Skocz do zawartości

[osprzęt] czas na przegląd


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam pytanie, dotyczące czasu, a może raczej odległości (?) po jakiej należałoby oddać do przeglądu bądź samodzielnie przejrzeć poszczególne części roweru. Chciałbym informacji o każdej wymienionej pozycji oddzielnie jeśli się da ogółem określić.

 

Czas/odległość po jakiej nadają się do przeglądu:

-hamulce tarczowe (hydrauliczne)

-napęd(kaseta, korba, przerzutki)

-amortyzacja(front+damper)

 

i co w zasadzie w tym wszystkim sprawdzić, o czym nie zapomnieć?

Napisano

Wszystko zalezy od tego jak eksploatujesz rower. Mozesz jezdzic tylko w sloneczne suche dni, albo w deszczowe taplaniny w blocie, kiedy to sprzet zuzywa sie znacznie szybciej.

Jesli chodzi o hamulce to poki wszystko dziala to nie ma sie co martwic. Mozesz co jakis czas sprawdzac zuzycie klockow i tyle starczy. Jesli zostalo bardzo malo okladzin to po prostu trzeba wymienic.

Naped... jesli lancuch jest brudny, albo slychac jego prace to trzeba umyc i nasmarowac. Jesli przerzutki nie chodza plynnie/ nie zmieniaja niektorych biegow -> jest to odpowiedni czas na przeglad.

Amortyzacja - poki nie ma bardzo powaznych problemow to wystarczy psikac golenie brunoxem co jakis czas i powinno byc cacy.

Ja osobiscie robie przeglad calego roweru po kazdej blotnistej jezdzie, bo prawie zawsze sie cos zabrudzi i zaczyna gorzej dzialac. A jesli nie ma blota to mniej wiecej tak jak napisalem wyzej.

Napisano

co do hamulcow - jedynie zapowietrzenie (miękka dzwignia, zwiększony nienaturalnie skok dzwigni) lub zalanie klockow (nieszczelnosc zacisku/tloczkow ) wymaga natychmiastowej reakcji. pierwszy problem spowoduje oslabienie sily hamowania drugi jej utratę. takimi rzeczami albo zajmiesz sie ty jesli potrafisz albo serwis. zapowietrzenie ukladu zazwyczaj nie wymaga wymiany czesci ale utrata szczelnosci wiaze sie z inwestycją w zacisk lub częsci do niego.

 

poza tym po dluzszym uzytkownaiu (np dwa lata) zalecana jest wymiana plynu hamulcowego. tak pisze np shimano co niekoniecznie jest niezbedne. wymienilem olej mineralny w hamplu shimano na nowy po takim okresie i nie zuwazylem roznicy w pracy hamulca. do zabiegu wymiany plynu potrzebny jest serwis lub tez odrobina umiejetnosci i instrukcja jak to zrobic - jest to czynnosc calkiem prosta.

 

widelec/amor tylni: tu serwis zalezy od warunkow w ktorych jezdzisz. przy serwisie widlecow marzocchi konieczna jest wymiana calosci oleju z kąpieli olejowej ktora jest w srodku. przy widelcach z tlumikami zamkniętymi wystarczy zdemontowac dolne golenie, wyczyscic je z brudu, w tym szczegolnie uszczelki zbierające na górze dolnych goleni, wlanie niewielkiej ilosci oleju smarującego. zamknięte kartusze tłumikow nie są wystawione bezpośrednio na zanieczyszczenia z zewnatrz dlatego olej tam nie podlega takiemu zabrudzeniu jak olej smarujacy wnętrze dolnych goleni.

 

tlumik: w przypadku spręzynowego tłok tłumika wystawiony jest bezpośrednio na dzialnie warunków zewnetrznych więc zawartość komory tłumienia w wiekszym stopniu moze pozbierac brud z zewnątrz.

w przypadku amortyzatora powietrznego zasada jest podobna jak w przypadku widelcow przednich bez kąpieli olejowej: kartdridz tlumienia nie jest wystawiony bezpośrenio na dzialanie warunków atmosferycznych i terenowych. jedyny brud jaki moze sie zebrac to brud na tloku zewnetrznym amortyzatora w miejscu gdzie cylinder komory powietrznej ma uszczelkę przesuwającą sie po tłoku. w tym przypadku robi sie tak jak z przodem: spuszcza sie powietrze odkreca komorę powietrzną demontuje ją, czyści tłok oraz uszczelki zbierające na koncu cylindra komory powietrznej, smaruje je np smarem judy butter albo rst do widelcow, sklada pompuje i jezdzi. serwis komory powietrznej mozna zrobic znacznie rzadziej i wymaga to interwencji serwisu, zdolnego kolegi lub wlasnych umiejetnosci. czasami tlumik w czasie ugiecia wydaje z siebie "skwierczące" odglosy (nie chodzi o syczenie czy sapanie bo to jest normalna praca systemu tlumienia) co świadczy o zapowietrzeniu systemu tlumienia. wiele osob tak jezdzi (ja rowniez :) )ale wskazuje to na nieszczelnosc i powinno byc zrobione przez serwis. serwisowanie komory tlumienia amortyzatora tylnego to koszt spory bo nawet 300 zl. w takim przypadku chyba lepiej poszukac oferty na starsze roczniki amorow tylnych.... :D cena nie bedzie wiele większa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...