oporem. przy takim bez dzwigni mozna (gdybam) przesadzic z dokręceniem. nie wiem czy to jest zdrowe dla sztycy.

[pawled]

Właśnie mam identyczne wyobrażenia co do zacisku ze zwykłą śrubą.

Tylko czy słusznie? Mam nadzieje, że ktoś się jeszcze wypowie na ten temat

[Ecia]

Przy zwykłej śrubie ja bym się również bała o uszkodzenie gwintu. Sztycę trzeba mocno docisnąć (jak mocno? nie wiem, zawsze robię to na wyczucie - ale jeśli zacisk trzyma za słabo, sztyca będzie się zsuwać) - a to grozi przekręceniem klucza w gniazdku śruby.

Dla mnie - szybkozamykacz zdecydowanie górą. Problem mogą mieć co najwyżej maniacy lekkości - bo to jednak zawsze parę gramów więcej

Pozdrówko jednoznaczne

[pawled]

Moglibyście może polecić jakiś w miarę lekki zacisk (mimośrodowy) do 25 pln (ew. do 30 pln)?

przepraszam za mały OT

[tobo]

co dla ciebie znaczy lekki?

[Ecia]

No, i jaka średnica rury?

Pozdrówko precyzujące

[tobo]

zaciski nie waza wiecej niz 50 gram.

[pawled]

Średnica rury podsiodłowej 31,8mm.

a co do wagi to nie jestem light maniakiem ale nie ukrywam, że waga też ma dla mnie znaczenie.

w miarę lekki to znaczy ważący około 35g

[hudy]

Ja mam zacisk ze zwykłą śrubą i tak jak pisze tobo (już nie musisz gdybać) - można przesadzić z dokręceniem, co więcej - bardzo łatwo o to. Moja sztyca ma lekkie wgłębienia z tyłu - od przesadzenia właśnie. Co za tym idzie (@ecia) raczej nie ma ryzyka uszkodzenia gwintu czy gniazda śruby - realniejsze jest ryzyko uszkodzenia wspornika.

@ecia: mówią, że po zaciśnięciu zacisku sztycy na dłoni powinien pozostać wyraźny ślad po niej

A żeby dmuchać na zimne - nacięcie na zacisku powinno znajdować się po przeciwnej stronie do nacięcia w ramie. Naprężenia są podobno rozłożone bardziej równomiernie. A czy to ma jakieś znaczenie praktyczne - nie podejmuje się dyskusji

[ulvgar]

Mi się wydaje, że gdy zmieniłem zacisk mimośrodowy na taki ze śrubą imbusową sztyca lepiej siedzi w rurze podsiodłowej. Wcześniej miałem wrażenie, że mimo dużej siły wkładanej w zaciśnięcie mimośrodu sztyca miała tendencje do obracania się w rurze - dopiero naprawdę mocne zaciśnięcie zacisku niwelowało ten problem ale z kolei bałem się o stan wspornika. Odkąd używam zacisku imbusowego tego problemu nie ma. Nie wspominając o tym, że stawiając rower na parkingu albo pod blokiem nie mam obaw, że zastanę go bez wspornika i siodełka.

[Ecia]

Ja używam szybkozamykacza i zaciskam go tak, że ledwie daję radę - ale daję. I to jest dla mnie wyznacznik odpowiedniej siły nacisku - nie jestem Pudzianem , więc to moje "dawanie rady" pewnie odpowiada normalnemu, dość mocnemu dociśnięciu męskiej dłoni. Sztyca się nie rusza w żadnych warunkach, nie nabawia się też uszkodzeń. I nie muszę mieć pod ręką klucza, kiedy mam ochotę pokombinować z ustawieniami siodła na trasie.

Dla mnie szybkozamykacz - poza masą - ma same przewagi nad imbusem.

A roweru na parkingu ani pod blokiem, ani nigdzie - samego nie zostawiam .

