Skocz do zawartości

[korbowód] naprawa: usuwanie opiłek metalu z mufy


piotrCK

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jutro wyjeżdzam na tydzień na wakacje z rowerem, niestety nie miałem teraz czasu aby zniwelować tykanie, brzęczenie itp z okolic korb, suportu. Byłem w serwisie i powiedzieli żeby zostawić rower i oni to wyczyszczą bo sa tam opiłki metalu które tak tykają ale musze zostawić rower na dzień, nie miałem na to czasu ani zaufania do nich więc nie oddawałem bo mówili że nie ma z tym pośpiechu.

Chcę naprawić/przeczyścić to sam. Jutro jadę do sklepu, co kupić? czym to rozkręcić? jest specjalny klucz do korb? Oraz czym czyścić rozebrany suport?

Taka robota jest trudna? Niespecjalnie znam się na tym chciaż bardzo dużo jeżdżę więc dlatego pytam czy ja jako raczej laik w sprawach rozkręcania, serwisowania poradzę sobie z tym ?

oze mi to ktoś opisać, jak to sie robi mniej wiecej?

Z góry dzięki, pozdrawiam.

 

edit: Cyka najbardziej podczas mocnego naciskania na pedały, na podjazdach. Rower ma około 1400km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opiłki metalu to oni mają w głowie chyba. Jak Ci mechanik w serwisie tak powiedział to lepiej zmień sklep :devil:

Jak rower ma tak niewiele kilometrów przejechane to stawiałbym raczej na poluzowanie się miski suportu przez co gwint miski skacze po gwincie ramy i może dać takie stuki.

No a jeśli chcesz sam się tym zająć to potrzebujesz w sumie 2 kluczy. Sciagacza do korb i klucza do suportu. A naprawa nie będzie zbytnio skomplikowana. Chociaż czasem lepiej dać rower do jakiegoś dobrego mechanika to przy okazji położy na gwint specjalny środek dzięki któremu nie będą się miski same odkręcać. Sam też możesz to nałożyć ale musisz kupić całe opakowanie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie jak gwint, którego zwoje są "nawinięte" na cylinder, będąc wkręconym choć jednym pełnym zwojem w gwint "nawinięty" wewnątrz cylindra może skakać?

Gdyby coś takiego było możliwe to by się nie dało suportu wkręcić, bo zwoje nie miałby jak się zazębiać o siebie...

 

Owszem problem pewnie leży w zbyt luźno dokręconym suporcie lub korbie, ale nie w skakaniu gwintu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja sam miałem taką sytuację że miska suportu była poluzowana...a nacisk na pedał siłą mięśni i ciężaru ciała powodował przeskok gwintu. Jak się dłużej tak jeździ to można uszkodzić gwint w ramie. No a tego później się nie naprawi. Owszem można bawić się gwintownikiem ale powodzenie może być słabe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jeśli faktycznie gwint skacze to znaczy, że przeskakują między sobą oba łączone elementy w poprzek zwojów gwintu, to z kolei oznacza, że nie zazębiają się zwoje gwintu o siebie co równa się temu, że suport można wyciągnąć - nie wykręcić - z ramy...

 

Więc jeśli rzeczywiście gwint skacze to efekty pracy gwintownikiem mogą być marne...

 

Poza tym jeśli gwint suportu w standardzie angielskim ma 24 T.P.I. (zwoje na cal) to łatwo policzyć, że podziałka (skok gwintu) ma ciut ponad 1 mm. Jadąc i mocno cisnąc w pedały widziałeś, że suport skacze o 1 mm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są rzeczy na tym świecie które się filozofom nie śniły:-) Gwint nie "skacze" ale dopóki miska czy wkład jest niedokręcony ma możliwość przesuwania się wzdłuż zwojów gwintu, co wywołuje owe stukanie czy też trzaskanie, lub cykanie. PiotrCK nie zapomnij przesmarować połączenia oś - ramię korby oraz ramię - oś pedału :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...