Skocz do zawartości

[amortyzator] Fox 32 Float, Talas czy Vanilla


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam gianta reign 2 i niestety nie zadowala mnie praca jego amora Marzocchi XC600 TST2 140mm, słabo wybiera i jego praca nie jest zbyt płynna. Jeździłem kiedyś na Fox-ie Talas-ie i był naprawde super. Co myślicie o innych amorach Fox-a, albo jeżeli nie Fox to jaki inny, zależy mi na skoku 140mm, niskiej wadze i żeby płynnie wszystko wybierał.

Napisano

Gdybym to ja miał takiego amora i takie problemy :) Też śmigałem kiedyś w górach na pożyczonym rowerze z Talasem i tamten również pracował nieźle, niestety nie mam porównania z innymi amorami, co najwyżej z moim Mx'em , ale to nie ta półka :D

Napisano

z dostępnych opcji oprócz foxa są: pike, revelation, recon, dt, z1 rc2 z 2007 roku.

 

obecnie uzywam floata rl - jego praca na malych nierownosciach jest ciut gorsza od revelationa ale za to latwiej siE z nim dogaduję przy wiekszych dziurach.

float bedzie najlzejszy z wymienionych przeze mnie (ok 1750 gram)

świetny jest z1 rc2 z 2007 roku - tlumienie powrotu, eta, asysta powietrzna tlumienie kompresji - wszystko czego potrzebuje widelec do enduro. wazy niestety ok 600 gram wiecej niz float, jest tez na sztywną os.

 

moze warto zaczekac na revelationa 2009 - ma 140 skoku przy zachowaniu wszystkich parametrow starszego rocznika

Napisano

Co do RVL to ja nic na jego temat powiedzieć nie mogę ale ja używam Z1 FR SL '04 i jego praca jest bardzo dobra (porównywalna do pike) śmigałem również na Z1 Drop off '04 i również pracował dobrze. Tak że mój wybór by padł na Z1 RC2 ze względu na jago opinie i ze względu na to że bardzo lubię M'ki

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...