Mod Team Lookas 46 Napisano 13 Sierpnia 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 1. Rodzaje i budowa Najogólniej rzecz ujmując łańcuchy dzielimy ze względu na ich szerokość. Z tego względu przeznaczone są do kaset 7 i mniej rzędowych, 8 rzędowych i 9 rzędowych. Węższe łańcuchy nie powinny mieć problemów z obsługą kaset o mniejszej ilości koronek. Kłopotliwe staje się natomiast stosowanie szerszych łańcuchów do kaset z większą ilością koronek niż przewiduje budowa łańcucha. Odległości między koronkami są mniejsze przez co łańcuch może się nie mieścić i skakać po koronce. Wraz z postępem technicznym Shimano wprowadzała w swoich produktach innowacje. W przypadku łańcuchów i kaset kolejnymi etapami rozwoju były technologie: UG (Uni Glide), HG(Hyper Glide) i IG (Interactive Glide). Choć główne zmiany dotyczyły zębatek - pojawiały się kolejne nacięcia w celu zwiększania precyzji i kultury pracy, to musiały one pociągnąć za sobą odpowiednie zmiany w konstrukcji łańcucha. Najwyższy rozwojowo łańcuch, czyli IG, jest kompatybilny ze starszymi systemami, choć nie działa tak sprawnie jak w obrębie własnej technologii. System UG w chwili obecnej należy już do historii kolarstwa i dawno temu wyszedł z użycia. 2. Zużycie łańcucha Łańcuch zużywa się dosyć szybko, dlatego też należy regularnie kontrolować stan jego wyciągnięcia. W Internecie można spotkać wiele porad dotyczących stwierdzenia czy łańcuch nadaję się do wymiany, czy też nie, ale są one często mało praktyczne (na przykład wyciągnięcie łańcucha o 2-3 % długości). W miarę szybko i pewnie możemy sprawdzić wyciągnięcie łańcucha w momencie gdy znajduje się on na największej tarczy w rowerze. Wystarczy, że będziemy go odciągać od blatu w jego przedniej części. Jeśli będzie wystawał ponad zęby to powinniśmy myśleć nad jego zmianą. Nie zapominajmy, że zużyty łańcuch przyczynia się do szybszego zniszczenia kasety i korby. Osobiście staram się dobrać łańcuch i kasetę tak, żeby wykazywały podobną twardość i zużywały się w miarę równo. Gdy już zęby w kasecie są mocno zużyte, a napęd zaczyna przeskakiwać to wymieniam kasetę i łańcuch, a co jakiś czas tarcze w korbie. Na jednym łańcuchu i jednej kasecie przejeżdżam około 8000km. Popularna jest też metoda dwóch, lub trzech łańcuchów. Kupujemy trzy jednakowe łańcuchy i po przejechaniu na jednym 500km zakładamy drugi, potem trzeci. Następnie z całej trójki wybieramy ten, który jest najmniej wyciągnięty i zakładamy go do swojego roweru. Ta metoda sprawdza się najlepiej w momencie gdy kaseta jest twardsza od łańcucha. W skrócie i dużym uproszczeniu łańcuch pochodzi z niższej grupy sprzętowej niż kaseta. 3. Skuwanie łańcucha Przede wszystkim nie należy zapominać, że każdorazowe skucie i rozkucie łańcucha osłabia go i naraża nas na częstsze zerwanie (choć odpowiednio dobrze skuty łańcuch nie powinien sprawiać żadnych problemów, szczególnie jeśli jeździmy rekreacyjnie). Shimano zaleca używania specjalnych pinów do skuwania. Są one jednak dość drogie. Uważam, że najlepiej jest w ogóle nie rozkuwać łańcucha. Poza przypadkiem zerwania na trasie i dobierania jego długości. Najlepiej do zdejmowania łańcucha używać spinki. Nie osłabia ona konstrukcji, a znacząco ułatwia nam zajmowanie się napędem. Łańcuch rozkuwamy za pomocą imadełka. Wyciskajmy sworzeń powoli, tak żeby nie wypadł z ogniwa zewnętrznego. Jego ponowne wciśnięcie jest praktycznie niemożliwe, wtedy trzeba użyć pinów od Shimano. Spięcie łańcucha jest już nieco bardziej skomplikowane. Po wciśnięciu sworznia na miejsce może okazać się, że przegub jest ściśnięty zbyt ciasno i się nie porusza. Należy wtedy wycisnąć nieco sworzeń z drugiej strony umieszczając łańcuch na dwóch ząbkach rozkuwacza umieszczonych po środku. 4. Dobranie długości Łańcuch nie może być zbyt długi, bo będzie nam spadał, ani za krótki bo w takim przypadku nie będzie w stanie obsłużyć wszystkich przełożeń. Długość łańcucha dobrać najlepiej zakładając go na blat i najmniejszą koronkę (oczywiście nie pomijamy przerzutki tylnej). W takim ułożeniu wózek przerzutki powinien być prostopadły do ziemi. Kolejną metodą jest wrzucenie najmniejszej tarczy i koronki. W takim ułożeniu przerzutka tylna powinna być napięta, a jej wózek powinien znajdować się poziomo. Obydwie metody zwykle się pokrywają w wyniku. 5. Konserwacja Nie zapominajmy o prawidłowej pielęgnacji. Chyba najczęstszym błędem jest smarowanie całego łańcucha. Łańcuch powinien być nasmarowany w środku, nie na zewnątrz. Ale zanim zabierzemy się do smarowania łańcucha powinniśmy go wyczyścić. Na rynku jest sporo preparatów, które mogą posłużyć czyszczenia łańcucha. Najtańszym jest benzyna ekstrakcyjna. Można również użyć wody z płynem do mycia naczyń, całkiem skuteczne, nie zapominajmy jednak o dokładnym wysuszeniu łańcucha, a najlepiej potraktowaniu go środkiem wypierającym wodę (np. WD-40). Maczając cały łańcuch w słoiku z benzyną (no chyba, że mamy automat do czyszczenia łańcucha - bardzo przydatna rzecz) i energicznie potrząsamy żeby cały stary smar i brud wyciągnąć na zewnątrz. Powinniśmy powtarzać tę czynność do momentu kiedy odtłuszczacz, w którym czyścimy zostanie przejrzysty, lub prawie przejrzysty. Następnie dokładnie osuszamy łańcuch i przecieramy go szmatką. Łańcuch smarujemy kładąc po kropli oleju na każdą rolkę. Po nasmarowaniu łańcucha odczekajmy jakiś czas (dobrze zostawić na noc), a następnie zetrzyjmy szmatką nadmiar smaru z jego wierzchu. Podziękowania dla hudego za opracowanie tekstu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.