Pozdrówko QRfilne

[grzegorz1974paszek]

Ja stwierdziłem że nacięcie na ramie powinno sie pokrywac z nacięciem na zacisku - wtedy wystarczy o wiele mniejsza siła by sztyca sie trzymała jak nalezy. A jaki zacisk ? Może którys z tych ? http://www.sklep.bikestacja.pl/index.php?cPath=152_154

[iras76]

witam

teraz ja

miałem zacisk w sectorze, po kilku latach użytkowania prawdopodobnie na wskutek zmęczenia materiału oraz zbyt mocnego dokręcania puścił spaw :/

dlatego nie polecam takiego rozwiązania, kilkanaście gram więcej = spokojna głowa no i bezpieczne 4 litery:)

pozdr

[Ecia]

iras76: ale jaki zacisk miałeś w Sectorze?

Z kontekstu domyślam się, że na śrubę - jednak na wszelki wypadek sprecyzuj

Pozdrówko uściślające

[pawled]

A jaki zacisk ? Może którys z tych ? http://www.sklep.bikestacja.pl/index.php?cPath=152_154

Bardzo podobają mi się te zaciski lecz niestety nie stać mnie na nie (napisałem przecież, że mogę wydać max 30 pln).

 

A powiedzcie mi jeszcze czy jest wyczuwalna różnica między różnymi modelami w sile zacisku?

[grzegorz1974paszek]

Taki mam i polecam - http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=422696820

[Ecia]

Ja z kolei mam Accenta i nie mogę narzekać - toteż polecam przejrzeć ofertę tej firmy.

Pozdrówko niskobudżetowe

[grzegorz1974paszek]

Też mam Accenta - model Sprint, niestety chrom z niego złazi , wiec Sprint odradzam http://www.velo.com.pl/www/produkt.php?m=1&k=22

[kr1zje]

z siłą dokręcenia zacisku trzeba uważać szczególnie przy karbonowych sztycach

[wawry]

Ja mam ten zacisk http://www.sklep.bikestacja.pl/product_inf...products_id=945 i na razie (tfutfutfu żeby nie zapeszyć) służy, ale już widziałem zdjęcia popękanych. Wcześniej starałem się zdobyć trochę informacji i lekkie zaciski Kalloy, czy Accent nie miały najlepszych opinii, tak że sobie odpuściłem i wolałem dołożyć do KCNC. Zresztą biorąc lekkie zaciski należy mieć na uwadze swoją wagę, styl jazdy i jeszcze mieć szczęście, bo niestety często pękają.

 

kr1zje: Do karbonowych sztyc są robione specjalne zaciski.

 

pzdr

[Ecia]

Mój zacisk to Profi: http://www.velo.com.pl/www/produkt.php?m=1...;p=%&id=272. Do najlżejszych nie należy, nie pęka i nie sprawia żadnych problemów - nie mam powodów do narzekań. Zwykły, niedrogi i spełniający swoją rolę szybkozamykacz. Na żywo wygląda zresztą lepiej, niż na tej fotce.

Pozdrówko identyfikacyjne

 

PS. Ten jest lżejszy: http://www.velo.com.pl/www/produkt.php?m=1...;p=%&id=271 - co do jakości, nie mam jednak pojęcia. Ale za taką cenę nie obawiałabym się zaryzykować i potestować

[iras76]

iras76: ale jaki zacisk miałeś w Sectorze?

Z kontekstu domyślam się, że na śrubę - jednak na wszelki wypadek sprecyzuj

Pozdrówko uściślające

 

uściślam

u mnie była tylko śruba na imbus, w każdym razie jestem z takiego rozwiązania wyleczony

[wawry]

... za taką cenę nie obawiałabym się zaryzykować i potestować

Ecia te paręnaście złotych to raczej nie problem, ale porysowana sztyca i możliwa wycieczka na stojąco to już trochę tak sobie

[Ecia]

Gdyby to był mostek albo kiera - odradzałabym eksperymenty.

Ale zacisk... bez przesady. O porysowanie sztycy bym się nie obawiała - jeszcze się z takim przypadkiem nie spotkałam; a nawet jeśli - to co z tego? Bardziej się rysuje od przesuwania w górę i w dół, choćby podczas ustalania optymalnej wysokości siodła. A jeśli ewentualny powrót z wycieczki na rowerze bez użycia siodełka (w przypadku pęknięcia obejmy) jest dla kogoś problemem - zawsze można kupić 2 sztuki, jedną na zapas . I tak wyjdzie niedrogo.

Ja bym ryzykowała - bo serio, nie widzę tu żadnych realnych niebezpieczeństw.

Pozdrówko bez obawy